1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:27,833 --> 00:00:30,625 - [jęki] - [dyszenie] 4 00:00:32,541 --> 00:00:35,250 [kroki] 5 00:00:40,833 --> 00:00:42,833 [szczęk ładowanej broni] 6 00:00:43,875 --> 00:00:46,291 Nie… Nie… 7 00:00:48,000 --> 00:00:51,541 - [narastająca, złowroga muzyka] - [kobiety nadal szlochają] 8 00:00:52,916 --> 00:00:55,000 - [donośny strzał] - [krakanie ptaków] 9 00:00:55,083 --> 00:00:57,750 [głośny, kobiecy krzyk] 10 00:00:57,833 --> 00:00:59,041 [donośny strzał] 11 00:00:59,125 --> 00:01:02,125 [złowroga muzyka] 12 00:01:17,833 --> 00:01:20,916 {\an8}- [kierowca] Gdzie mieszka Tadeusz Gadacz? - Tam. 13 00:01:53,000 --> 00:01:54,625 {\an8}[muzyka cichnie i ustaje] 14 00:01:54,708 --> 00:01:58,500 {\an8}[mężczyzna] Ale to ruchy, kurwa. Ja nie mam czasu, no. Już! 15 00:02:00,000 --> 00:02:01,791 {\an8}No. No. 16 00:02:01,875 --> 00:02:03,875 {\an8}[wokół śpiew ptaków] 17 00:02:05,208 --> 00:02:06,166 {\an8}[mężczyzna] Dajesz. 18 00:02:07,000 --> 00:02:09,708 {\an8}No ale to… To podnoś, kurwa, nie szurasz. 19 00:02:09,791 --> 00:02:13,541 {\an8}To nie kosztuje pięć złotych, no! Uważaj, z czego żyjesz. 20 00:02:14,916 --> 00:02:15,791 {\an8}Poczekaj. 21 00:02:16,375 --> 00:02:17,958 {\an8}- To zapłacone jest? - Co? 22 00:02:18,041 --> 00:02:19,125 {\an8}- To. - Ta. 23 00:02:19,750 --> 00:02:20,666 {\an8}A ile wyszło? 24 00:02:21,833 --> 00:02:22,958 {\an8}Trzynaście milionów. 25 00:02:23,541 --> 00:02:24,375 Na nowe 1300. 26 00:02:24,458 --> 00:02:26,416 {\an8}[szelest banknotów] 27 00:02:27,625 --> 00:02:28,458 {\an8}Co? 28 00:02:29,000 --> 00:02:30,833 {\an8}Szacunku do ludzi się naucz. 29 00:02:30,916 --> 00:02:32,916 {\an8}A potem bierz się za biznesy. 30 00:02:36,541 --> 00:02:38,416 {\an8}Wsiadaj. I wypierdalaj. 31 00:02:42,000 --> 00:02:43,041 {\an8}Panie Sławku. 32 00:02:43,125 --> 00:02:46,166 {\an8}[w oddali - szczekanie psa] 33 00:02:47,791 --> 00:02:50,250 {\an8}[powolna, złowroga muzyka] 34 00:02:59,791 --> 00:03:02,583 {\an8}- [Gadacz] I chodź. Chodź. - [skamlenie psa] 35 00:03:02,666 --> 00:03:03,666 {\an8}Co tam? 36 00:03:03,750 --> 00:03:05,750 {\an8}[cichy śmiech] 37 00:03:09,208 --> 00:03:13,083 {\an8}- [na zewnątrz - szczekanie psa] - [prokurator] To pańskiej wnuczki? 38 00:03:13,166 --> 00:03:14,125 {\an8}[muzyka ustaje] 39 00:03:14,208 --> 00:03:15,291 {\an8}[prokurator] Fajny. 40 00:03:28,708 --> 00:03:29,583 Więc? 41 00:03:30,458 --> 00:03:32,291 Jak brzmi propozycja? 42 00:03:33,208 --> 00:03:35,583 Jeśli jest pan tak dobry, jak twierdzi minister, 43 00:03:35,666 --> 00:03:37,375 to z łatwością złapie pan tych, 44 00:03:37,458 --> 00:03:41,291 którzy napadli na SBG Bank i zabili te kobiety. 45 00:03:41,375 --> 00:03:43,541 Wtedy będzie pan mógł wrócić do służby. 46 00:03:44,666 --> 00:03:48,500 My zapomnimy o negatywnej weryfikacji i grzechach z czasów komuny. 47 00:03:49,625 --> 00:03:51,666 I przywrócicie mi stopień majora? 48 00:03:51,750 --> 00:03:52,958 Podinspektora. 49 00:03:53,708 --> 00:03:56,541 Tylko jeśli rozwiąże pan tę sprawę w ciągu dwóch tygodni. 50 00:03:57,666 --> 00:03:59,208 Yyy… Ten bank… 51 00:04:00,375 --> 00:04:02,333 Pan wie, że trwa jego prywatyzacja. 52 00:04:02,416 --> 00:04:05,708 Ci wszyscy dziennikarze, krwawe zdjęcia, telewizyjni reporterzy. 53 00:04:05,791 --> 00:04:10,000 To tylko szkodzi sprawie, a my musimy ją jak najszybciej zamknąć. 54 00:04:11,291 --> 00:04:12,375 Słodzi pani? 55 00:04:13,750 --> 00:04:14,833 A wyglądam? 56 00:04:14,916 --> 00:04:18,750 [złowroga muzyka] 57 00:04:22,458 --> 00:04:24,958 Wygląda na robotę fachowca. Wyniósł gotówkę. 58 00:04:25,041 --> 00:04:26,916 Ale skrytki zostawił nieruszone. 59 00:04:28,000 --> 00:04:29,416 Zabrał 100 tysięcy złotych. 60 00:04:30,958 --> 00:04:32,333 Plus waluty - też niedużo. 61 00:04:33,375 --> 00:04:36,833 Nie ma śladu włamania. Możliwe, że działał z ochroniarzem. 62 00:04:36,916 --> 00:04:40,375 Facet zniknął, a my próbujemy ustalić, gdzie się znajduje i… 63 00:04:40,458 --> 00:04:42,000 czy miał z tym coś wspólnego. 64 00:04:42,083 --> 00:04:44,083 [wokół niewyraźne rozmowy] 65 00:04:46,583 --> 00:04:49,041 [niewyraźne komendy przez policyjne radio] 66 00:04:51,291 --> 00:04:52,541 Wejdzie pan przez garaż. 67 00:04:52,625 --> 00:04:54,875 [w tle nadal powolna, złowroga muzyka] 68 00:05:01,458 --> 00:05:03,666 - Dzień dobry. - [mężczyzna] Dzień dobry. 69 00:05:07,916 --> 00:05:11,083 [niewyraźne rozmowy i relacje reporterów] 70 00:05:11,166 --> 00:05:13,166 [kobiecy szloch] 71 00:05:19,708 --> 00:05:22,250 - [niewyraźne rozmowy] - [pstryknięcia migawek] 72 00:05:36,041 --> 00:05:38,750 - [muzyka cichnie i ustaje] - [wzdycha] 73 00:05:39,500 --> 00:05:42,500 [w oddali - policjant] No, nic się nie ruszyło w tej sprawie. 74 00:05:46,666 --> 00:05:48,208 - Co tam? - Foliówki. 75 00:05:48,291 --> 00:05:50,916 [w oddali - policjant] Nie wiem, co ja mam… No. 76 00:05:51,958 --> 00:05:54,291 Nie wiem. Tonę w tych papierach aktualnie. 77 00:05:54,375 --> 00:05:57,000 [w oddali - niewyraźne rozmowy przez radio] 78 00:06:08,625 --> 00:06:10,541 - To ten? - Ta. 79 00:06:11,875 --> 00:06:12,833 Major Gadacz. 80 00:06:16,500 --> 00:06:18,041 Dzień dobry. Aspirant Janicka. 81 00:06:19,041 --> 00:06:20,083 Cześć, cześć. 82 00:06:20,166 --> 00:06:22,375 [wokół rozmowy i pstryknięcia migawek] 83 00:06:36,333 --> 00:06:38,625 A ty, Kieszonka, co? Zabłądziłaś? 84 00:06:51,875 --> 00:06:53,708 I to wszystko dla 100 tysięcy? 85 00:06:54,458 --> 00:06:55,416 Słabo. 86 00:06:56,666 --> 00:06:57,958 Miało być dużo więcej. 87 00:06:58,541 --> 00:07:00,375 Transport z kolektur. Półtora miliona. 88 00:07:00,458 --> 00:07:03,458 - Tyle że konwój odjechał wcześniej. - Aha. 89 00:07:08,041 --> 00:07:10,791 Musiał wiedzieć o tych pieniądzach. To ktoś ze środka. 90 00:07:11,333 --> 00:07:12,166 Cześć. 91 00:07:15,000 --> 00:07:16,625 [wzdycha] 92 00:07:25,458 --> 00:07:27,000 Amator, ale bezwzględny. 93 00:07:31,083 --> 00:07:32,083 Liczba mnoga. 94 00:07:33,041 --> 00:07:35,958 Jeden człowiek nie dałby rady zrobić tego wszystkiego. 95 00:07:36,041 --> 00:07:37,750 Zabił je, a potem zrobił resztę. 96 00:07:39,416 --> 00:07:42,916 I ryzykowałby, że strzały przyciągną kogoś z zewnątrz? 97 00:07:43,000 --> 00:07:44,625 Przecież mówię, że amator. 98 00:07:47,458 --> 00:07:48,583 [złowroga muzyka] 99 00:07:48,666 --> 00:07:51,791 [prokurator] Pan jest pewien, że to właściwa osoba, ministrze? 100 00:07:51,875 --> 00:07:54,291 [minister] Wie pani, kiedy za-zacząłem się jąkać? 101 00:07:55,291 --> 00:08:00,375 Kiedy koledzy Gadacza za-zafundowali mi trzydniowe przesłuchanie. 102 00:08:00,458 --> 00:08:01,541 Nie byli mili. 103 00:08:02,208 --> 00:08:03,500 Ale skuteczni. 104 00:08:04,333 --> 00:08:07,000 I wy-wyciągnęli ode mnie wszystko, co chcieli. 