1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:20,208 --> 00:01:21,416 Kurwa. 4 00:01:50,666 --> 00:01:52,000 Nazywam się Doyle. 5 00:01:53,625 --> 00:01:55,375 Lord Doyle. 6 00:02:00,041 --> 00:02:02,208 Jestem staczającym się hazardzistą. 7 00:02:04,958 --> 00:02:07,375 Graczem w szczęśliwych rękawiczkach... 8 00:02:10,416 --> 00:02:12,666 wyrzuconym na brzeg Makau... 9 00:02:14,875 --> 00:02:17,083 hazardowej stolicy wszechświata. 10 00:02:18,833 --> 00:02:20,375 Miasta cudów 11 00:02:21,416 --> 00:02:23,500 na ziemi ocalonej od morza. 12 00:02:28,583 --> 00:02:30,750 Ale ja nie wierzę już w cuda. 13 00:02:32,666 --> 00:02:36,541 A za kilka dni moje obecne życie dobiegnie końca. 14 00:02:58,583 --> 00:02:59,666 Kuźwa. 15 00:04:20,875 --> 00:04:22,333 {\an8}PROSZĘ NIE PRZESZKADZAĆ 16 00:04:56,750 --> 00:04:59,000 Nie gra pan dzisiaj u nas? 17 00:05:00,208 --> 00:05:03,333 Nie dzisiaj, Kai. Praktycznie was oskubałem. 18 00:05:03,833 --> 00:05:07,291 Jeśli wygram więcej od Royale, będą płacić ci z dołu. 19 00:05:07,791 --> 00:05:09,125 Zamów mi samochód. 20 00:05:09,208 --> 00:05:11,125 Najmocniej przepraszam, 21 00:05:11,208 --> 00:05:13,958 ale wszystkie hotelowe limuzyny są dziś zajęte. 22 00:05:15,000 --> 00:05:15,916 Wszystkie? 23 00:05:16,708 --> 00:05:18,250 Wezwać panu taksówkę? 24 00:05:18,750 --> 00:05:22,125 Nie trzeba. Wieczór jest przyjemny. Chyba się przejdę. 25 00:05:23,958 --> 00:05:24,875 Mogę? 26 00:05:31,375 --> 00:05:35,416 Muszę tylko raz dużo wygrać, Kai, i obsypią mnie limuzynami. 27 00:05:37,375 --> 00:05:41,083 Proszę spróbować w kasynie Rainbow. Może dostanie pan kredyt. 28 00:05:45,125 --> 00:05:46,333 Lordzie Doyle! 29 00:05:51,583 --> 00:05:52,833 Kwota rośnie, co? 30 00:05:53,708 --> 00:05:56,416 Szybka spłata byłaby korzystna dla wszystkich. 31 00:05:56,500 --> 00:05:58,000 Oczywiście. 32 00:05:58,083 --> 00:06:01,791 Mój bankier w Londynie natychmiast prześle brakującą sumę. 33 00:06:01,875 --> 00:06:03,791 - Lordzie! - Choć jest sobota. 34 00:06:03,875 --> 00:06:08,291 Banki w kraju są zamknięte. Jutro niedziela, w poniedziałek święto. 35 00:06:08,375 --> 00:06:11,166 Mój opiekun wróci do pracy we wtorek rano. 36 00:06:11,666 --> 00:06:14,333 Po południu naszego czasu. Czy tak pasuje? 37 00:06:14,416 --> 00:06:18,250 Całkowite saldo w wysokości 352 000,64 HK$ 38 00:06:18,333 --> 00:06:22,291 musi być spłacone we wtorek do południa, lordzie Doyle. 39 00:06:22,375 --> 00:06:25,791 Inaczej będę musiał powiadomić policję. 40 00:06:27,416 --> 00:06:28,583 Wtorek w południe. 41 00:06:30,750 --> 00:06:31,958 Ma pan trzy dni. 42 00:07:07,916 --> 00:07:10,125 W Makau jestem gwai lo. 43 00:07:12,625 --> 00:07:13,916 Obcym duchem, 44 00:07:15,583 --> 00:07:17,708 spowitym w niewidzialność. 45 00:07:27,041 --> 00:07:28,875 Tutaj ledwo istnieję. 46 00:07:34,750 --> 00:07:37,958 Tutaj mogę być kimkolwiek chcę. 47 00:08:01,750 --> 00:08:05,125 Bakarat punto banco to najszybsza gra karciana na świecie. 48 00:08:06,166 --> 00:08:09,250 W jednym zakładzie można wygrać lub przegrać miliony. 49 00:08:09,833 --> 00:08:12,666 A przewaga kasyna w wysokości raptem 0,9 sprawia, 50 00:08:13,166 --> 00:08:17,291 że książę gier karcianych może w mgnieniu oka zmienić nasze życie. 51 00:08:39,291 --> 00:08:40,625 Zasady są proste. 52 00:08:42,500 --> 00:08:46,041 Gracz, który postawi najwięcej, dostaje dwie zakryte karty. 53 00:08:46,541 --> 00:08:48,375 Najlepszy układ wygrywa. 54 00:08:49,500 --> 00:08:52,333 Karty od 2 do 9 mają wartość nominalną. 55 00:08:53,125 --> 00:08:55,958 Dziesiątki i figury nie mają żadnej. 56 00:08:59,583 --> 00:09:02,041 Najwyższy wynik to dziewięć. 57 00:09:04,250 --> 00:09:06,833 Dziewiątka wygrywa! Gracz bierze wszystko. 58 00:09:14,083 --> 00:09:16,833 Witamy w Rainbow. Podać kieliszek szampana? 59 00:09:16,916 --> 00:09:20,458 Nie chcę żadnego taniego. Przynieś mi Cristal. 60 00:09:22,625 --> 00:09:24,333 Dobrze mówi pan po chińsku. 61 00:09:24,833 --> 00:09:27,916 Palę też chińskie papierosy. Takie, które zabijają. 62 00:09:30,500 --> 00:09:32,041 Nazywam się Dao Ming. 63 00:09:32,125 --> 00:09:34,166 Naprawdę? Lord Doyle. 64 00:09:34,666 --> 00:09:36,708 To zaszczyt pana poznać, lordzie. 65 00:09:37,500 --> 00:09:39,416 Grał pan już w bakarata? 66 00:09:39,500 --> 00:09:42,375 Raz czy dwa. Głównie w Monte Carlo. 67 00:09:44,125 --> 00:09:45,375 Co to za starucha? 68 00:09:46,166 --> 00:09:47,833 - To Babcia. - Babcia? 69 00:09:47,916 --> 00:09:50,250 Tak ją nazywamy. To ostra graczka. 70 00:09:50,333 --> 00:09:53,000 Jej mąż się zabawia, a ona wydaje jego kasę. 71 00:09:53,083 --> 00:09:55,500 - Dla nas to dobry układ. - Ostra graczka? 72 00:09:55,583 --> 00:09:57,166 Podobno widzi duchy. 73 00:09:57,666 --> 00:10:00,250 Oby nie zdradziły jej, jakie są karty. 74 00:10:19,541 --> 00:10:20,666 Dziewiątka wygrywa. 75 00:10:22,500 --> 00:10:26,458 - Śmierć na gilotynie. Dlatego to kocham. - To wyjątkowa gra. 76 00:10:26,541 --> 00:10:28,416 Gwai lo kompletnie zawala. 77 00:10:28,916 --> 00:10:30,208 Pechowo wygląda. 78 00:10:30,291 --> 00:10:32,916 Mój kantoński jest słaby. Co powiedziała? 79 00:10:33,000 --> 00:10:34,250 Babcia pana wita. 80 00:10:34,333 --> 00:10:37,291 Strzaskam mu jaja jedną ręką. 81 00:10:37,375 --> 00:10:40,916 - Lord musi być bogaty. - W rękawiczkach grają milionerzy. 82 00:10:41,000 --> 00:10:44,916 Żeby pokonać Babcię, trzeba więcej zer. I zero rozumu. 83 00:10:45,416 --> 00:10:48,291 - Szczęście ją opuści. - Ale świat duchów nie. 84 00:10:48,375 --> 00:10:49,416 Sranie w banię. 85 00:10:49,500 --> 00:10:52,666 Babcię chroni tylko portfel męża. Dwadzieścia tysięcy. 86 00:10:52,750 --> 00:10:54,708 - Trzydzieści. - Trzydzieści pięć. 87 00:10:55,583 --> 00:10:56,708 Pięćdziesiąt. 88 00:11:45,250 --> 00:11:46,291 Chce pan kredyt? 