105 00:08:09,000 --> 00:08:11,083 Gadacz to jest skur-skurwysyn. 106 00:08:11,958 --> 00:08:13,041 Ale to mój skurwysyn. 107 00:08:14,500 --> 00:08:16,083 A jak mu się nie uda, to… 108 00:08:17,500 --> 00:08:21,000 nikt nie będzie płakał po sta-starym ubeku. 109 00:08:22,125 --> 00:08:23,541 Rozumiem, panie ministrze. 110 00:08:24,666 --> 00:08:27,416 Ale jeśli chce mnie pan pozbawić kontroli nad śledztwem, 111 00:08:27,500 --> 00:08:29,208 musi pan się bardziej postarać. 112 00:08:31,333 --> 00:08:34,500 [policjant 1] Powiedzcie staremu, że to wezmę - prosta robota. 113 00:08:34,583 --> 00:08:37,166 Ochroniarz połaszczył się na pieniądze i spierdolił. 114 00:08:37,250 --> 00:08:38,708 [policjant 2] Możemy zamykać. 115 00:08:43,166 --> 00:08:44,291 On gdzieś tu jest. 116 00:08:46,791 --> 00:08:48,541 Rok przed emeryturą 117 00:08:48,625 --> 00:08:53,125 gość napada na swój własny bank w dniu najsłabszego utargu? 118 00:08:53,208 --> 00:08:56,333 I zostawia swojego wymarzonego poloneza caro, 119 00:08:56,416 --> 00:08:58,750 na którego zapieprzał całe życie? 120 00:08:58,833 --> 00:09:00,333 Jakoś mi się nie wydaje. 121 00:09:00,416 --> 00:09:01,916 [wokół niewyraźne rozmowy] 122 00:09:02,000 --> 00:09:04,916 No, ale przecież wysłałam patrol do niego do domu 123 00:09:05,000 --> 00:09:07,375 i facet nie wrócił ze służby. 124 00:09:07,458 --> 00:09:09,458 [powolna, złowroga muzyka] 125 00:09:47,750 --> 00:09:52,375 [muzyka powoli narasta] 126 00:09:58,375 --> 00:10:00,291 [policjant 3] Ożeż kurwa. 127 00:10:06,000 --> 00:10:08,250 [ochroniarz] Wiedzieli, gdzie są rejestratory. 128 00:10:08,333 --> 00:10:10,625 Zabrali kasety z monitoringiem. 129 00:10:10,708 --> 00:10:14,208 Ja myślałem, że może zapisały się jakieś dane na dysku, 130 00:10:14,291 --> 00:10:15,666 ale o tym też pomyśleli. 131 00:10:16,458 --> 00:10:17,416 Co z alarmem? 132 00:10:18,291 --> 00:10:20,416 Zbadaliśmy raz jeszcze. 133 00:10:20,500 --> 00:10:21,458 Nie było usterki. 134 00:10:21,541 --> 00:10:24,416 - Ktoś go wyłączył i to nie pierwszy raz. - Kto? 135 00:10:25,666 --> 00:10:26,500 Kierownik. 136 00:10:26,583 --> 00:10:27,916 Tylko on ma uprawnienia. 137 00:10:28,458 --> 00:10:29,541 Znajdź go. 138 00:10:33,625 --> 00:10:34,708 Proszę. 139 00:10:34,791 --> 00:10:35,791 [Janicka] Zapraszam. 140 00:10:35,875 --> 00:10:38,875 [rytmiczna, złowroga muzyka] 141 00:10:42,250 --> 00:10:44,083 [Janicka] Jest już pan kierownik. 142 00:10:49,041 --> 00:10:50,875 [Gadacz] Od kiedy z nimi pracujesz? 143 00:10:52,666 --> 00:10:55,000 - Od kiedy? - Nie wiem, o co panu chodzi. 144 00:10:55,791 --> 00:10:57,583 To pan dezaktywował alarm? 145 00:10:58,833 --> 00:10:59,958 No tak, ja. 146 00:11:01,750 --> 00:11:03,125 Ciągle się psuł. 147 00:11:03,208 --> 00:11:05,625 Ściągał w nocy mnie, policję. 148 00:11:05,708 --> 00:11:07,041 Umówiłem serwis i uznałem, 149 00:11:07,125 --> 00:11:10,750 że jeden weekend bez alarmu nic nie zmieni. 150 00:11:10,833 --> 00:11:12,000 Ręce. 151 00:11:12,083 --> 00:11:13,916 Proszę niczego nie dotykać. 152 00:11:14,708 --> 00:11:16,666 Kiedy zaczęły się te awarie? 153 00:11:18,041 --> 00:11:19,333 Dwa tygodnie temu? 154 00:11:19,416 --> 00:11:23,250 - Yyy… 21 października. - [Janicka] Jest pan pewien? 155 00:11:25,000 --> 00:11:26,083 [kierownik] No tak. 156 00:11:26,166 --> 00:11:27,208 Była sobota. 157 00:11:27,291 --> 00:11:29,458 Chrzciny wnuka miałem. [nerwowy chichot] 158 00:11:29,541 --> 00:11:31,541 Dwa razy musiałem przyjeżdżać. 159 00:11:31,625 --> 00:11:35,666 - [kroki] - [szelest plastiku] 160 00:11:38,000 --> 00:11:39,083 Gratuluję. 161 00:11:40,291 --> 00:11:42,541 Zabił pan czwórkę swoich ludzi. 162 00:11:42,625 --> 00:11:44,625 [muzyka cichnie i ustaje] 163 00:11:48,291 --> 00:11:51,041 Po co ukryli ciało ochroniarza w wentylacji? 164 00:11:52,250 --> 00:11:53,333 Jakieś pomysły? 165 00:11:54,958 --> 00:11:58,333 Chcieli skierować na niego podejrzenie i tym samym zyskać na czasie. 166 00:11:59,375 --> 00:12:02,375 Przecież my byśmy go znaleźli dopiero, jakby zaczął cuchnąć. 167 00:12:02,458 --> 00:12:04,500 [wokół niewyraźne rozmowy] 168 00:12:04,583 --> 00:12:06,916 Gadacz. Tadeusz. 169 00:12:08,666 --> 00:12:10,666 Janicka. Aleksandra. 170 00:12:10,750 --> 00:12:12,416 A dlaczego Kieszonka? 171 00:12:13,583 --> 00:12:15,416 Wcześniej pracowałam w kradzieżach. 172 00:12:15,500 --> 00:12:17,791 - Napady? - Autobusy i tramwaje. 173 00:12:17,875 --> 00:12:21,541 - Łapałam kieszonkowców. - No, legendarna linia 175. 174 00:12:24,333 --> 00:12:25,916 [wzdycha] I jak? 175 00:12:38,458 --> 00:12:39,500 Biorę. 176 00:12:41,125 --> 00:12:44,916 [w oddali - syreny policyjne] 177 00:12:48,583 --> 00:12:51,250 [szuranie kredy po tablicy] 178 00:12:51,333 --> 00:12:52,833 Kto zgłosił napad? 179 00:12:52,916 --> 00:12:55,416 Kierownik filii o 14.30. 180 00:12:55,500 --> 00:12:56,458 Mhm. 181 00:12:56,541 --> 00:12:58,083 A do zabójstw doszło o…? 182 00:12:58,166 --> 00:12:59,708 Między 8.30 a 12.00. 183 00:13:00,500 --> 00:13:01,583 Ten ochroniarz? 184 00:13:02,333 --> 00:13:03,500 Jakieś ślady walki? 185 00:13:03,583 --> 00:13:04,458 Bronił się? 186 00:13:04,541 --> 00:13:07,791 Tylko pośmiertne obtarcia. Złamana ręka. Też post mortem. 187 00:13:07,875 --> 00:13:09,375 Czyli musiał znać napastników. 188 00:13:10,250 --> 00:13:12,083 W ogóle nie powinien tam być. 189 00:13:12,916 --> 00:13:13,791 Jak to? 190 00:13:13,875 --> 00:13:17,000 Zamienił się dyżurami z Kacprem Surmiakiem. 191 00:13:17,083 --> 00:13:18,958 Gdzie on teraz jest? Ten Surmiak? 192 00:13:20,000 --> 00:13:22,375 Patrol był w mieszkaniu, ale nikogo nie zastali. 193 00:13:22,458 --> 00:13:24,625 Od rana jeszcze raz sprawdzamy pracowników, 194 00:13:24,708 --> 00:13:26,375 rodziny ofiar i tak dalej. 195 00:13:26,458 --> 00:13:27,291 Yyy… 196 00:13:28,625 --> 00:13:29,458 A ten tort? 197 00:13:30,500 --> 00:13:32,208 Co tam robił tort? 198 00:13:32,291 --> 00:13:34,250 Jedna z kasjerek miała urodziny. 199 00:13:35,541 --> 00:13:39,041 Pozostałe dziewczyny przyszły wcześniej, żeby zrobić jej niespodziankę. 200 00:13:40,541 --> 00:13:41,791 Kurwa mać. 201 00:14:04,166 --> 00:14:05,666 [wokół niewyraźne rozmowy] 202 00:14:05,750 --> 00:14:06,916 Drabik, prawda? 203 00:14:08,708 --> 00:14:09,666 Pamięta pan. 204 00:14:10,708 --> 00:14:12,666 - Mam do ciebie prośbę. - Tak? 205 00:14:12,750 --> 00:14:15,833 Wyślesz dwóch przytomnych żbików do mnie pod Wrocław. 206 00:14:15,916 --> 00:14:19,041 - Mhm. - Niech mi przywiozą auto. 207 00:14:19,125 --> 00:14:22,291 Ale przy okazji niech wezmą jakieś ciuchy. Dobra? 208 00:14:22,375 --> 00:14:24,083 - [Drabik] Dobra. - [szczęk zamka] 209 00:14:27,375 --> 00:14:29,875 [Drabik wypuszcza głośno powietrze] 210 00:14:47,166 --> 00:14:48,083 Dobranoc. 