89 00:11:46,375 --> 00:11:47,541 Kredyt? 90 00:11:47,625 --> 00:11:50,625 Dwadzieścia tysięcy dolarów na 15% plus prowizja. 91 00:11:51,500 --> 00:11:53,000 Pięćdziesiąt na dziesięć. 92 00:11:53,083 --> 00:11:54,583 Dwadzieścia pięć na 12. 93 00:11:55,458 --> 00:11:56,291 Umowa stoi. 94 00:11:56,375 --> 00:11:58,666 Pożyczasz mu, kurwa, pieniądze? 95 00:11:59,250 --> 00:12:01,458 Patrz na tego złamasa. To pechowiec. 96 00:12:01,541 --> 00:12:02,666 Co powiedziała? 97 00:12:02,750 --> 00:12:05,000 Że jesteś kiepskim hazardzistą. 98 00:12:05,083 --> 00:12:08,500 To tym bardziej powinniście otworzyć mi linię kredytową. 99 00:12:08,583 --> 00:12:10,250 Walić kredyt! Ty lichwiarko. 100 00:12:10,333 --> 00:12:12,666 - To cię załatwi! - To moja sprawa. 101 00:12:13,166 --> 00:12:15,083 - Jakiś problem? - Nie. 102 00:12:16,666 --> 00:12:20,541 Rachunek w barze. Proszę go uregulować, a zajmiemy się kredytem. 103 00:12:20,625 --> 00:12:21,833 Oczywiście. 104 00:12:21,916 --> 00:12:23,458 Zamierza uciec. 105 00:12:23,958 --> 00:12:26,541 Albo proszę zamówić kolejną butelkę, 106 00:12:26,625 --> 00:12:29,916 ja pójdę do toalety, a potem obedrę ją żywcem ze skóry. 107 00:12:32,041 --> 00:12:33,125 Poczeka tu pani? 108 00:12:36,958 --> 00:12:37,958 Oczywiście. 109 00:12:38,875 --> 00:12:39,833 Dziękuję. 110 00:12:43,541 --> 00:12:47,250 Nie rób tego, kurwa. Ten drań nie wróci. 111 00:12:47,750 --> 00:12:49,000 Durna pizda. 112 00:12:49,833 --> 00:12:51,583 To zagubiona dusza. 113 00:12:59,875 --> 00:13:01,041 Kurwa. 114 00:13:05,458 --> 00:13:11,791 Dziś jest pierwszy dzień Święta Duchów. 115 00:13:11,875 --> 00:13:16,583 Mieszkańcy miasta przynoszą ofiary dla zmarłych, żeby je spalić, 116 00:13:16,666 --> 00:13:19,333 składając hołd niespokojnym duszom. 117 00:13:52,166 --> 00:13:53,166 Dziękuję. 118 00:14:47,625 --> 00:14:49,875 Czemu pożyczyłaś mu pieniądze? 119 00:14:49,958 --> 00:14:51,500 - Dao Ming. - Przykro mi. 120 00:14:51,583 --> 00:14:53,541 To przez ciebie mój mąż nie żyje! 121 00:14:53,625 --> 00:14:55,333 Chwileczkę. Hej! 122 00:14:59,416 --> 00:15:00,583 Chcę mojego męża! 123 00:15:00,666 --> 00:15:01,541 Dao Ming! 124 00:15:02,041 --> 00:15:03,416 Zabiłaś mojego męża! 125 00:15:03,500 --> 00:15:04,375 Dao Ming! 126 00:15:11,708 --> 00:15:13,541 Taxi! 127 00:15:21,541 --> 00:15:22,458 Dao Ming! 128 00:15:39,000 --> 00:15:40,041 Dokąd jedziesz? 129 00:15:41,541 --> 00:15:45,666 - Wisisz mi 300 $ za szampana. - Nie mam tyle przy sobie, wybacz. 130 00:15:52,333 --> 00:15:53,250 Dziękuję. 131 00:16:06,708 --> 00:16:09,666 Czekaj. Chciałbym ci to wynagrodzić. 132 00:16:10,875 --> 00:16:13,583 Co powiesz na kolację i tańce? 133 00:16:13,666 --> 00:16:15,583 Jakoś się dogadamy. 134 00:16:16,083 --> 00:16:17,500 Nienawidzę hazardzistów. 135 00:16:17,583 --> 00:16:20,208 Stoję na statystycznym rozdrożu. 136 00:16:20,291 --> 00:16:24,208 Według wszelkiego prawdopodobieństwa muszę zacząć wygrywać. 137 00:16:24,291 --> 00:16:25,958 Ono cię nie uratuje. 138 00:16:26,041 --> 00:16:29,541 Nie tym jest życie? Statystycznym nieprawdopodobieństwem? 139 00:16:29,625 --> 00:16:31,541 Życie jest tajemniczym darem. 140 00:16:32,041 --> 00:16:34,750 Słuchaj, wplątałem się w to przez granie. 141 00:16:34,833 --> 00:16:37,333 Ze wsparciem dzięki graniu się wyplączę. 142 00:16:41,125 --> 00:16:42,291 Posłuchaj. 143 00:16:43,166 --> 00:16:46,375 Miałem złą passę. Prosiłem swoich wierzycieli, ale... 144 00:16:48,166 --> 00:16:49,500 wieści się rozchodzą. 145 00:16:49,583 --> 00:16:51,666 Jestem w kropce. 146 00:17:08,208 --> 00:17:09,083 Dziękuję. 147 00:17:20,458 --> 00:17:21,958 Był twoim klientem? 148 00:17:22,833 --> 00:17:24,750 Ten, który skoczył? 149 00:17:28,458 --> 00:17:29,666 To nie twoja wina. 150 00:17:30,541 --> 00:17:33,958 Jeśli ktoś chce rzucić się z budynku, ma do tego prawo. 151 00:17:34,041 --> 00:17:36,791 Trwałe rozwiązanie tymczasowego problemu. 152 00:17:57,250 --> 00:17:59,541 Pomyślałam, że jesteś dystyngowany, 153 00:17:59,625 --> 00:18:02,750 kiedy zobaczyłam cię w tych żółtych rękawiczkach. 154 00:18:04,250 --> 00:18:07,375 Nigdy nie widziałam w kasynie nikogo w rękawiczkach. 155 00:18:07,458 --> 00:18:09,000 Prosto z Savile Row. 156 00:18:09,666 --> 00:18:11,666 To rękawiczki na szczęście. 157 00:18:12,458 --> 00:18:14,041 Ale ty nie masz szczęścia. 158 00:18:18,625 --> 00:18:19,916 Mam propozycję. 159 00:18:20,916 --> 00:18:23,458 - Obustronnie korzystną... - Nie, dziękuję. 160 00:18:23,541 --> 00:18:25,083 - Chociaż posłuchaj. - Nie. 161 00:18:25,166 --> 00:18:28,000 - Dam ci połowę... - Ty posłuchaj. Koniec kredytów. 162 00:18:28,083 --> 00:18:30,833 Dla ciebie, dla kogokolwiek. Rezygnuję. 163 00:18:36,125 --> 00:18:37,083 Z czego? 164 00:18:37,750 --> 00:18:38,625 Z życia? 165 00:18:58,166 --> 00:19:00,833 Wierz mi, sam prawie się poddałem. 166 00:19:02,041 --> 00:19:03,208 I to nie raz. 167 00:19:04,708 --> 00:19:05,916 Domyślam się, 168 00:19:06,583 --> 00:19:08,750 że miał dług, więc masz go i ty. 169 00:19:11,583 --> 00:19:16,291 To nie moja sprawa, ale z każdych kłopotów są lepsze wyjścia niż samobójstwo. 170 00:19:16,791 --> 00:19:18,916 Jak pożyczka innemu nałogowcowi? 171 00:19:23,791 --> 00:19:25,416 Nie nadymaj się tak. 172 00:19:26,833 --> 00:19:30,166 Jako brokerka w luksusowym kasynie dostawałabyś prowizję. 173 00:19:30,666 --> 00:19:33,958 Zarabiasz na lewych kredytach i nielegalnych zakładach. 174 00:19:35,125 --> 00:19:37,333 Chcesz, to sobie pójdę. Zabij się. 175 00:19:37,416 --> 00:19:39,958 Ale nie udawaj, że jesteś lepsza ode mnie. 176 00:19:41,208 --> 00:19:43,833 Może i jestem gwai lo, ale wciąż mam duszę. 177 00:19:44,791 --> 00:19:47,500 I to chyba nie bardziej zagubioną niż twoja. 178 00:21:12,250 --> 00:21:14,333 Nie powinnam była dawać mu kredytu. 179 00:21:15,666 --> 00:21:18,500 Powinnam była odmówić, ale tego nie zrobiłam. 180 00:21:20,083 --> 00:21:21,208 Jak się nazywał? 181 00:21:23,166 --> 00:21:26,000 Znam wielu. Wszyscy jesteście tacy sami. 182 00:21:27,000 --> 00:21:27,958 Ja nie jestem. 183 00:21:28,791 --> 00:21:32,333 Co cię wyróżnia? Poza lordowskim tytułem? 184 00:21:33,791 --> 00:21:35,541 Szczęśliwe rękawiczki. 185 00:21:35,625 --> 00:21:37,416 Prosto z Savile Row? 186 00:21:39,958 --> 00:21:40,833 Tak. 187 00:21:51,458 --> 00:21:53,833 To obchody Święta Duchów. 188 00:21:54,458 --> 00:21:56,416 Za tydzień będzie Dzień Duchów. 189 00:21:56,500 --> 00:21:59,000 Wtedy ludzie palą ofiary dla zmarłych. 190 00:22:17,875 --> 00:22:19,416 Muszę stąd wyjechać. 191 00:22:23,500 --> 00:22:24,583 Ty też. 192 00:22:26,208 --> 00:22:27,041 Dokąd? 193 00:22:29,208 --> 00:22:30,625 Nie jedź za mną. 194 00:22:42,458 --> 00:22:46,208 Miałem nadzieję, że... trochę zostaniesz. 195 00:22:48,541 --> 00:22:50,041 Czeka mnie duża wygrana. 196 00:22:51,500 --> 00:22:53,875 Spłacę wtedy nie tylko swoje długi. 197 00:22:53,958 --> 00:22:55,166 Twoje też. 198 00:22:58,583 --> 00:22:59,541 Naprawdę. 199 00:23:02,041 --> 00:23:02,875 Głowa do góry. 200 00:23:03,416 --> 00:23:04,666 To się zawsze kończy. 201 00:23:06,583 --> 00:23:08,291 I kiedy złapię wiatr w żagle, 202 00:23:09,916 --> 00:23:11,541 nie zapomnę o tobie. 203 00:23:12,041 --> 00:23:13,041 Obiecuję. 204 00:23:13,541 --> 00:23:15,666 A lord nigdy nie łamie danego słowa. 205 00:23:30,916 --> 00:23:33,083 Straciłam już ostatnią szansę. 206 00:23:47,708 --> 00:23:48,958 Nie przestawaj. 207 00:26:04,708 --> 00:26:06,416 Teraz dam z siebie wszystko. 208 00:26:08,500 --> 00:26:10,666 Lord nigdy nie łamie danego słowa. 209 00:27:25,208 --> 00:27:26,083 Dzień dobry. 210 00:27:27,833 --> 00:27:30,000 - Dzień dobry. - Lord Doyle. 211 00:27:30,958 --> 00:27:32,000 Słucham? 212 00:27:32,083 --> 00:27:33,708 Proszę mówić mi Freddy. 213 00:27:35,375 --> 00:27:36,375 Dzięki. 214 00:27:37,250 --> 00:27:38,500 Pierwszy raz w Makau? 215 00:27:40,458 --> 00:27:42,666 - Słucham? - Pani pierwszy raz tutaj? 216 00:27:42,750 --> 00:27:43,666 Tak. 217 00:27:44,208 --> 00:27:46,833 - A ty? - Ja bywam tu często. 218 00:27:47,916 --> 00:27:49,333 Brzmi ekstra. 219 00:27:51,125 --> 00:27:54,958 Byłbym wdzięczny, gdyby usunęła pani tamto zdjęcie. 220 00:27:55,458 --> 00:27:58,625 - Co? - To, które zrobiła pani w windzie. 221 00:27:59,875 --> 00:28:02,583 - To selfie? - Tak. Na którym jestem. 222 00:28:02,666 --> 00:28:04,458 Nie miałam pojęcia. 223 00:28:04,541 --> 00:28:08,250 Głupio mi prosić, ale moja prywatność... 224 00:28:08,750 --> 00:28:10,041 jest dla mnie ważna. 225 00:28:10,541 --> 00:28:11,500 Dlaczego? 226 00:28:12,458 --> 00:28:13,291 Dlaczego? 227 00:28:13,875 --> 00:28:15,541 Chyba się nie ukrywasz? 228 00:28:16,750 --> 00:28:19,916 Skąd. Nie ma w tym żadnej tajemnicy. 229 00:28:20,000 --> 00:28:23,333 Po prostu każdy prawdziwy hazardzista ceni dyskrecję. 230 00:28:23,833 --> 00:28:26,041 - Taki mamy kodeks. - Czyżby? 231 00:28:26,125 --> 00:28:28,708 - Właśnie tak. - Rozumiem. 232 00:28:30,000 --> 00:28:33,541 Bo w sumie wyglądasz, gdyby ktoś mnie pytał... 233 00:28:35,541 --> 00:28:38,666 trochę zbyt szpanersko jak na kogoś, kto nawiał. 234 00:28:42,750 --> 00:28:44,541 - Jak ma pani na imię? - Betty. 235 00:28:44,625 --> 00:28:46,416 - A nazwisko? - Grayson. 236 00:28:59,750 --> 00:29:01,208 Dobra, Betty Grayson. 237 00:29:01,291 --> 00:29:02,958 Kim jesteś? Czego chcesz? 238 00:29:03,041 --> 00:29:04,750 - Dobrze wiesz. - Pieniędzy? 239 00:29:04,833 --> 00:29:06,250 - Sprawiedliwości. - Tak? 240 00:29:07,375 --> 00:29:08,208 Dobrze. 241 00:29:09,375 --> 00:29:12,333 Pożycz mi 500 $, a dostaniesz swoją sprawiedliwość. 242 00:29:12,416 --> 00:29:14,041 Pocieszny jesteś. 243 00:29:14,125 --> 00:29:16,375 Chcesz mieć moje zdjęcie? Oto warunki. 244 00:29:16,458 --> 00:29:17,916 - Warunki? - Czemu nie? 245 00:29:18,000 --> 00:29:21,666 Spieprzyłaś sprawę. Zdybałem cię i próbowałaś prysnąć. 246 00:29:21,750 --> 00:29:24,375 A teraz cała w nerwach grasz na zwłokę, 247 00:29:24,458 --> 00:29:27,083 udając angielską turystkę na wczasach. 248 00:29:27,166 --> 00:29:30,000 Liczysz na szansę na kolejną fotkę, 249 00:29:30,083 --> 00:29:34,125 żeby przekazać ją do jakiejś lichej agencyjki, 250 00:29:34,208 --> 00:29:37,166 która wysłała cię tu chuj wie po co. 251 00:29:37,250 --> 00:29:38,833 Pewnie by mi zagrozić. 252 00:29:40,875 --> 00:29:43,500 Tyle że w kasynach nie wolno robić zdjęć, 253 00:29:43,583 --> 00:29:46,291 więc nie masz już szans, chyba że mi zapłacisz. 254 00:29:46,375 --> 00:29:49,416 No już, Betty, nie wymądrzaj się, tylko zabul. 255 00:29:49,500 --> 00:29:51,416 Chcę 500 $, i to już. 256 00:29:53,041 --> 00:29:54,875 Zgrał się pan do suchej nitki, 257 00:29:55,541 --> 00:29:56,875 panie Reilly? 258 00:30:03,041 --> 00:30:04,000 Hej! 259 00:30:06,250 --> 00:30:07,250 Przepraszam. 260 00:30:11,666 --> 00:30:13,083 - Kurwa! - Reilly! 261 00:31:27,000 --> 00:31:29,833 Wygrywałam już z lepszymi niż ty. 262 00:31:30,916 --> 00:31:32,333 Oddaj mi torebkę. 263 00:31:38,333 --> 00:31:41,333 - Gdzie mój telefon, do cholery? - Najpierw 500. 264 00:31:42,125 --> 00:31:44,791 - Telefon. - Najpierw kasa, potem zdjęcie. 265 00:31:53,500 --> 00:31:54,458 Dziękuję. 266 00:31:55,583 --> 00:31:57,125 A mój telefon? 267 00:32:01,750 --> 00:32:03,291 Mieliśmy umowę. 268 00:32:04,000 --> 00:32:07,875 Moje zdjęcie jest warte więcej. Usiądź, odpręż się i podziwiaj, 269 00:32:07,958 --> 00:32:10,041 jak zmienię 500 w dziesięć patyków. 270 00:32:10,541 --> 00:32:12,458 Patrz i ucz się, Betty. 271 00:32:34,791 --> 00:32:38,000 - Masz i daj mi spokój. - Nie. Mieliśmy umowę. 