211 00:14:49,500 --> 00:14:52,541 [spikerka 1] Do krwawego napadu doszło w przededniu 212 00:14:52,625 --> 00:14:56,625 przygotowywanej od miesięcy fuzji banku SBG z Krajowym Bankiem Inwestycyjnym 213 00:14:56,708 --> 00:14:59,583 należącym do najbogatszego Polaka, Leszka Madejskiego. 214 00:14:59,666 --> 00:15:01,458 Pojawiają się głosy, że tragedia 215 00:15:01,541 --> 00:15:05,208 może opóźnić proces prywatyzacji jednego z największych polskich banków. 216 00:15:05,291 --> 00:15:09,833 [spiker 1] …policja nie udziela informacji o ustaleniach śledztwa. 217 00:15:09,916 --> 00:15:11,750 Ale nieoficjalnie mówi się o tropach 218 00:15:11,833 --> 00:15:15,541 prowadzących do grup przestępczych Wołomina lub Pruszkowa. 219 00:15:15,625 --> 00:15:17,666 [spikerka 2] …nadzór nad dochodzeniem 220 00:15:17,750 --> 00:15:20,416 objął minister spraw wewnętrznych Krzysztof Marczak, 221 00:15:20,500 --> 00:15:24,708 który zapowiada, że sprawą zajmują się najlepsi warszawscy śledczy. 222 00:15:24,791 --> 00:15:27,416 [spiker 2] …cztery ofiary śmiertelne to ochroniarz 223 00:15:27,500 --> 00:15:30,250 oraz trzy kasjerki w wieku od 23 do 31 lat. 224 00:15:30,875 --> 00:15:33,750 - Jedna z nich osierociła dziecko… - To moja wina. 225 00:15:33,833 --> 00:15:36,833 - To były moje urodziny. - Dobrze, spokojnie, spokojnie. 226 00:15:36,916 --> 00:15:40,125 [rytmiczna, złowroga muzyka] 227 00:15:40,208 --> 00:15:41,541 [kobieta szlocha] 228 00:15:45,250 --> 00:15:46,333 [policjant] Proszę. 229 00:15:47,250 --> 00:15:48,250 Proszę uważać. 230 00:15:52,333 --> 00:15:55,833 [ta sama muzyka - nagrania wyciszone] 231 00:15:59,833 --> 00:16:01,666 [dzwonek do drzwi] 232 00:16:02,208 --> 00:16:04,208 [szczęk otwieranych drzwi] 233 00:16:10,291 --> 00:16:11,916 Tatusiu, pani do ciebie. 234 00:16:14,500 --> 00:16:16,708 [mężczyzna szlocha i pociąga nosem] 235 00:16:21,833 --> 00:16:23,000 [wzdycha] 236 00:16:23,083 --> 00:16:25,333 Chcielibyśmy porozmawiać z panem na komendzie. 237 00:16:25,416 --> 00:16:27,625 Ma pan z kim zostawić córkę? 238 00:16:28,666 --> 00:16:30,666 [pociąga nosem] 239 00:16:30,750 --> 00:16:32,208 Czego ode mnie chcecie, co? 240 00:16:36,500 --> 00:16:39,666 Lepiej znajdźcie tych skurwysynów, co mi osierociły dziecko! 241 00:16:42,125 --> 00:16:44,500 [szlocha] 242 00:16:44,583 --> 00:16:45,541 Tatuś. 243 00:16:47,916 --> 00:16:50,666 [nadal ta sama rytmiczna, złowroga muzyka] 244 00:17:12,625 --> 00:17:14,375 [muzyka ustaje] 245 00:17:14,458 --> 00:17:16,375 [za ścianą płacz dziecka] 246 00:17:16,458 --> 00:17:18,208 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 247 00:17:18,958 --> 00:17:20,541 - Jedenastka? - Tam. 248 00:17:23,708 --> 00:17:25,708 [niewyraźne rozmowy zza ścian] 249 00:17:34,958 --> 00:17:37,375 [kroki] 250 00:17:40,500 --> 00:17:41,875 Pan Kacper Surmiak? 251 00:17:42,958 --> 00:17:44,166 Tak, a o co chodzi? 252 00:17:47,375 --> 00:17:48,625 Pojedzie pan ze mną. 253 00:17:55,458 --> 00:17:56,375 Dzień dobry. 254 00:17:57,250 --> 00:17:58,083 Dobry. 255 00:17:59,416 --> 00:18:01,416 [Gadacz] Zawsze ma pan tyle szczęścia? 256 00:18:03,583 --> 00:18:05,833 - Nie powiedziałbym. - A jednak. 257 00:18:07,208 --> 00:18:09,208 Tego dnia powinien pan być w pracy. 258 00:18:09,291 --> 00:18:10,166 [wzdycha] 259 00:18:10,916 --> 00:18:12,166 Tak, miałem mieć dyżur. 260 00:18:12,250 --> 00:18:14,166 - Ale zamienił się pan z… - Z Mietkiem. 261 00:18:15,083 --> 00:18:16,708 Z Mieczysławem Wielguszem. 262 00:18:18,250 --> 00:18:19,833 Dlaczego się zamieniliście? 263 00:18:20,958 --> 00:18:23,166 Przypomniałem sobie, że mam przysięgę kolegi. 264 00:18:25,083 --> 00:18:26,666 O której była przysięga? 265 00:18:28,250 --> 00:18:30,416 O 12.00 w Wesołej. Jednostka zmechanizowana. 266 00:18:30,500 --> 00:18:31,750 Hmm. 267 00:18:31,833 --> 00:18:33,833 Kiedy wyjechał pan z Warszawy? 268 00:18:33,916 --> 00:18:35,583 Wyjechaliśmy o 10.25. 269 00:18:37,583 --> 00:18:38,541 - „My”? - Tak. 270 00:18:39,208 --> 00:18:40,208 Ja i dwóch kolegów. 271 00:18:40,833 --> 00:18:42,416 Imiona, nazwiska. 272 00:18:42,500 --> 00:18:44,500 [złowroga muzyka] 273 00:19:00,875 --> 00:19:02,875 [nadal ta sama złowroga muzyka] 274 00:19:07,208 --> 00:19:11,166 [wokół niewyraźne rozmowy] 275 00:19:21,250 --> 00:19:22,791 [brzdęk dzwonka] 276 00:19:23,541 --> 00:19:25,916 [Bartek] Przysięga się przeciągnęła do wieczora. 277 00:19:26,000 --> 00:19:28,916 Ale trzeba przecież kolegę opłakać, jak w kamasze poszedł. 278 00:19:29,541 --> 00:19:31,083 O której wyjechaliście? 279 00:19:31,875 --> 00:19:34,666 Jakoś 20-25 po dziesiątej. 280 00:19:34,750 --> 00:19:36,833 Też szkoliłeś się na ochroniarza? 281 00:19:37,583 --> 00:19:41,208 Tak, razem byliśmy na szkoleniu. Ja, Marek i Kacper. 282 00:19:42,250 --> 00:19:46,750 - [Janicka] Czemu w ochronie nie robisz? - To nie dla mnie. Nerwów za dużo. 283 00:19:46,833 --> 00:19:49,041 Poza tym, tak jak pani widzi, biznes kupiłem. 284 00:19:49,583 --> 00:19:51,333 A pieniądze skąd miałeś? 285 00:19:52,750 --> 00:19:53,916 Od mamy pożyczyłem. 286 00:19:55,083 --> 00:19:58,791 No, ale jak się wszystko zacznie kręcić, to ją szybko spłacę. 287 00:19:58,875 --> 00:20:00,750 I jak myślisz? 288 00:20:00,833 --> 00:20:01,666 Uda mu się? 289 00:20:02,416 --> 00:20:05,458 [kobieta] …w temperaturze rzędu -27 stopni. 290 00:20:05,541 --> 00:20:08,000 Musi pokonać 1400 kilometrów. 291 00:20:08,083 --> 00:20:09,416 Zimą to chyba nie bardzo. 292 00:20:09,916 --> 00:20:12,333 Ostatnio ten biegun wiosną zdobywał. To łatwiej. 293 00:20:12,416 --> 00:20:16,375 To taki typ, który jak się na coś uprze, to już nie odpuści. 294 00:20:16,458 --> 00:20:19,583 [wzdycha przeciągle] 295 00:20:19,666 --> 00:20:20,958 Niektórzy tak mają. 296 00:20:21,041 --> 00:20:24,041 [rytmiczna, złowroga muzyka] 297 00:20:24,833 --> 00:20:26,083 [szelest papieru] 298 00:20:26,166 --> 00:20:28,041 Jakbyś sobie coś przypomniał. 299 00:20:31,250 --> 00:20:32,291 Ta przysięga… 300 00:20:33,250 --> 00:20:35,125 Ona uratowała Kacprowi życie, prawda? 301 00:20:37,166 --> 00:20:38,333 [brzdęk dzwonka] 302 00:20:38,416 --> 00:20:40,416 [muzyka narasta] 303 00:20:43,166 --> 00:20:44,333 [trzask drzwi] 304 00:20:44,416 --> 00:20:47,416 [nadal ta sama muzyka] 305 00:21:12,208 --> 00:21:14,000 [z przekąsem] Nizina Mazowiecka. 306 00:21:17,833 --> 00:21:18,708 Dzień dobry. 307 00:21:19,958 --> 00:21:21,291 Szukamy pana Marka. 308 00:21:34,208 --> 00:21:35,458 [Marek stęka] 309 00:21:41,666 --> 00:21:42,916 10.25. 310 00:21:43,666 --> 00:21:44,958 Dokładnie pan pamięta? 311 00:21:45,041 --> 00:21:47,166 [pociąga nosem] Co mam nie pamiętać? 312 00:21:47,250 --> 00:21:48,625 Gdzie pan pracuje? 313 00:21:49,916 --> 00:21:51,666 W banku. Na ochronie. 314 00:21:51,750 --> 00:21:54,208 [pociąga nosem] Ale nie tym, co Kacper. 315 00:21:55,666 --> 00:21:56,750 I jak? Dobra robota? 316 00:21:57,541 --> 00:21:58,666 Robota jak robota. 317 00:21:58,750 --> 00:22:00,041 [świergot ptaka] 318 00:22:00,125 --> 00:22:03,125 [Marek] Cięcia mają robić. Nie wiadomo, jak to będzie dalej. 319 00:22:09,000 --> 00:22:10,958 - Hodowla? - Z gniazda wypadł. 320 00:22:12,208 --> 00:22:13,125 To przygarnąłem. 321 00:22:13,833 --> 00:22:14,666 Szlachetnie. 322 00:22:15,250 --> 00:22:17,625 A legitymacja Związku Łowieckiego jest? 323 00:22:20,541 --> 00:22:21,791 [Marek wzdycha] 324 00:22:22,916 --> 00:22:23,916 Dziadek poluje. 325 00:22:25,125 --> 00:22:26,083 [Gadacz] Mhm. 326 00:22:27,041 --> 00:22:30,083 - Nieźle mu idzie jak na ten wiek. - [Marek] Pokolenie takie. 327 00:22:30,166 --> 00:22:31,125 Zaradne. 328 00:22:34,083 --> 00:22:37,791 - A z czym dziadek chodzi do lasu? - Dubeltówka. Stary sztucer. 329 00:22:38,458 --> 00:22:40,166 Czeska trzydziestkaszóstka. 330 00:22:40,250 --> 00:22:44,833 Będziemy musieli to zabrać do laboratorium, żeby obejrzeli. 331 00:22:44,916 --> 00:22:45,958 A nakaz jest? 332 00:22:47,250 --> 00:22:48,875 - [Gadacz] Nie ma. - [cmoknięcie] 333 00:22:48,958 --> 00:22:52,375 - To nie będzie oglądania. - [Janicka] Młody, grzeczniej. 334 00:22:53,375 --> 00:22:55,500 Możemy wrócić z nakazem, ale nie chciałbyś. 335 00:22:55,583 --> 00:22:56,791 Żart. 336 00:22:56,875 --> 00:22:57,875 [Gadacz] Dobry. 337 00:22:58,500 --> 00:22:59,541 Dobry, nie? 338 00:22:59,625 --> 00:23:01,041 [metaliczny brzdęk] 339 00:23:06,125 --> 00:23:09,041 - Zawijamy w folię? - Po co? Broń jest czysta. 340 00:23:10,166 --> 00:23:11,750 Zbyt chętnie ją oddał. 341 00:23:12,500 --> 00:23:14,583 Co, chcesz oskarżyć go o kłusownictwo? 342 00:23:15,375 --> 00:23:16,416 Bieda jest. 343 00:23:17,083 --> 00:23:19,500 Sprzeda sobie zająca, kaczkę. 344 00:23:19,583 --> 00:23:21,000 Nam nic do tego. Otwórz. 345 00:23:24,166 --> 00:23:25,250 Po co ci ta broń? 346 00:23:26,166 --> 00:23:28,416 Nie chcę, żeby czuł się zbyt pewnie. 347 00:23:30,583 --> 00:23:31,583 Dobra. 348 00:23:31,666 --> 00:23:32,833 Wykaż się. 349 00:23:32,916 --> 00:23:35,833 [złowroga muzyka] 350 00:23:35,916 --> 00:23:37,500 Co może wskazywać, że to on? 351 00:23:38,750 --> 00:23:39,750 [Janicka wzdycha] 352 00:23:39,833 --> 00:23:41,875 Umie strzelać, nie boi się krwi. 353 00:23:42,583 --> 00:23:44,666 Potrzebuje pieniędzy - to już mamy motyw. 354 00:23:44,750 --> 00:23:45,958 Potrzebuje pieniędzy? 355 00:23:46,041 --> 00:23:49,166 [wciąga powietrze] Taki motyw to ma teraz pół kraju. 356 00:23:50,583 --> 00:23:52,583 [prycha] Ale oni i tak mają alibi. 357 00:23:52,666 --> 00:23:55,500 Na przysiędze widziało ich kilkudziesięciu świadków. 358 00:23:56,208 --> 00:23:58,375 Ci trzej mają zbyt dobrą pamięć. 359 00:23:59,291 --> 00:24:01,541 Jedne rzeczy pamiętają, inne nie. 360 00:24:01,625 --> 00:24:02,875 I to jest normalne. 361 00:24:03,500 --> 00:24:08,916 Ale godzinę wyjazdu na przysięgę ustalili między sobą co do minuty. 362 00:24:10,041 --> 00:24:11,625 10.25. 363 00:24:13,916 --> 00:24:17,583 - [w lokalu piosenka Mafii - Noce całe] - [szczęk sztućców i talerzy] 364 00:24:18,916 --> 00:24:19,750 [Gadacz] Co? 365 00:24:20,333 --> 00:24:22,541 Wolałabyś, żeby to nie byli oni, prawda? 366 00:24:22,625 --> 00:24:24,166 ♪ …całe noce ciebie słyszeć ♪ 367 00:24:24,250 --> 00:24:25,750 - Młodzi są. - [Gadacz prycha] 368 00:24:25,833 --> 00:24:29,208 A od kiedy to młodość zwalnia z popełniania błędów? 369 00:24:30,208 --> 00:24:31,833 No a ty skąd masz taką pewność? 370 00:24:32,500 --> 00:24:35,708 Potrafię rozpoznać desperację kogoś, 371 00:24:35,791 --> 00:24:39,541 kto popełnił błąd i nie jest w stanie go cofnąć. 372 00:24:42,500 --> 00:24:47,416 ♪ Zamknąć niebo w twoich dłoniach ♪ 373 00:24:47,500 --> 00:24:48,916 [Gadacz] Znasz Szweda? 374 00:24:49,416 --> 00:24:50,291 Hmm? 375 00:24:50,375 --> 00:24:53,708 ♪ Zapomniane dawno słowa ♪ 376 00:24:53,791 --> 00:24:55,708 Dyrektor banku powiedział, 377 00:24:55,791 --> 00:25:00,666 że fałszywe alarmy włączały się 21 października. 378 00:25:00,750 --> 00:25:02,041 - Pamiętasz? - Mhm. 379 00:25:02,125 --> 00:25:03,375 Masz ten grafik? 380 00:25:05,166 --> 00:25:06,083 No to dawaj. 381 00:25:06,166 --> 00:25:10,583 ♪ Teraz, potem, zawsze i na wieki ♪ 382 00:25:11,291 --> 00:25:16,208 ♪ Każdej nocy całe noce ciebie widzieć ♪ 383 00:25:17,041 --> 00:25:22,083 ♪ Każdej nocy całe noce ciebie słyszeć ♪ 384 00:25:22,833 --> 00:25:26,000 ♪ Każdej nocy całe noce coraz bliżej ♪ 385 00:25:26,083 --> 00:25:28,125 - [kelner] Proszę. - [Gadacz] Oczywiście. 386 00:25:29,208 --> 00:25:30,208 Popatrz. 387 00:25:30,291 --> 00:25:32,625 ♪ Całą noc ♪ 388 00:25:32,708 --> 00:25:34,208 21 października. 389 00:25:35,791 --> 00:25:36,916 Kacper Surmiak. 390 00:25:38,958 --> 00:25:40,000 Lecimy. 391 00:25:41,083 --> 00:25:42,250 Dasz mi chociaż zjeść? 392 00:25:43,833 --> 00:25:45,875 Ja w twoim wieku nie jadłem. 393 00:25:47,666 --> 00:25:49,791 [wokół szmer rozmów] 394 00:25:49,875 --> 00:25:52,958 [sprzedawca 1] Czerwone wygrywa, czarne przegrywa, zapraszam! 395 00:25:53,041 --> 00:25:55,083 [sprzedawczyni 1] Chemia z Niemiec! 396 00:25:55,166 --> 00:25:57,500 [klient] Panie Rysiu? W jakim to jest stanie? 397 00:25:57,583 --> 00:26:01,833 Świeżo odmalowane, z towarem, transport wliczony. 398 00:26:01,916 --> 00:26:04,041 - [klient] Super. Dzięki. - Panie Rysiu! 399 00:26:04,125 --> 00:26:05,875 [Rysio] Jesteśmy umówieni. Co tam? 400 00:26:06,500 --> 00:26:07,666 A pan coś sprzedaje? 401 00:26:07,750 --> 00:26:10,958 - Szczękę, a co? - Jak szczękę? Przecież byliśmy umówieni. 402 00:26:11,541 --> 00:26:13,458 Ja tu mam klienta z żywą gotówką. 403 00:26:14,250 --> 00:26:15,500 Biznes to biznes. 404 00:26:16,166 --> 00:26:19,416 - [sprzedawczyni 2] Stalowe garnki! - [sprzedawca 1] Kto pierwszy? 405 00:26:19,500 --> 00:26:23,125 Czerwone wygrywa, czarne przegrywa. Pan spróbuje szczęścia! 406 00:26:23,208 --> 00:26:24,250 [Gadacz] Problemy? 407 00:26:24,333 --> 00:26:27,375 [w odtwarzaczu na bazarze utwór Ciao Italia zespołu Top One] 408 00:26:27,458 --> 00:26:28,666 Szczękę chciałem kupić. 409 00:26:28,750 --> 00:26:30,291 W sensie stragan? 410 00:26:30,916 --> 00:26:33,916 Pan inspektor co? Wpadł na zakupy? 411 00:26:34,000 --> 00:26:36,250 - Może coś doradzę, co? - Nie, dzięki. 412 00:26:36,333 --> 00:26:38,916 - Może innym razem. - [sprzedawca 2] Baterie, kable. 413 00:26:39,000 --> 00:26:41,041 - Wszystko do elektroniki. - Chociaż… 414 00:26:41,666 --> 00:26:42,708 Yyy… 415 00:26:43,333 --> 00:26:45,875 Wielgusz Mietek, ten ochroniarz. 416 00:26:45,958 --> 00:26:49,541 - [Kacper] Tak? - Często łamał regulamin banku? 