272 00:32:38,541 --> 00:32:41,583 Oferuję ci odpowiednik 10 000 $. Weź to. 273 00:32:41,666 --> 00:32:42,708 Nie mogę. 274 00:32:42,791 --> 00:32:44,125 Pewnie, że możesz. 275 00:32:44,625 --> 00:32:46,125 Nie stać cię na odmowę. 276 00:32:46,666 --> 00:32:49,625 To twoja wymarzona oranżeria. Wakacje na Karaibach. 277 00:32:49,708 --> 00:32:51,583 Nowa kuchnia. Porządne ciuchy. 278 00:32:53,083 --> 00:32:55,583 Nie zamierzałeś oddać mi telefonu, co? 279 00:32:56,083 --> 00:32:57,375 Czy to nie lepsze? 280 00:32:58,750 --> 00:33:01,291 Nie każdy jest taki jak ty. 281 00:33:06,750 --> 00:33:07,666 Czekaj! 282 00:33:07,750 --> 00:33:09,291 Ja pierdolę... 283 00:33:10,000 --> 00:33:13,458 Posłuchaj. Popełniłem w przeszłości kilka błędów, tak? 284 00:33:13,541 --> 00:33:17,958 Kto nie popełnił? Ale próbuję zacząć od nowa, rozumiesz? 285 00:33:18,041 --> 00:33:21,250 Cokolwiek o mnie myślisz, nie jestem przestępcą. 286 00:33:22,166 --> 00:33:25,333 Ukradłeś naszej klientce sporą sumę. 287 00:33:26,416 --> 00:33:30,208 I twoje ewidentne uzależnienie od hazardu cię nie usprawiedliwia. 288 00:33:30,291 --> 00:33:33,625 Nie jestem uzależniony od hazardu, jasne? 289 00:33:34,458 --> 00:33:36,583 Co powiesz na kolację i tańce? 290 00:33:37,083 --> 00:33:39,666 To co? Może jakoś się dogadamy. 291 00:33:39,750 --> 00:33:41,500 Że co proszę? 292 00:33:41,583 --> 00:33:43,625 Zapraszam cię na tańce, Betty. 293 00:33:43,708 --> 00:33:45,291 Jak śmiesz! 294 00:33:45,375 --> 00:33:47,875 - Miej coś z życia! - Odwal się. 295 00:33:49,375 --> 00:33:51,625 Weź chociaż te 500, które ci wiszę. 296 00:33:52,250 --> 00:33:56,458 Zatrzymaj je. I tak przepuścisz wszystko na kolejną partię bakarata. 297 00:33:57,458 --> 00:33:59,083 Cholerni hazardziści. 298 00:34:04,250 --> 00:34:05,083 Kurwa. 299 00:34:13,625 --> 00:34:15,458 Kończy ci się para? 300 00:34:15,958 --> 00:34:19,833 Może kończy mi się para, ale... wciąż mam jaja. 301 00:34:21,125 --> 00:34:23,208 Jasne. Nie na długo. 302 00:34:42,208 --> 00:34:43,916 Kolejna dziewiątka dla Babci. 303 00:34:44,958 --> 00:34:47,041 Jednak nie masz tyle szczęścia, co? 304 00:34:50,916 --> 00:34:52,250 Powinienem... 305 00:34:54,250 --> 00:34:55,833 Powinienem się zbierać. 306 00:35:14,500 --> 00:35:15,500 Dao Ming! 307 00:35:20,250 --> 00:35:22,125 Gdzie byłaś? Gdzie... 308 00:35:53,541 --> 00:35:55,041 Cztery punkty dla gracza. 309 00:35:56,333 --> 00:35:57,791 Osiem dla bankiera. 310 00:35:59,875 --> 00:36:01,333 Gwai lo traci wszystko. 311 00:36:08,041 --> 00:36:09,125 Panie Reilly? 312 00:36:11,750 --> 00:36:13,958 Jak już się pan domyślił, 313 00:36:14,041 --> 00:36:18,541 Strick and Garland to brytyjska firma zarządzająca majątkiem. 314 00:36:19,041 --> 00:36:23,583 Wolą nie oddawać spraw w ręce policji, więc zatrudnili moją firmę, 315 00:36:23,666 --> 00:36:25,291 by znalazła pana Reilly’ego 316 00:36:25,375 --> 00:36:31,166 w związku z kradzieżą 957 000 £ z konta klientki w Wielkiej Brytanii. 317 00:36:35,833 --> 00:36:37,750 {\an8}- Cynthia. - Blithe. 318 00:36:37,833 --> 00:36:39,083 Wolałem Betty. 319 00:36:39,166 --> 00:36:41,291 Ślad urwał się w Manili. 320 00:36:41,375 --> 00:36:42,375 Tak? To... 321 00:36:43,833 --> 00:36:45,125 to ekscytujące. 322 00:36:45,208 --> 00:36:47,500 Koniec gierek, panie Reilly. 323 00:36:48,125 --> 00:36:49,625 Właśnie to dostałam. 324 00:36:50,791 --> 00:36:53,416 - Co to jest? - Dobrze pan wie co. 325 00:36:53,500 --> 00:36:59,750 Kopia niedawno wydanego aktu zgonu. Wie pan to, bo to rzekomo pański akt. 326 00:36:59,833 --> 00:37:04,666 Sporządził go filipiński urzędnik z Manili parę tygodni temu za gotówkę. 327 00:37:04,750 --> 00:37:07,125 Rozumiem. Czyli wyglądam tak jak ten... 328 00:37:07,625 --> 00:37:10,208 nieboszczyk, pan... 329 00:37:10,708 --> 00:37:12,583 - Reilly. - Reilly. 330 00:37:18,000 --> 00:37:21,625 Zostałam upoważniona, żeby zaproponować panu układ. 331 00:37:23,375 --> 00:37:26,333 Albo skradzione pieniądze w ciągu 24 godzin 332 00:37:26,416 --> 00:37:28,708 wrócą na konto Strick and Garland, 333 00:37:28,791 --> 00:37:32,458 albo deportują pana do Wielkiej Brytanii i usłyszy pan zarzuty. 334 00:37:33,333 --> 00:37:34,291 Deportują? 335 00:37:34,791 --> 00:37:36,291 Mam już zdjęcie. 336 00:37:36,833 --> 00:37:39,208 Kiedy wszystko zostanie potwierdzone, 337 00:37:39,291 --> 00:37:41,833 Londyn przekaże pańskie akta policji. 338 00:37:42,333 --> 00:37:44,416 Chyba że będzie pan współpracować. 339 00:37:46,458 --> 00:37:48,833 Ma pan 24 godziny, panie Reilly. 340 00:37:55,208 --> 00:37:56,500 Lubisz swoją pracę? 341 00:37:57,333 --> 00:38:02,458 Ciężko harujesz, a masz co najwyżej tanie buty i nędzną emeryturę państwową. 342 00:38:03,541 --> 00:38:05,166 Co to za życie, nie? 343 00:38:06,958 --> 00:38:09,708 Ukradł pan te pieniądze bezbronnej staruszce. 344 00:38:09,791 --> 00:38:12,333 Nie, obrzydliwie bogatej i samolubnej... 345 00:38:12,416 --> 00:38:15,583 Która powierzyła panu zarządzanie jej portfelem. 346 00:38:16,833 --> 00:38:19,583 Jeśli wybaczy mi pan te słowa, panie Reilly, 347 00:38:19,666 --> 00:38:23,166 widzę w panu rasowego przestępcę. 348 00:38:23,833 --> 00:38:27,083 Co gorsza, człowieka, któremu dziecinna duma 349 00:38:27,166 --> 00:38:29,833 uniemożliwia jakiekolwiek odkupienie. 350 00:38:30,708 --> 00:38:31,958 To widzisz, tak? 351 00:38:32,041 --> 00:38:34,291 A ta kreacja lorda Doyle’a? 352 00:38:34,791 --> 00:38:36,625 Jest żałosna. 353 00:38:37,125 --> 00:38:39,916 Wyświechtana i amatorska. 354 00:38:40,791 --> 00:38:41,958 Doyle? 355 00:38:42,041 --> 00:38:44,583 To nawet nie jest nazwisko z wyższych sfer. 356 00:38:45,291 --> 00:38:47,250 Nawet to pan zawalił. 357 00:38:50,833 --> 00:38:53,750 Ma pan czas do jutra w południe. 358 00:39:34,583 --> 00:39:35,583 Dao Ming? 359 00:39:40,583 --> 00:39:41,791 Dao Ming! 360 00:39:44,458 --> 00:39:45,625 Potrzebuję pomocy. 