417 00:26:49,625 --> 00:26:51,666 [sprzedawczyni 2] Niskie ceny! Tylko u nas! 418 00:26:51,750 --> 00:26:52,791 Nie, nigdy. 419 00:26:54,541 --> 00:26:55,875 Bardzo w porządku był. 420 00:26:55,958 --> 00:26:57,208 Spokojny. 421 00:26:58,458 --> 00:27:00,666 Uśmiechnięty, pożartować lubił. 422 00:27:00,750 --> 00:27:03,958 To Wielgusz szkolił cię z obsługi alarmu? 423 00:27:04,041 --> 00:27:05,708 Jak wszystkich ochroniarzy, a co? 424 00:27:06,541 --> 00:27:07,958 Ktoś wyłączył alarm. 425 00:27:08,041 --> 00:27:09,958 Dlatego w dniu napadu nie zadziałał. 426 00:27:10,041 --> 00:27:11,833 Jak myślisz, kto mógł to zrobić? 427 00:27:12,541 --> 00:27:15,958 - Przepraszam? Pan tu pracuje? - Proszki do prania w super cenach! 428 00:27:16,041 --> 00:27:18,083 - Tak. - Mogę zmierzyć? 429 00:27:18,166 --> 00:27:20,291 Tak, proszę bardzo. Jeszcze dokładam nowe. 430 00:27:20,375 --> 00:27:23,083 ♪ Oddali się ląd ♪ 431 00:27:23,166 --> 00:27:25,833 [sprzedawczyni 3] …proszę, z USA, tylko u mnie! 432 00:27:25,916 --> 00:27:27,416 ♪ Zostanie żal, że ja, że ty ♪ 433 00:27:27,500 --> 00:27:30,625 ♪ Ciao, ciao, Italia ♪ 434 00:27:30,708 --> 00:27:32,333 Co pan myśli, że ja to zrobiłem? 435 00:27:32,416 --> 00:27:34,791 ♪ Ciao, arrivederci ♪ 436 00:27:35,375 --> 00:27:39,625 Że co? Że zabiłem swoje koleżanki z pracy, a potem pojechałem na przysięgę do kumpla? 437 00:27:39,708 --> 00:27:41,708 ♪ Ciao, arrivederci ♪ 438 00:27:42,291 --> 00:27:43,875 ♪ Ciao, ciao, Italia ♪ 439 00:27:43,958 --> 00:27:46,625 Jakim trzeba być człowiekiem, żeby zrobić coś takiego? 440 00:27:46,708 --> 00:27:48,416 ♪ Ciao, arrivederci ♪ 441 00:27:51,250 --> 00:27:53,291 [cicha, złowroga muzyka] 442 00:27:53,375 --> 00:27:55,083 Ale z tym alarmem dziwna sprawa. 443 00:27:55,166 --> 00:27:56,416 [Gadacz] Trochę dziwna. 444 00:27:57,416 --> 00:27:58,250 No dobra. 445 00:27:58,791 --> 00:27:59,833 Na razie. 446 00:28:03,833 --> 00:28:05,833 [złowroga muzyka narasta] 447 00:28:10,000 --> 00:28:10,875 Panie Rysiu. 448 00:28:11,750 --> 00:28:13,583 - Co? - Pożyczy pan tarpana? 449 00:28:15,875 --> 00:28:18,125 - Dziękuję. - Tylko żeby zatankowany wrócił. 450 00:28:18,208 --> 00:28:20,208 [nadal ta sama muzyka] 451 00:28:27,250 --> 00:28:29,208 - [buksowanie kół] - [chlupot błota] 452 00:28:40,083 --> 00:28:41,041 Dzień dobry. 453 00:28:41,583 --> 00:28:42,750 Dla pana. 454 00:28:42,833 --> 00:28:45,083 - [Marek] Maminsynku! - [Bartek] Puść mnie! 455 00:28:45,166 --> 00:28:48,250 - Przestań, kurwa! - [Marek] Możesz zamknąć ryj na kłódkę?! 456 00:28:48,333 --> 00:28:50,291 - [Bartek] Zostaw mnie! - Raz w życiu! 457 00:28:50,875 --> 00:28:53,708 - Kurwa! Słyszysz? Kurwa, słuchaj! - Ja ich potrzebuję! 458 00:28:53,791 --> 00:28:56,416 - [Marek] Zostaw ją! - Hej, co jest, kurwa? 459 00:28:56,500 --> 00:29:00,125 - Nie będzie mnie nazywał maminsynkiem! - Kurwa, chcesz go zabić? 460 00:29:00,208 --> 00:29:02,125 Jemu się wydaje, że to jest jego kasa! 461 00:29:02,208 --> 00:29:05,916 Wytłumacz temu pierdolonemu debilowi, że nie możemy dotknąć tych pieniędzy. 462 00:29:06,000 --> 00:29:08,083 - Ja się poddaję. - Ale ja ich potrzebuję. 463 00:29:12,791 --> 00:29:15,250 - Opłaciłeś wypożyczalnię. - Tak, ale z kredytu. 464 00:29:15,333 --> 00:29:18,250 I teraz się będziemy, Bartuś, zajmować twoim biznesem, tak? 465 00:29:19,708 --> 00:29:21,125 Tylko ty potrzebujesz kasy? 466 00:29:21,208 --> 00:29:25,125 Musiałem jeszcze zainwestować. Nowy magnetowid, kasetki z Niemiec… 467 00:29:25,208 --> 00:29:28,250 Co, Bartuś? Tereska Orlowski trochę kosztuje, nie? 468 00:29:28,916 --> 00:29:30,291 [Bartek dyszy] 469 00:29:30,375 --> 00:29:32,875 - No i chłopaki z Wołomina. - Nie ruszamy tej kasy! 470 00:29:32,958 --> 00:29:34,125 To są nowe banknoty! 471 00:29:34,208 --> 00:29:37,208 Mają serię, mają numery i złapią nas w tydzień, Bartuś! 472 00:29:37,291 --> 00:29:38,750 Tydzień! Rozumiesz, kurwa? 473 00:29:40,125 --> 00:29:41,166 [Marek] Złotówki. 474 00:29:44,541 --> 00:29:45,666 Namierzą złotówki. 475 00:29:47,333 --> 00:29:48,708 Mamy dolary i marki. 476 00:29:49,208 --> 00:29:52,500 Można wymienić. Jak chcecie, to pogadam. 477 00:29:58,958 --> 00:29:59,833 Pewni ludzie? 478 00:30:00,583 --> 00:30:01,708 [szeptem] Kurwa. 479 00:30:05,416 --> 00:30:06,250 No to co? 480 00:30:09,708 --> 00:30:10,833 To umawiaj. 481 00:30:14,750 --> 00:30:15,583 [Kacper] Aha… 482 00:30:17,333 --> 00:30:18,416 [pociąga nosem] 483 00:30:21,708 --> 00:30:22,708 Ten Gadacz węszy. 484 00:30:24,791 --> 00:30:25,708 Tak, był u mnie. 485 00:30:25,791 --> 00:30:27,791 [złowroga muzyka] 486 00:30:31,416 --> 00:30:32,291 Tak? 487 00:30:36,125 --> 00:30:37,458 Nic mu nie powiedziałem. 488 00:30:46,583 --> 00:30:48,333 Zostaw mnie już! 489 00:30:49,833 --> 00:30:51,333 Wyciągnijcie te dywizy. 490 00:30:54,083 --> 00:30:54,916 No to dawaj. 491 00:30:57,291 --> 00:30:58,125 No chodź. 492 00:30:59,500 --> 00:31:02,083 [spikerka] Udział w otwarciu metra zapowiedzieli już 493 00:31:02,166 --> 00:31:05,666 przedstawiciele władz państwowych na czele z premierem Józefem Oleksym, 494 00:31:05,750 --> 00:31:09,583 prymas Polski Józef Glemp oraz władze miasta stołecznego Warszawy. 495 00:31:09,666 --> 00:31:13,041 Uroczyste przecięcie wstęgi odbędzie się na stacji Metro Wilanowska, 496 00:31:13,125 --> 00:31:15,375 ale podziemna kolej pozwoli z czasem dojechać 497 00:31:15,458 --> 00:31:17,708 z warszawskiego centrum aż do Kabat. 498 00:31:17,791 --> 00:31:19,083 [w radiu pogodna melodia] 499 00:31:19,166 --> 00:31:20,208 Kabaty. 500 00:31:21,125 --> 00:31:22,875 Tam psy dupami szczekają. 501 00:31:24,458 --> 00:31:28,416 Nie o to chodzi, czym szczekają, tylko czyje są te psy. 502 00:31:29,541 --> 00:31:30,375 No? 503 00:31:30,916 --> 00:31:34,416 Moi dawni szefowie kupili te działki za bezcen. 504 00:31:34,500 --> 00:31:38,833 A teraz ich wnuki nie będą musiały pracować do końca życia. 505 00:31:39,625 --> 00:31:40,541 O, jest. 506 00:31:40,625 --> 00:31:43,833 [w radiu energiczna piosenka] 507 00:31:43,916 --> 00:31:45,250 [pstryk wyłączanego radia] 508 00:31:54,666 --> 00:31:57,291 Pozostali pracownicy banku też przychodzą? 509 00:31:58,666 --> 00:32:00,833 Powiedzieli im, że to obowiązkowe. 510 00:32:03,958 --> 00:32:05,125 No dobrze. 511 00:32:05,208 --> 00:32:06,916 To może opowie mi pan coś o sobie. 512 00:32:07,000 --> 00:32:08,000 Ma pan rodzinę? 513 00:32:10,750 --> 00:32:11,875 Sam jestem. 514 00:32:12,916 --> 00:32:13,750 Rodzice? 515 00:32:16,833 --> 00:32:18,083 Ojciec nie żyje od dawna. 516 00:32:19,041 --> 00:32:19,875 A matka? 517 00:32:20,833 --> 00:32:22,458 [skrobanie długopisu] 518 00:32:23,875 --> 00:32:28,291 [powolna, smutna muzyka] 519 00:32:30,333 --> 00:32:31,416 Umarła pięć lat temu. 520 00:32:32,083 --> 00:32:33,208 [kobieta] Chodź, Ola. 521 00:32:33,291 --> 00:32:34,708 Chodź, chodź. 522 00:32:39,750 --> 00:32:41,750 {\an8}- [warkot silnika] - [krakanie wron] 523 00:32:45,708 --> 00:32:49,000 [nadal ta sama powolna, smutna muzyka] 524 00:32:59,291 --> 00:33:01,916 - [dzieci] Cześć, Kacper. - [Kacper] Cześć. 525 00:33:02,000 --> 00:33:04,458 [gwar dziecięcych rozmów] 526 00:33:07,250 --> 00:33:08,250 [Kacper] Ewa! 527 00:33:08,333 --> 00:33:09,750 [dziewczynka] Ona wyjechała. 528 00:33:19,708 --> 00:33:22,333 - Przepraszam, oddzwonię. - Gdzie jest moja siostra? 529 00:33:22,416 --> 00:33:23,750 [dyrektorka wzdycha] 530 00:33:25,041 --> 00:33:26,916 - Usiądź. - Pytam się, gdzie jest Ewa? 531 00:33:28,416 --> 00:33:30,875 U nowej rodziny. Chcą Ewunię adoptować. 532 00:33:30,958 --> 00:33:33,583 Tak? I kiedy pani zamierzała mi o tym powiedzieć, co? 533 00:33:33,666 --> 00:33:36,583 - Kacper, ja nie mogę. Są przepisy. - Obiecała mi pani. 534 00:33:36,666 --> 00:33:39,250 Nie będę jej ukrywać. Nie po to tutaj jestem. 535 00:33:39,333 --> 00:33:42,166 - Mówiłem, że potrzebuję czasu. - Od kiedy to powtarzasz? 536 00:33:42,791 --> 00:33:44,125 Ale teraz mam pracę. 537 00:33:44,791 --> 00:33:46,958 Mam… Mam… Mam własny biznes. 538 00:33:47,041 --> 00:33:48,208 I mogę się nią zająć. 539 00:33:50,083 --> 00:33:51,958 A ty pytałeś, czego ona chce? 540 00:33:55,166 --> 00:33:59,750 - [Kacprowi drży głos] - [dyrektorka wzdycha] 541 00:33:59,833 --> 00:34:00,750 Kim są ci ludzie? 542 00:34:02,291 --> 00:34:03,166 Adres. 543 00:34:03,833 --> 00:34:05,750 Kacper, ona ma szansę na nową rodzinę. 544 00:34:05,833 --> 00:34:07,708 Ona już ma rodzinę. Rozumie pani?! 545 00:34:12,208 --> 00:34:14,375 [oddycha ciężko] 546 00:34:16,708 --> 00:34:18,125 [donośny brzdęk] 547 00:34:19,250 --> 00:34:21,250 [złowroga muzyka] 548 00:34:28,250 --> 00:34:30,333 [oddycha ciężko] 549 00:34:30,416 --> 00:34:31,333 Wiedziałeś. 550 00:34:39,041 --> 00:34:39,916 Kim oni są? 551 00:34:47,666 --> 00:34:48,500 Proszę cię. 552 00:34:49,500 --> 00:34:52,166 - [dzwonek] - [w oddali - szczekanie psa] 553 00:34:54,458 --> 00:34:55,291 Ewa! 554 00:34:58,416 --> 00:35:00,833 - Ewka! - [szczęk otwieranych drzwi] 555 00:35:00,916 --> 00:35:02,291 Ewka, słyszysz mnie? 556 00:35:02,375 --> 00:35:04,375 [kroki] 557 00:35:10,375 --> 00:35:12,750 Chyba będzie lepiej, jak stąd pójdziesz, co? 558 00:35:15,541 --> 00:35:16,875 Słuchaj, pozwól jej wyjść. 559 00:35:19,000 --> 00:35:20,333 Kilka minut i mnie nie ma. 560 00:35:21,791 --> 00:35:23,583 Ona ma szansę na nowe życie. 561 00:35:24,291 --> 00:35:25,708 Chcesz to spieprzyć? 562 00:35:37,625 --> 00:35:40,500 [Kacper] Ona to kocha, wiesz? Powiedz, że ode mnie. 563 00:35:46,375 --> 00:35:48,750 [muzyka cichnie i ustaje] 564 00:35:48,833 --> 00:35:49,958 Możemy milczeć. 565 00:35:53,375 --> 00:35:56,333 A jak będzie pan gotowy, to tu może powiedzieć pan wszystko. 566 00:35:59,833 --> 00:36:02,791 Ale byłoby dobrze, gdyby wracał pan do mnie regularnie. 567 00:36:10,083 --> 00:36:12,333 - Mamy tam podsłuch? - [Janicka] U psychiatry? 568 00:36:12,416 --> 00:36:14,708 Pan major chyba nie zauważył zmiany literek. 569 00:36:14,791 --> 00:36:16,583 - Co? - W nazwie naszej firmy. 570 00:36:16,666 --> 00:36:19,333 Nie mamy czasu, żeby za nimi jeździć. 571 00:36:19,416 --> 00:36:21,958 Jak się nazywa ten znachor? 572 00:36:25,333 --> 00:36:26,208 Lewicka. 573 00:36:27,625 --> 00:36:28,666 Anna Lewicka? 574 00:36:28,750 --> 00:36:31,416 Anna. A co, znasz ją? 575 00:36:31,500 --> 00:36:32,333 Hmm. 576 00:36:33,750 --> 00:36:35,500 Można tak powiedzieć. 577 00:36:35,583 --> 00:36:38,916 [rytmiczna, złowroga muzyka] 578 00:36:39,000 --> 00:36:39,875 Dobra. 579 00:36:40,708 --> 00:36:42,333 Powiesz mi, jaki masz plan? 580 00:36:42,416 --> 00:36:43,875 Nie spodoba ci się. 581 00:36:45,750 --> 00:36:46,916 Słucham państwa? 582 00:36:50,000 --> 00:36:52,291 [recepcjonistka] Tak? Proszę pana. 583 00:36:52,375 --> 00:36:54,625 [chichocze nerwowo] Przepraszam. Proszę pana! 584 00:36:59,125 --> 00:37:00,458 Dzień dobry, pani doktor. 585 00:37:00,541 --> 00:37:01,541 Pamięta mnie pani? 586 00:37:03,250 --> 00:37:05,333 Pani Basiu, proszę się zająć pacjentami. 587 00:37:09,791 --> 00:37:13,000 - Kacper Surmiak. - Mnie obowiązuje tajemnica zawodowa. 588 00:37:13,083 --> 00:37:17,583 - To nie problem. Mnie nie obowiązuje. - Ma pani prawo nie odpowiadać na pytania. 589 00:37:21,166 --> 00:37:23,375 Pani dawny kolega, Stefaniak. 590 00:37:23,458 --> 00:37:24,916 Profesor Stefaniak. 591 00:37:25,875 --> 00:37:29,416 Teraz jest chyba przewodniczącym komisji etyki, prawda? 592 00:37:30,625 --> 00:37:33,541 A gdyby w ’80 roku dostał paszport, 593 00:37:33,625 --> 00:37:37,250 to pewnie teraz leczyłby hemoroidy szwedzkich emerytów. 594 00:37:37,333 --> 00:37:40,125 A tak, dzięki pani donosom, 595 00:37:40,208 --> 00:37:41,666 paszportu nie dostał. 596 00:37:42,875 --> 00:37:46,083 Został w kraju i stał się legendą Solidarności. 597 00:37:46,166 --> 00:37:48,291 Można powiedzieć, że w pewnym sensie 598 00:37:48,375 --> 00:37:51,166 otworzyła mu pani drzwi do kariery politycznej. 599 00:37:51,250 --> 00:37:54,625 Ale on, biedaczek, nawet nie wie, ile pani zawdzięcza. 600 00:37:58,541 --> 00:37:59,666 Co chcecie wiedzieć? 601 00:38:00,625 --> 00:38:01,708 [Janicka wzdycha] 602 00:38:04,208 --> 00:38:05,208 Już mówiłem. 603 00:38:06,000 --> 00:38:07,250 Kacper Surmiak. 604 00:38:07,333 --> 00:38:09,333 [muzyka cichnie i ustaje] 605 00:38:17,875 --> 00:38:18,958 Nienawidzi siebie. 606 00:38:20,250 --> 00:38:23,083 Nie może uwierzyć, że ktokolwiek mógłby go zaakceptować. 607 00:38:23,166 --> 00:38:26,333 Dlatego potrzebuje mieć władzę nad ludźmi. Lubi kontrolę. 608 00:38:29,583 --> 00:38:30,666 [cicho] Słucham. 609 00:38:30,750 --> 00:38:34,458 Sprawdź, czy da się załatwić mieszkanie operacyjne koło Surmiaka. 610 00:38:34,541 --> 00:38:38,333 Załatw samochód z zestawem podsłuchowym. Chcę ich mieć pod obserwacją. 611 00:38:40,166 --> 00:38:44,000 [wypuszcza głośno powietrze] Właśnie, ten… samochód podsłuchowy. 612 00:38:45,375 --> 00:38:46,250 Może być problem. 613 00:38:47,750 --> 00:38:50,000 Wiem, gdzie się takie kurzą. 614 00:38:50,625 --> 00:38:51,458 Dam ci namiar. 615 00:38:52,125 --> 00:38:54,416 - Do znajomego. - Dobrze. 616 00:38:56,750 --> 00:38:58,208 Dźwigniecie to, Drabik? 617 00:38:59,291 --> 00:39:00,708 [Drabik chichocze] 618 00:39:00,791 --> 00:39:02,791 - Ni chuja. - [radośnie] No. 619 00:39:03,833 --> 00:39:05,166 [Gadacz wzdycha] 620 00:39:13,500 --> 00:39:16,916 [rytmiczna, złowroga muzyka] 621 00:39:17,000 --> 00:39:18,250 Nie daj się mu urobić. 622 00:39:18,333 --> 00:39:21,375 To stary ubecki pies. A ty jesteś moją smyczą. 