361 00:40:35,791 --> 00:40:36,708 Lippett! 362 00:40:38,208 --> 00:40:39,166 Lippett! 363 00:40:44,708 --> 00:40:47,375 - Proszę pana! - Przepuśćcie mnie! 364 00:40:47,458 --> 00:40:48,916 - Lippett! - Proszę pana! 365 00:40:49,000 --> 00:40:51,375 Lippett! Zostawcie mnie! 366 00:40:51,458 --> 00:40:52,666 Dajcie mi przejść! 367 00:40:53,750 --> 00:40:55,666 Napij się czegoś. Robisz scenę. 368 00:40:55,750 --> 00:40:57,250 Muszę wyjechać z Makau. 369 00:40:58,208 --> 00:41:01,125 Za trzy godziny wypływa statek do Hongkongu. 370 00:41:01,208 --> 00:41:02,541 Zdążysz sobie golnąć. 371 00:41:02,625 --> 00:41:05,541 Wisisz mi osiem kawałków. Nie mam czasu. Oddawaj. 372 00:41:05,625 --> 00:41:07,125 - Co się stało? - Już! 373 00:41:07,208 --> 00:41:08,791 No dobra. 374 00:41:09,291 --> 00:41:10,125 Proszę. 375 00:41:27,833 --> 00:41:29,833 - To tylko dwa. - Więcej nie mam. 376 00:41:29,916 --> 00:41:32,500 - Jak płacisz za dziewczyny? - Są na kredyt. 377 00:41:32,583 --> 00:41:35,416 Na litość boską, uspokój się. Postawię ci drinka. 378 00:41:35,500 --> 00:41:36,875 Potrzebuję całej sumy. 379 00:41:36,958 --> 00:41:40,750 Daj spokój. Co powiesz na kolację i tańce? Jakoś się dogadamy. 380 00:41:40,833 --> 00:41:43,416 To mój tekst, sukinsynu! Nie leć w chuja! 381 00:41:43,500 --> 00:41:46,166 Uspokój się, człowieku. Wyglądasz okropnie. 382 00:41:46,666 --> 00:41:50,791 Poczujesz się lepiej po dobrym posiłku i paru kieliszkach Douro. 383 00:41:50,875 --> 00:41:52,000 Ja płacę. 384 00:41:52,916 --> 00:41:55,416 No już. Zaszalejmy ostatni raz. 385 00:41:55,916 --> 00:41:57,041 Na mój koszt. 386 00:41:59,666 --> 00:42:01,000 Co z tobą? 387 00:42:01,500 --> 00:42:02,958 Nie jesteś chyba chory? 388 00:42:04,166 --> 00:42:06,583 Zawsze byłeś za miękki na tę grę, Reilly. 389 00:42:07,500 --> 00:42:10,833 Nie doceniłeś okrucieństwa angielskich klas wyższych. 390 00:42:11,333 --> 00:42:15,750 Za naszymi okazałymi domostwami kryją się dekady morderstw i intryg. 391 00:42:16,333 --> 00:42:18,625 A bardzo drogie szkoły prywatne 392 00:42:19,541 --> 00:42:23,708 wzmacniają te geny, szkoląc nas na skończonych drani. 393 00:42:24,250 --> 00:42:25,541 Co powiedziałeś? 394 00:42:27,000 --> 00:42:28,000 Słucham? 395 00:42:28,833 --> 00:42:31,000 Reilly. Nazwałeś mnie Reilly. 396 00:42:32,125 --> 00:42:33,625 Skąd znasz moje nazwisko? 397 00:42:42,666 --> 00:42:43,791 To byłeś ty. 398 00:42:43,875 --> 00:42:46,750 Powiedziałeś tej agencji, gdzie mnie znaleźć. 399 00:42:49,125 --> 00:42:50,791 Zakablowałeś mnie, kurwa. 400 00:42:51,291 --> 00:42:53,666 Niestety, musiałem dać jej jakiś ochłap. 401 00:42:54,333 --> 00:42:57,083 Zapłaciła ci? Zaproponowała pieniądze? 402 00:42:58,750 --> 00:42:59,708 Amnestię. 403 00:43:01,500 --> 00:43:04,208 Swoje ślady też muszę zatrzeć, staruszku. 404 00:43:04,291 --> 00:43:07,750 Bądź wdzięczny, że sam cię nie szantażuję. 405 00:43:09,541 --> 00:43:11,833 Jest takie chińskie wyrażenie. 406 00:43:12,750 --> 00:43:14,166 Martwy dla wstydu. 407 00:43:17,750 --> 00:43:19,458 Jestem martwy dla wstydu. 408 00:43:20,958 --> 00:43:22,333 Tobie też to radzę. 409 00:43:23,083 --> 00:43:25,208 To życie raczej nie jest dla ciebie. 410 00:43:26,125 --> 00:43:29,666 W głębi duszy jesteś miłym Irlandczykiem z klasy robotniczej, 411 00:43:30,166 --> 00:43:32,416 którego całkowicie to przerasta. 412 00:43:38,625 --> 00:43:40,041 Co zamierzasz zrobić? 413 00:43:42,875 --> 00:43:43,875 Nie wiem. 414 00:43:44,416 --> 00:43:46,750 Na litość boską, nie działaj pochopnie. 415 00:43:47,416 --> 00:43:48,916 Wszyscy o tym myśleliśmy. 416 00:43:49,416 --> 00:43:50,416 O samobójstwie. 417 00:43:51,583 --> 00:43:53,208 Nawet ja, wierz lub nie. 418 00:43:55,958 --> 00:43:59,416 Znasz dowcip o hazardziście, który budzi się w zaświatach 419 00:44:00,166 --> 00:44:03,583 i dochodzi do siebie w luksusowym kasynie? 420 00:44:04,166 --> 00:44:06,333 Szampan, wszędzie dziewczyny, 421 00:44:06,416 --> 00:44:10,375 wygrywa każde rozdanie, raz za razem, nie może przegrać. 422 00:44:10,875 --> 00:44:13,500 W końcu zwraca się do gracza obok i mówi: 423 00:44:13,583 --> 00:44:15,833 „Nie sądziłem, że trafię do nieba. 424 00:44:15,916 --> 00:44:18,333 Myślałem, że czeka mnie to drugie”. 425 00:44:18,416 --> 00:44:20,041 A gracz obok mówi... 426 00:44:20,125 --> 00:44:21,583 „To jest to drugie”. 427 00:44:24,000 --> 00:44:25,250 Rozchmurz się. 428 00:44:25,750 --> 00:44:28,958 Wygrana zabije cię o wiele szybciej niż przegrana. 429 00:44:30,208 --> 00:44:32,625 Oskubałeś mnie, staruszku. 430 00:44:35,083 --> 00:44:36,750 Obawiam się, że ty płacisz. 431 00:45:02,375 --> 00:45:06,416 Następny przystanek w Hongkongu jest ostatni. 432 00:45:07,500 --> 00:45:09,708 Prosimy opuścić pokład. 433 00:46:06,666 --> 00:46:09,791 - Mogę prosić jeszcze szampana z sokiem? - Oczywiście. 434 00:46:13,333 --> 00:46:14,208 Dziękuję. 435 00:46:28,958 --> 00:46:30,375 Przynieść panu rachunek? 436 00:46:31,541 --> 00:46:33,291 Poproszę kawior i bliny. 437 00:46:33,833 --> 00:46:34,916 Oczywiście. 438 00:46:53,875 --> 00:46:54,708 Kurwa. 439 00:47:24,041 --> 00:47:25,916 Która jest godzina? 440 00:47:26,000 --> 00:47:27,000 Południe. 441 00:47:28,166 --> 00:47:29,875 Chciałby pan zapłacić? 442 00:47:32,541 --> 00:47:33,416 Jeszcze nie. 443 00:47:33,500 --> 00:47:34,625 Poproszę... 444 00:47:35,625 --> 00:47:39,166 martini z wódką i twistem oraz odrobiną Angostury. 445 00:47:39,250 --> 00:47:40,625 Dosłownie kropelką. 446 00:47:41,125 --> 00:47:44,958 Musi pan uregulować rachunek, zanim zamówi pan kolejnego drinka. 447 00:47:45,458 --> 00:47:46,375 Naprawdę? 448 00:47:46,916 --> 00:47:47,916 Tak, proszę pana. 449 00:47:49,958 --> 00:47:53,833 To może przyniesie mi pani wódkę i wtedy ureguluję rachunek? 450 00:47:54,708 --> 00:47:57,041 - Raczej nie, proszę pana. - Dlaczego? 