623 00:39:23,000 --> 00:39:25,166 Tu masz wszystko, co na niego mam. 624 00:39:25,250 --> 00:39:28,041 Pomijając to, co zdążyli spalić jego ubeccy koledzy. 625 00:39:28,125 --> 00:39:31,375 Poczytaj sobie. Zobaczysz, dlaczego nawet córka nie chce go znać. 626 00:39:32,291 --> 00:39:33,541 Chcę wiedzieć wszystko. 627 00:39:33,625 --> 00:39:36,708 Z kim gada. O czym. Kto mu pomaga. Co je i kiedy sra. 628 00:39:36,791 --> 00:39:39,791 Jeżeli będziesz musiała pójść za nim do kibla, to to zrobisz. 629 00:39:40,666 --> 00:39:42,375 A potem spiszesz piękny raporcik. 630 00:39:45,083 --> 00:39:47,791 Jak nie chcesz tego robić, powiedz tylko słowo. 631 00:39:47,875 --> 00:39:49,541 Znajdę kogoś na twoje miejsce. 632 00:39:49,625 --> 00:39:50,708 Nie, dam radę. 633 00:39:52,791 --> 00:39:54,083 [pociąga nosem] 634 00:40:12,250 --> 00:40:14,708 - [Marek] Dzień dobry. - [mężczyzna] Dzień dobry. 635 00:40:14,791 --> 00:40:15,875 [obok - rżenie konia] 636 00:40:15,958 --> 00:40:18,291 - Cześć. - [mężczyzna] Poczekaj chwilę. 637 00:40:18,375 --> 00:40:20,166 - [Marek] No co ty? - Obowiązki. 638 00:40:24,291 --> 00:40:25,166 Łapa. 639 00:40:26,250 --> 00:40:28,708 - [szczęk furtki] - [obok niewyraźne rozmowy] 640 00:40:29,458 --> 00:40:30,291 Kacper. 641 00:40:31,166 --> 00:40:32,000 Jacek. 642 00:40:38,416 --> 00:40:40,416 [mężczyzna 2] Popatrz się! Ej, ej, ej! 643 00:40:41,041 --> 00:40:43,458 - Dużo tego macie? - Trzynaście tysięcy dolarów. 644 00:40:43,541 --> 00:40:46,291 [rżenie kolejnych koni] 645 00:40:46,375 --> 00:40:48,166 Dyliżans żeście jakiś opierdolili? 646 00:40:50,125 --> 00:40:51,875 - Dobra, dawaj. - [Marek] Kacper. 647 00:41:03,083 --> 00:41:04,250 I dobra, jeden wchodzi. 648 00:41:05,791 --> 00:41:06,708 Jak jeden? 649 00:41:06,791 --> 00:41:08,250 - No jeden. - Jacek. 650 00:41:08,333 --> 00:41:10,208 - Placek, kurwa. Poczekaj. - Zostań. 651 00:41:10,291 --> 00:41:11,625 [rżenie koni] 652 00:41:26,125 --> 00:41:27,916 Chyba wam się kursy popierdoliły? 653 00:41:29,291 --> 00:41:30,125 A reszta? 654 00:41:32,833 --> 00:41:34,583 Będzie, jak zapłacicie uczciwie. 655 00:41:38,666 --> 00:41:40,291 [Szwed] A coś ci się nie zgadza? 656 00:41:42,000 --> 00:41:43,916 [długie, donośne rżenie konia] 657 00:41:44,000 --> 00:41:45,416 Trzynaście tysięcy dolarów. 658 00:41:46,208 --> 00:41:48,791 - Na polskie 30 koła i to nowych. - Przejdziemy się. 659 00:41:49,875 --> 00:41:51,625 - Zostaw! - [Kacper] W chuja lecisz? 660 00:41:52,166 --> 00:41:54,083 [Szwed] Oj, nieładnie. 661 00:41:54,166 --> 00:41:55,833 Niekulturalnie. 662 00:41:56,958 --> 00:42:00,583 Myślisz, że jak kolega polatał dla mnie raz czy dwa, 663 00:42:00,666 --> 00:42:04,875 a ja puściłem wam trochę taniej wódy, to możesz tu przychodzić i robić sceny? 664 00:42:04,958 --> 00:42:07,708 [złowroga muzyka] 665 00:42:08,291 --> 00:42:09,291 [Marek] Kurwa mać. 666 00:42:11,833 --> 00:42:13,291 [Szwed] Po pierwsze primo. 667 00:42:13,958 --> 00:42:16,958 - Tu nie ma 13 tysięcy. - Zapłacicie uczciwie, to dowieziemy. 668 00:42:17,041 --> 00:42:18,583 A po drugie secundo… 669 00:42:20,125 --> 00:42:21,750 [Kacper stęka z bólu] 670 00:42:21,833 --> 00:42:23,666 [nerwowe rżenie koni] 671 00:42:23,750 --> 00:42:26,916 Co ty myślisz, kurwo mała, że ja nie wiem, skąd macie te dolary? 672 00:42:36,833 --> 00:42:39,458 - [Kacper] Kurwa! - [rżenie koni] 673 00:42:39,541 --> 00:42:41,958 Co by się stało, gdybym teraz zadzwonił na psy? 674 00:42:43,000 --> 00:42:44,041 Na mnie patrz. 675 00:42:44,125 --> 00:42:45,166 Zrobimy tak. 676 00:42:45,250 --> 00:42:47,041 Dasz mi 13 tysięcy baksów 677 00:42:47,625 --> 00:42:49,666 i potraktujesz to jako inwestycję. 678 00:42:49,750 --> 00:42:51,708 Inwestycję w relacje. 679 00:42:54,750 --> 00:42:55,583 No? 680 00:42:56,458 --> 00:42:57,375 [Jacek] Szefie. 681 00:43:01,166 --> 00:43:03,041 [muzyka cichnie i ustaje] 682 00:43:03,125 --> 00:43:06,666 [zegar wygrywa staropolską melodię] 683 00:43:14,000 --> 00:43:15,291 [minister wzdycha] 684 00:43:21,458 --> 00:43:25,375 [zegar wybija godzinę] 685 00:43:29,666 --> 00:43:31,666 Znasz to miejsce, prawda? 686 00:43:31,750 --> 00:43:33,083 [Gadacz prycha] 687 00:43:33,166 --> 00:43:34,916 Nie sądziłem tylko, że tak szybko 688 00:43:35,000 --> 00:43:38,333 zamienisz spanie na styropianie na resortowe pałace. 689 00:43:40,500 --> 00:43:43,083 [jąkając się] Ale nam się przydarzyło, co, Tadziu? 690 00:43:43,166 --> 00:43:44,000 No. 691 00:43:46,333 --> 00:43:47,666 Masz… tydzień. 692 00:43:47,750 --> 00:43:49,291 Potem ukręcą sprawie łeb. 693 00:43:49,375 --> 00:43:50,791 [powolna, złowroga muzyka] 694 00:43:50,875 --> 00:43:51,958 A co z tobą? 695 00:43:52,041 --> 00:43:54,708 Pewnie mnie zastąpią jakimś ko-kolegą. 696 00:43:54,791 --> 00:43:57,125 - Przykro mi. - Poradzę sobie. 697 00:43:57,833 --> 00:43:59,958 [z trudem] Ch… Ch-chuj tam. 698 00:44:00,041 --> 00:44:01,375 [obaj cicho chichoczą] 699 00:44:03,875 --> 00:44:07,250 [minister] Ale z ciebie za-za dwa tygodnie zrobią kozła ofiarnego. 700 00:44:07,333 --> 00:44:08,291 [prokurator] Tutaj? 701 00:44:09,458 --> 00:44:12,541 [minister] Więc jeżeli ma-masz coś na tych gnojków z banku, 702 00:44:12,625 --> 00:44:15,166 żeby ich docisnąć, to-to-to jest ten moment. 703 00:44:15,250 --> 00:44:16,416 [Gadacz wzdycha] 704 00:44:16,500 --> 00:44:19,500 Za duże pieniądze są w grze. Wiesz, jak jest. 705 00:44:19,583 --> 00:44:23,416 Wiem też, jak łatwo przekroczyć granicę i popełnić błąd, 706 00:44:23,500 --> 00:44:25,333 którego potem nie można już cofnąć. 707 00:44:28,166 --> 00:44:29,375 Zresztą… 708 00:44:30,791 --> 00:44:33,458 ty też wiesz coś o skutkach moich błędów. 709 00:44:33,541 --> 00:44:34,458 Hmm. 710 00:44:35,333 --> 00:44:38,416 Ja i m-mój logopeda. 711 00:44:38,500 --> 00:44:39,625 [cichy śmiech] 712 00:44:43,166 --> 00:44:44,666 Ale to nie ty mnie lałeś. 713 00:44:45,500 --> 00:44:47,041 Ale na to pozwoliłem. 714 00:44:47,708 --> 00:44:50,250 Dlatego teraz zro-zrobisz coś dla mnie. 715 00:44:53,375 --> 00:44:55,625 I doprowadzisz tę sprawę do końca. 716 00:45:00,875 --> 00:45:04,875 [muzyka narasta, następnie cichnie] 717 00:45:04,958 --> 00:45:05,833 Słuchaj. 718 00:45:06,375 --> 00:45:08,666 Weź zakończ to śledztwo w ciągu tygodnia. 719 00:45:08,750 --> 00:45:11,916 Bo jak nie, to sobie przypomnę o jakichś pobitych studentach 720 00:45:12,000 --> 00:45:13,416 i urządzę ci taką pokazówkę, 721 00:45:13,500 --> 00:45:16,250 jakiej nie powstydziliby się twoi komunistyczni koledzy. 722 00:45:17,041 --> 00:45:18,166 Ładna czapka. 723 00:45:19,166 --> 00:45:20,541 I ten jąkała 724 00:45:20,625 --> 00:45:23,166 ze swoim syndromem sztokholmskim ci nie pomoże. 725 00:45:24,166 --> 00:45:25,250 Darzbór. 726 00:45:26,416 --> 00:45:28,000 Panie ministrze! 