451 00:47:57,833 --> 00:47:59,375 Bardzo mi przykro. 452 00:48:01,958 --> 00:48:02,875 Rozumiem. 453 00:48:11,041 --> 00:48:13,375 - Wszystko dobrze? - Przyjmujecie karty? 454 00:48:13,958 --> 00:48:14,958 Tak. 455 00:48:57,625 --> 00:48:58,625 Cześć. 456 00:49:05,041 --> 00:49:06,375 Powiedz, że to ty. 457 00:49:06,958 --> 00:49:07,958 Myślałem... 458 00:49:09,333 --> 00:49:11,541 Myślałem, że już cię nie zobaczę. 459 00:49:16,041 --> 00:49:17,833 Czy tak postąpiłby lord? 460 00:49:19,833 --> 00:49:23,000 Być może, gdyby był lordem, który zapomniał portfela. 461 00:49:23,500 --> 00:49:26,708 Albo nie lubił opłacać takich błahostek jak rachunki. 462 00:49:27,208 --> 00:49:30,666 - Musiałem zostawić pieniądze w Makau. - Głuptas z ciebie. 463 00:49:30,750 --> 00:49:33,166 - Czasem tak robię. - Czyżby? 464 00:49:33,250 --> 00:49:35,041 Tak, jestem zapominalski. 465 00:49:35,958 --> 00:49:38,625 - Taką mam cechę. - Rozumiem. 466 00:49:41,625 --> 00:49:44,625 Co ty tu robisz? To dopiero przypadek. 467 00:49:44,708 --> 00:49:46,000 To nie przypadek. 468 00:49:54,000 --> 00:49:54,875 Masz gorączkę. 469 00:49:58,708 --> 00:50:01,166 Co byś powiedziała, gdybym... 470 00:50:03,041 --> 00:50:04,500 powiedział ci, że... 471 00:50:06,208 --> 00:50:09,375 mam właśnie zawał serca? 472 00:51:32,625 --> 00:51:33,458 Cześć. 473 00:51:34,041 --> 00:51:34,875 Hej. 474 00:51:59,583 --> 00:52:00,833 Jak się tu znalazłem? 475 00:52:01,625 --> 00:52:05,250 Zabrałam cię z pogotowia. Przespałeś dwa dni. 476 00:52:07,041 --> 00:52:08,000 Chryste. 477 00:52:08,958 --> 00:52:09,916 Jaki dziś dzień? 478 00:52:10,000 --> 00:52:11,000 Czwartek. 479 00:52:12,583 --> 00:52:13,958 Kurwa, muszę iść. 480 00:52:14,041 --> 00:52:14,916 Dokąd? 481 00:52:15,458 --> 00:52:17,541 Do Makau. Spóźniłem się dwa dni. 482 00:52:17,625 --> 00:52:20,958 Jeśli nie oddam pieniędzy, to mnie aresztują. 483 00:52:21,458 --> 00:52:23,375 Jeśli teraz wrócisz, to umrzesz. 484 00:52:23,875 --> 00:52:25,166 Jak to umrę? 485 00:52:25,708 --> 00:52:29,250 Hazard prawie cię zabił. Ostrzegałam cię, ale nie słuchałeś. 486 00:52:30,583 --> 00:52:32,250 Jeszcze nie umarłem, prawda? 487 00:52:32,333 --> 00:52:34,250 Jeśli nie przestaniesz, umrzesz. 488 00:52:36,791 --> 00:52:38,416 Jest szansa na martini? 489 00:52:54,250 --> 00:52:55,375 To dziedziczne. 490 00:52:55,875 --> 00:52:56,791 Co takiego? 491 00:52:57,416 --> 00:53:00,791 To uzależnienie od hazardu, o którym wspominałaś. 492 00:53:01,291 --> 00:53:06,208 Tak samo jak picie. Odziedziczyłem je po pokoleniach mężczyzn z mojej rodziny. 493 00:53:07,500 --> 00:53:10,625 Żółte rękawiczki też po nich odziedziczyłeś? 494 00:53:11,458 --> 00:53:14,458 Zrobiono je w Chinach, nie na Savile Row. 495 00:53:37,250 --> 00:53:38,250 Co to jest? 496 00:53:39,125 --> 00:53:40,041 Twój numer? 497 00:53:41,083 --> 00:53:42,166 To test. 498 00:53:42,875 --> 00:53:43,958 Jaki test? 499 00:53:44,458 --> 00:53:45,375 Zobaczysz. 500 00:53:47,666 --> 00:53:49,458 No już, wskakuj! 501 00:54:42,541 --> 00:54:44,083 Zagrajmy w grę. 502 00:54:47,208 --> 00:54:49,458 Zadamy sobie po jednym pytaniu. 503 00:54:52,083 --> 00:54:53,791 I musimy powiedzieć prawdę. 504 00:54:56,000 --> 00:54:57,041 Prawdę? 505 00:55:02,916 --> 00:55:04,833 Przed czym uciekasz? 506 00:55:13,041 --> 00:55:15,708 Ukradłem dużo pieniędzy bogatej staruszce. 507 00:55:17,416 --> 00:55:18,291 No i... 508 00:55:21,333 --> 00:55:23,333 to przed prawdą uciekam. 509 00:55:25,083 --> 00:55:28,166 Nie jestem tylko nałogowcem. Kłamcą i złodziejem też. 510 00:55:30,750 --> 00:55:31,791 Oszustem. 511 00:55:40,583 --> 00:55:42,333 Nigdy tego nie przyznałem. 512 00:55:48,125 --> 00:55:50,333 Tak bardzo chcę choć raz... 513 00:55:52,541 --> 00:55:54,083 choć jeden raz... 514 00:55:55,916 --> 00:55:57,458 uwolnić się od wstydu. 515 00:56:06,375 --> 00:56:07,333 Dobrze. 516 00:56:09,333 --> 00:56:10,333 Moja kolej. 517 00:56:15,166 --> 00:56:16,541 Czemu chcesz mi pomóc? 518 00:56:18,666 --> 00:56:21,583 Dlatego, że ty i ja... 519 00:56:22,666 --> 00:56:23,958 jesteśmy tacy sami. 520 00:56:28,666 --> 00:56:31,041 W wiosce, w której dorastałam... 521 00:56:33,166 --> 00:56:37,708 uważano, że dziewczynki przynoszą pecha. 522 00:56:40,541 --> 00:56:43,125 Dlatego kiedy tylko podrosłam, 523 00:56:44,208 --> 00:56:46,583 ukradłam rodzicom pieniądze, 524 00:56:47,875 --> 00:56:51,083 żeby uciec i mieć lepsze życie. 525 00:56:54,541 --> 00:56:58,583 Tydzień później mój ojciec zmarł z powodu złamanego serca. 526 00:57:02,000 --> 00:57:04,458 Pracowałam i pracowałam, 527 00:57:05,166 --> 00:57:06,375 i codziennie 528 00:57:07,125 --> 00:57:09,000 odkładałam trochę pieniędzy. 529 00:57:11,458 --> 00:57:17,875 Myślałam, że jeśli zaoszczędzę dość, by na zawsze zmienić życie mojej matki, 530 00:57:19,500 --> 00:57:21,125 to mi wybaczy. 531 00:57:24,750 --> 00:57:26,500 Ale ona je odsyłała. 532 00:57:30,083 --> 00:57:32,208 Słyszałeś o buddyjskim piekle? 533 00:57:33,291 --> 00:57:34,500 Naraka. 534 00:57:35,500 --> 00:57:37,666 Kraina głodnych duchów 535 00:57:38,875 --> 00:57:41,250 jest dla ludzi napędzanych chciwością. 536 00:57:43,041 --> 00:57:46,500 Mają wielkie usta i cienkie szyje. 537 00:57:48,166 --> 00:57:51,458 Nieważne, ile zjedzą i wypiją, 538 00:57:52,208 --> 00:57:54,333 nigdy nie będą syci. 539 00:57:56,541 --> 00:57:58,583 Myślisz, że tam zmierzamy? 540 00:58:01,708 --> 00:58:03,500 Dla ciebie nie jest za późno. 541 00:58:14,291 --> 00:58:17,166 Potrzeba cudu, by zmienić kogoś takiego jak ja. 542 00:59:35,916 --> 00:59:36,916 Dao Ming? 543 01:03:43,500 --> 01:03:44,416 Dobra. 544 01:05:21,083 --> 01:05:22,583 Dziewiątka wygrywa. 545 01:06:57,625 --> 01:06:59,000 - Dziękuję. - Na razie. 546 01:07:20,875 --> 01:07:21,916 Lord Doyle. 547 01:07:22,000 --> 01:07:24,375 - Tak. - Spóźnił się pan. 548 01:07:24,458 --> 01:07:26,958 - Przepraszam. - Cztery dni. 549 01:07:27,041 --> 01:07:29,000 Zatrzymała mnie przyjaciółka. 550 01:07:29,083 --> 01:07:30,750 Z przykrością informuję, że... 551 01:07:35,000 --> 01:07:38,916 Wszystko tu jest: 353 000 HK$. Możecie zatrzymać resztę. 552 01:07:39,708 --> 01:07:40,916 Przelicz, śmiało. 553 01:07:43,875 --> 01:07:45,375 Wyślij butelkę szampana. 554 01:07:45,458 --> 01:07:47,291 Przepraszam za nieporozumienie. 555 01:07:47,375 --> 01:07:50,083 W takim razie poproszę Dom Pérignon, 1990. 556 01:08:02,791 --> 01:08:04,458 Nienawidzę szampana. 557 01:08:28,458 --> 01:08:30,250 Dla ciebie nie jest za późno. 558 01:09:11,958 --> 01:09:16,083 Jest pan świadomy statystycznego nieprawdopodobieństwa 559 01:09:16,166 --> 01:09:18,375 siedmiu dziewiątek z rzędu? 560 01:09:18,458 --> 01:09:23,375 Szansa na wyrzucenie awersu po pięciu rewersach wciąż wynosi 50-50. 561 01:09:23,458 --> 01:09:26,041 Siedem dziewiątek to coś niesłychanego. 562 01:09:26,125 --> 01:09:28,125 Nic nie poradzę, że mam szczęście. 563 01:09:28,625 --> 01:09:30,125 To nie szczęście. 564 01:09:30,208 --> 01:09:34,833 I muszę niestety powiedzieć, że mamy na to dowód, lordzie Doyle. 565 01:09:36,708 --> 01:09:38,208 Zarzucacie mi oszustwo? 566 01:09:38,291 --> 01:09:41,625 Członek mojego zespołu oglądał pana na monitoringu 567 01:09:41,708 --> 01:09:45,083 i przysiągł, że widział stojącą za panem postać. 568 01:09:46,333 --> 01:09:47,250 Postać? 569 01:09:47,791 --> 01:09:50,958 Przysiągł, że ją widział. Wielu kolegów mu wierzy. 570 01:09:51,041 --> 01:09:53,000 O czym ty w ogóle mówisz? 571 01:09:55,875 --> 01:10:00,000 Centrala twierdzi, że doczepił się do pana duch. 572 01:10:05,583 --> 01:10:06,458 Du... 573 01:10:07,750 --> 01:10:10,333 - Co? - Takie rzeczy się zdarzają. 574 01:10:13,666 --> 01:10:17,375 Proszę, żeby nie grał pan już w kasynie. 575 01:10:26,333 --> 01:10:28,375 Chciałbym zobaczyć to nagranie. 576 01:10:28,458 --> 01:10:32,125 - Obawiam się, że to niemożliwe. - Opowiadasz mi o duchach. 577 01:10:32,208 --> 01:10:35,541 Moi wspólnicy są przesądni. Mój personel także. 578 01:10:36,333 --> 01:10:38,875 Przykro mi, ale tak już jest. 579 01:10:40,208 --> 01:10:43,125 Stanowisko mojej organizacji jest jasne. 580 01:10:43,208 --> 01:10:45,458 Nie jest pan tu już mile widziany. 581 01:10:52,041 --> 01:10:55,125 W takim razie zabiorę swój zwyczaj gdzie indziej. 582 01:10:55,208 --> 01:10:57,416 Ani gdziekolwiek indziej w Makau. 583 01:10:57,500 --> 01:10:58,583 Słucham? 584 01:10:59,083 --> 01:11:02,833 Wszystkie kasyna w Makau dostały pańskie nazwisko i zdjęcie. 585 01:11:02,916 --> 01:11:05,500 Polecono im powiadomić policję. 586 01:11:05,583 --> 01:11:08,875 Jeśli naruszy pan zakaz, zostanie pan aresztowany. 587 01:11:11,875 --> 01:11:13,500 Obaj wiemy, o co tu chodzi. 588 01:11:15,500 --> 01:11:16,875 Zwycięzcy was płoszą. 589 01:12:44,208 --> 01:12:45,916 Jak twoje szczęście, gwai lo? 590 01:12:47,333 --> 01:12:49,750 Jesteś w końcu martwy dla wstydu, Reilly? 591 01:13:18,333 --> 01:13:20,375 Dla ciebie nie jest za późno. 592 01:13:23,166 --> 01:13:26,375 Alfredzie, potrzebuję jeszcze jednego rozdania. 593 01:13:27,375 --> 01:13:31,041 Oferuję ci ponad osiem milionów HK$ za jedną partię bakarata. 594 01:13:31,125 --> 01:13:33,458 Nie mów mi, że chcesz odmówić. 595 01:13:33,541 --> 01:13:36,250 Jeśli przegram, to dowiedzie, że nie ma ducha. 596 01:13:36,333 --> 01:13:38,833 Jeśli wygram, opuszczę Makau na zawsze. 597 01:13:39,500 --> 01:13:41,041 Tak czy siak, ty zyskasz. 598 01:13:42,125 --> 01:13:43,666 Musisz pozwolić mi zagrać. 599 01:13:45,458 --> 01:13:46,333 Wszystko. 600 01:14:35,166 --> 01:14:37,416 Reilly! 601 01:14:38,416 --> 01:14:40,875 W co ty, do cholery, pogrywasz? 602 01:14:40,958 --> 01:14:43,583 Miałeś przelać te pieniądze cztery dni temu. 603 01:14:43,666 --> 01:14:45,583 - Słuchaj, Cynthia... - Przestań. 604 01:14:45,666 --> 01:14:48,041 Twoja dobra passa stała się wiralem. 605 01:14:48,125 --> 01:14:51,250 Pozwoliłam ci na tyle, ile mogłam. Dzwonię na policję. 606 01:15:02,625 --> 01:15:04,666 Mam tylko na trzy czwarte długu. 607 01:15:04,750 --> 01:15:07,041 A ukradłem nie tylko staruszce. 608 01:15:07,666 --> 01:15:11,291 Jeśli zadzwonisz teraz, nie dostaniesz tyle, ile potrzebujesz. 609 01:15:12,250 --> 01:15:13,250 Po prostu... 610 01:15:14,333 --> 01:15:16,041 pozwól mi na ostatnią partię. 611 01:15:16,625 --> 01:15:20,000 Potem zapłacę tobie i wszystkim innym. 612 01:15:20,625 --> 01:15:21,458 Dobrze? 613 01:15:22,041 --> 01:15:26,541 Przysiągłem spłacić wszystkie długi, a lord nigdy nie łamie danego słowa. 614 01:15:26,625 --> 01:15:28,958 Przestań z tym lordem. Daj mi, co masz... 615 01:15:29,041 --> 01:15:30,750 Cynthio, posłuchaj mnie. 616 01:15:31,708 --> 01:15:36,541 Dorastaliśmy na szarych, mżystych wyspach. W domach, w których się nie przelewało. 617 01:15:37,041 --> 01:15:38,041 Oboje... 618 01:15:38,541 --> 01:15:40,750 zjedliśmy dość tłuczonych ziemniaków 619 01:15:40,833 --> 01:15:44,375 i przeżyliśmy dość nijakich dni na przedmieściach. 620 01:15:44,875 --> 01:15:48,333 Dokonaliśmy w życiu całkowicie różnych wyborów, tak. 621 01:15:49,625 --> 01:15:52,333 Te wybory doprowadziły nas do tej chwili. 622 01:15:55,583 --> 01:15:56,833 O co ci chodzi? 623 01:15:57,333 --> 01:15:58,625 Mamy moc... 624 01:15:59,916 --> 01:16:02,208 mamy moc zmienić swoje przeznaczenie. 625 01:16:03,291 --> 01:16:04,625 Chyba się nie upiłeś? 626 01:16:04,708 --> 01:16:09,458 Zaraz wygram więcej pieniędzy w bakarata niż jakikolwiek człowiek w historii. 627 01:16:09,958 --> 01:16:15,041 Co zrobisz z częścią dla Strick and Garland, zależy od ciebie. 628 01:16:16,166 --> 01:16:18,666 Ale na twoim miejscu prysnąłbym do Manili, 629 01:16:18,750 --> 01:16:21,541 upozorował własną śmierć za cenę taniego pokoju 630 01:16:21,625 --> 01:16:24,541 i spełnił swoje najdziksze marzenia. 631 01:16:32,083 --> 01:16:33,958 Jest pan złym człowiekiem. 632 01:16:38,166 --> 01:16:41,125 - Do zobaczenia w sali balowej. - Słucham? 633 01:16:44,083 --> 01:16:45,500 Zapraszam cię na tańce, 634 01:16:46,916 --> 01:16:47,791 Betty. 635 01:17:00,916 --> 01:17:02,458 - Pański Cristal. - Dzięki. 636 01:17:02,541 --> 01:17:03,916 Cygaro, lordzie Doyle? 637 01:17:11,541 --> 01:17:14,875 Lordzie Doyle, pewien dżentelmen chciałby z panem zagrać. 638 01:17:14,958 --> 01:17:17,291 Nazywa się książę Lorenzo de Firenze. 639 01:17:17,375 --> 01:17:20,458 Przyleciał z Monte Carlo. Zgodzi się pan? 640 01:17:32,333 --> 01:17:33,916 Lord Doyle. 641 01:17:38,666 --> 01:17:39,666 Wasza Wysokość. 642 01:17:42,875 --> 01:17:44,958 Podobno ma pan szczęście. 643 01:17:46,041 --> 01:17:49,833 - Każdy ma kiedyś szczęście. - Co za mądry człowiek. 644 01:17:53,208 --> 01:17:58,125 Czy ma pan dość szczęścia, by postawić wszystko na jedno rozdanie? 645 01:18:02,666 --> 01:18:04,125 Tego właśnie oczekuję. 646 01:18:06,416 --> 01:18:09,500 W takim razie postawię tyle samo. 647 01:19:04,250 --> 01:19:05,500 Dwójka i dziewiątka. 648 01:19:05,583 --> 01:19:06,625 Modulo dziesięć. 649 01:19:06,708 --> 01:19:09,833 Liczy się cyfra jedności. Doyle zdobywa punkt 650 01:19:09,916 --> 01:19:12,625 i zyskuje prawo do kolejnej karty. 651 01:19:50,208 --> 01:19:52,250 Książę zdobywa siedem punktów. 652 01:20:58,041 --> 01:20:58,875 Osiem. 653 01:20:58,958 --> 01:21:00,500 Wynik to dziewięć punktów. 654 01:21:00,583 --> 01:21:02,375 Lord Doyle wygrywa. 655 01:21:18,541 --> 01:21:21,125 Mogę spytać, co zrobisz z pieniędzmi? 656 01:21:22,791 --> 01:21:24,625 Zamierzam spłacić długi. 657 01:23:00,500 --> 01:23:01,583 Wierzysz w cuda? 658 01:23:08,875 --> 01:23:10,083 Teraz tak. 659 01:23:12,208 --> 01:23:15,875 Oto 957 000 funtów w dolarach hongkońskich 660 01:23:15,958 --> 01:23:17,958 według kursu z godziny 10.00. 661 01:23:18,791 --> 01:23:20,000 W czym tkwi haczyk? 662 01:23:22,041 --> 01:23:23,000 Nie ma haczyka. 663 01:23:25,750 --> 01:23:27,750 Nie okantuj mnie, Reilly. 664 01:23:28,541 --> 01:23:29,875 Rozumiesz? 665 01:23:30,500 --> 01:23:36,083 Cokolwiek planujesz, jakikolwiek szwindel czy bujdę, 666 01:23:36,791 --> 01:23:38,000 nie okantuj mnie. 667 01:23:42,750 --> 01:23:46,333 Jest tam dodatkowe 50 kawałków. To nie łapówka. 668 01:23:47,625 --> 01:23:48,541 To prezent. 669 01:23:58,833 --> 01:24:00,166 Miej coś z życia. 670 01:24:06,458 --> 01:24:07,416 Reilly? 671 01:24:08,708 --> 01:24:09,541 Tak? 672 01:24:13,291 --> 01:24:15,083 A co z tymi tańcami? 673 01:24:28,375 --> 01:24:30,125 Udało się panu, lordzie. 674 01:24:30,208 --> 01:24:33,416 Dzięki, Kai. Mówiłem, że muszę tylko raz dużo wygrać. 675 01:24:33,500 --> 01:24:36,750 Zawsze wiedziałem, że da pan radę. Limuzyna czeka. 676 01:24:43,250 --> 01:24:44,250 Dziękuję. 677 01:24:47,458 --> 01:24:48,916 Dokąd, lordzie Doyle? 678 01:24:49,666 --> 01:24:51,000 Poproszę do Rainbow. 679 01:25:01,500 --> 01:25:03,208 Nienawidzę cygar. 680 01:25:29,625 --> 01:25:32,125 Czekałam na pana, milordzie. 681 01:25:35,083 --> 01:25:38,708 Wiedziałam, że nie oprze się pan ostatniemu zakładowi. 682 01:25:39,208 --> 01:25:43,083 - Nie przyszedłem tu grać. - Nonsens. To kasyno. 683 01:25:43,583 --> 01:25:47,708 Hej. Może zakład boczny? Trzy karty do szóstki. 684 01:25:50,916 --> 01:25:52,125 Mówi pani poważnie? 685 01:25:52,208 --> 01:25:53,333 Śmiertelnie. 686 01:25:54,125 --> 01:25:59,291 Ale taki zakład ma szanse 100 do jednego. Jeśli wygram, będzie pani musiała... 687 01:26:00,708 --> 01:26:02,000 Byłaby mi pani winna... 688 01:26:02,958 --> 01:26:05,250 Moje kieszenie są pełne. 689 01:26:05,333 --> 01:26:09,250 Wszedł pan z pięcioma walizkami, wyjdzie pan z 500. 690 01:26:09,958 --> 01:26:11,041 Proszę usiąść. 691 01:26:21,333 --> 01:26:26,083 Przynieś mu zimnego szampana i dobre cygaro. 692 01:26:50,458 --> 01:26:51,791 Skończyłem z hazardem. 693 01:26:52,666 --> 01:26:53,500 Bzdura. 694 01:26:54,208 --> 01:26:55,083 Na zawsze. 695 01:26:56,208 --> 01:26:59,041 Skoro nie przyszedł pan grać, to co tu pan robi? 696 01:27:01,833 --> 01:27:03,291 Przyszedłem do Dao Ming. 697 01:27:03,375 --> 01:27:05,875 Dao Ming? Już tu nie pracuje. 698 01:27:05,958 --> 01:27:07,500 Wie pani, gdzie ją znajdę? 699 01:27:08,250 --> 01:27:09,208 Nigdzie. 700 01:27:09,708 --> 01:27:10,791 Ona nie żyje. 701 01:27:13,125 --> 01:27:14,125 Że co? 702 01:27:15,458 --> 01:27:16,875 Utopiła się. 703 01:27:19,708 --> 01:27:21,375 Utopiła się? 704 01:27:22,208 --> 01:27:26,083 Pierwszej nocy Święta Duchów. Przy świątyni. 705 01:27:27,458 --> 01:27:28,833 Nie mogła się utopić. 706 01:27:30,000 --> 01:27:33,333 To niemożliwe. Byliśmy razem. Siedziałem z nią do rana. 707 01:27:35,041 --> 01:27:37,416 Przykro mi. To prawda. 708 01:27:42,458 --> 01:27:45,250 Wszystkie jej rzeczy odesłali do Chin. 709 01:27:46,333 --> 01:27:49,458 Nie było nawet tyle, by zapłacić za kremację. 710 01:27:57,791 --> 01:27:58,625 Hej. 711 01:27:59,291 --> 01:28:00,541 Widziałem ją. Byłem... 712 01:28:02,500 --> 01:28:04,541 Byłem z nią. Byłem... 713 01:28:05,250 --> 01:28:06,250 Byłem z nią. 714 01:28:08,708 --> 01:28:10,416 To co z tym zakładem? 715 01:28:10,916 --> 01:28:12,541 Wszystko na jedno rozdanie? 716 01:28:20,708 --> 01:28:21,541 Nie. 717 01:28:22,833 --> 01:28:23,666 Nie. 718 01:28:24,291 --> 01:28:26,375 Te pieniądze są dla niej. 719 01:28:33,041 --> 01:28:34,250 Dao Ming! 720 01:28:42,666 --> 01:28:43,750 Dao Ming! 721 01:36:15,541 --> 01:36:18,458 NA PODSTAWIE POWIEŚCI LAWRENCE’A OSBORNE’A 722 01:37:21,916 --> 01:37:27,041 BALLADA O DROBNYM KARCIARZU 723 01:41:18,875 --> 01:41:22,791 Napisy: Marzena Falkowska