727 00:45:28,083 --> 00:45:30,750 [nadal ta sama powolna, złowroga muzyka] 728 00:45:39,250 --> 00:45:40,958 [głośno chrupie] 729 00:45:45,291 --> 00:45:46,125 [pukanie] 730 00:45:55,666 --> 00:45:57,208 - Trzymaj. - Dzięki. 731 00:46:08,125 --> 00:46:10,750 [w oddali - syreny i ruch uliczny] 732 00:46:12,666 --> 00:46:14,208 [skwierczenie] 733 00:46:18,958 --> 00:46:19,958 Co jest? 734 00:46:20,708 --> 00:46:21,666 [Monika] Nic. 735 00:46:21,750 --> 00:46:23,041 Do łazienki idę. 736 00:46:24,791 --> 00:46:27,625 Do łazienki to chyba dużo powiedziane, co? Księżniczko? 737 00:46:28,791 --> 00:46:29,666 Daj spokój. 738 00:46:29,750 --> 00:46:32,250 [Monika] Jak długo to jeszcze będzie tak wyglądać? 739 00:46:32,333 --> 00:46:35,208 - [Kacper] Co? - [Monika] Życie w tym obsranym gołębniku. 740 00:46:35,291 --> 00:46:38,250 [Kacper] Powiedziałem, że się przeprowadzimy na Saską Kępę. 741 00:46:38,333 --> 00:46:41,416 [Monika] Może zamiast gadać o Saskiej Kępie, 2000 za metr, 742 00:46:41,500 --> 00:46:45,500 pomyślałbyś o chacie, w której nie trzeba łazić trzy piętra z sikami w wiadrze. 743 00:46:45,583 --> 00:46:48,250 No dobrze. Przecież obiecałem ci, tak? 744 00:46:48,333 --> 00:46:49,291 Obiecałem? 745 00:46:49,833 --> 00:46:50,833 Dwa lata. 746 00:46:51,750 --> 00:46:54,083 Dwa lata obiecujesz, a my kiśniemy w tej norze. 747 00:46:54,166 --> 00:46:57,416 Może zamiast pieprzyć o nowym mieszkaniu, wziąłbyś się do roboty? 748 00:46:57,500 --> 00:46:59,583 Oferta u mojego ojca jest dalej aktualna. 749 00:47:00,333 --> 00:47:02,583 Nie będę przerzucał gnoju u twojego ojca. 750 00:47:03,375 --> 00:47:05,500 - A co, tu wolisz? - Tak, kurwa, wolę! 751 00:47:10,041 --> 00:47:11,833 [skwierczenie i bulgotanie] 752 00:47:25,083 --> 00:47:26,250 [szeptem] Chodź tu. 753 00:47:35,666 --> 00:47:38,125 Nie wiem, jak mogłeś to robić przez tyle lat. 754 00:47:45,708 --> 00:47:48,041 - Skąd masz walkmana? - [Monika] Od Kacperka. 755 00:47:48,125 --> 00:47:49,500 - Jakie ma funkcje? - Pokaż! 756 00:47:49,583 --> 00:47:54,500 - [Monika] Tutaj ma podbicie basu. - [kolega] Ma nawet autorewers. Czadowo. 757 00:47:55,875 --> 00:47:57,916 - [Monika] No. Fajny, nie? - Pani Monika? 758 00:48:03,958 --> 00:48:06,416 [wokół niewyraźne rozmowy uczniów] 759 00:48:06,500 --> 00:48:07,416 To ja… 760 00:48:10,541 --> 00:48:11,875 [Gadacz] Z autorewersem? 761 00:48:13,583 --> 00:48:15,750 Prezent. Od narzeczonego. 762 00:48:16,750 --> 00:48:18,375 Musi panią bardzo kochać. 763 00:48:19,458 --> 00:48:20,666 Spróbowałby nie. 764 00:48:20,750 --> 00:48:23,375 Hmm. Opowie mi pani o nim więcej? 765 00:48:28,791 --> 00:48:30,791 [złowroga muzyka] 766 00:48:47,916 --> 00:48:49,916 [nadal ta sama muzyka] 767 00:49:02,166 --> 00:49:04,375 [muzyka cichnie i ustaje] 768 00:49:04,458 --> 00:49:06,000 Wiesz, że była u mnie policja? 769 00:49:10,916 --> 00:49:11,750 I co? 770 00:49:13,875 --> 00:49:15,250 Nawet pod szkołę przyszli. 771 00:49:17,791 --> 00:49:20,125 Wszyscy się patrzyli na mnie jak na złodziejkę. 772 00:49:21,750 --> 00:49:22,750 Ojca też odwiedzili. 773 00:49:24,000 --> 00:49:24,833 Po co? 774 00:49:25,333 --> 00:49:27,541 Przeszukali całe gospodarstwo. 775 00:49:27,625 --> 00:49:29,125 Szukali łupów z napadu. 776 00:49:29,208 --> 00:49:31,125 Powtarzam, że ja tego nie zrobiłem. 777 00:49:32,416 --> 00:49:36,041 To jakim cudem ze wszystkich ochroniarzy podejrzewają tylko ciebie? 778 00:49:36,125 --> 00:49:38,208 Bo tego dnia zamieniłem się na ten dyżur. 779 00:49:38,916 --> 00:49:40,541 Myślisz, że jestem taka głupia? 780 00:49:43,666 --> 00:49:46,458 Myślę, że szukałaś pretekstu, żeby się rozstać i… 781 00:49:46,541 --> 00:49:47,500 I znalazłaś. 782 00:49:49,458 --> 00:49:51,750 Chciałam z tobą rodzinę założyć! 783 00:49:52,500 --> 00:49:55,458 A ty myślisz tylko o tej gówniarze, która cię nie pamięta! 784 00:49:59,666 --> 00:50:00,916 [szeptem] Wypierdalaj. 785 00:50:06,083 --> 00:50:07,791 Raz, kurwa! Nie ma cię! 786 00:50:29,041 --> 00:50:31,041 [oddalające się kroki] 787 00:50:31,750 --> 00:50:33,083 [wzdycha głośno] 788 00:50:33,166 --> 00:50:35,666 [powolna muzyka instrumentalna] 789 00:50:46,166 --> 00:50:47,625 [Janicka] Po co ten teatrzyk? 790 00:50:47,708 --> 00:50:50,333 Ściągnęłam dwa patrole. Pół wsi się zleciało. 791 00:50:50,416 --> 00:50:51,916 A tam nic nie ma. 792 00:50:52,500 --> 00:50:54,583 A ten Kacper, on w ogóle tam nie bywa. 793 00:50:54,666 --> 00:50:55,541 Wiem. 794 00:50:56,250 --> 00:50:59,125 Ale nie chodziło o to, żebyście coś znaleźli, 795 00:50:59,208 --> 00:51:03,250 tylko o to, żeby potrząsnąć drzewkiem i zobaczyć, co spadnie. 796 00:51:04,583 --> 00:51:06,916 - Co spadło? - No zostawiła go. 797 00:51:07,875 --> 00:51:09,875 Mam nadzieję, że on naprawdę to zrobił. 798 00:51:09,958 --> 00:51:12,083 [wzdycha] Masz jakieś wątpliwości? 799 00:51:12,708 --> 00:51:16,958 Wolałabym, żebyśmy nie rozpieprzali życia chłopakowi, który jest niewinny. 800 00:51:17,041 --> 00:51:18,208 [szmer wody] 801 00:51:22,125 --> 00:51:23,750 No przepraszam, rura pękła. 802 00:51:25,125 --> 00:51:27,458 Kazałem już zakręcić wodę, ale coś chyba… 803 00:51:29,833 --> 00:51:31,333 Znajdziemy nowy pokój. 804 00:51:31,416 --> 00:51:32,791 Nie trzeba. 805 00:51:42,541 --> 00:51:44,250 [Janicka wzdycha] 806 00:51:46,708 --> 00:51:48,000 Tu będzie twój pokój. 807 00:51:49,125 --> 00:51:50,291 Rozgość się. 808 00:51:51,416 --> 00:51:52,250 Dzięki. 809 00:52:03,583 --> 00:52:07,125 [kroki Janickiej w pokoju obok] 810 00:52:07,208 --> 00:52:08,583 [mechaniczne szczekanie] 811 00:52:10,208 --> 00:52:11,041 Córka? 812 00:52:13,958 --> 00:52:15,416 Woli mieszkać z ojcem. 813 00:52:17,333 --> 00:52:18,375 Przykro mi. 814 00:52:20,708 --> 00:52:21,875 Kim on jest? 815 00:52:24,125 --> 00:52:26,125 Anglista, wykłada na uniwerku. 816 00:52:28,583 --> 00:52:31,125 Tak zwany… porządny człowiek. 817 00:52:33,875 --> 00:52:35,541 Próbowałaś o to powalczyć? 818 00:52:37,666 --> 00:52:38,500 A ty? 819 00:52:38,583 --> 00:52:39,666 Próbowałem. 820 00:52:40,291 --> 00:52:41,625 Ale nie wystarczyło. 821 00:52:41,708 --> 00:52:42,833 No widzisz. 822 00:52:45,000 --> 00:52:47,208 Tacy jesteśmy niewystarczający. 823 00:52:48,291 --> 00:52:49,750 [mechaniczne szczekanie] 824 00:52:51,750 --> 00:52:52,958 Jednego tylko żałuję. 825 00:52:53,041 --> 00:52:57,083 Że… prawie nie widuję swojej wnuczki. 826 00:53:00,000 --> 00:53:02,500 W tej robocie nie ma miejsca na niedzielne obiadki. 827 00:53:06,791 --> 00:53:07,791 [Gadacz] Podobna. 828 00:53:13,208 --> 00:53:14,666 Na śniadanie nie licz. 829 00:53:14,750 --> 00:53:16,666 Gotować nie lubię i nie będę. 830 00:53:17,666 --> 00:53:20,541 - [Gadacz] I tak rano wyjeżdżam. - [Janicka] Gdzie? 831 00:53:23,916 --> 00:53:26,791 Nie mówi się „gdzie”, tylko „dokąd”. 832 00:53:28,250 --> 00:53:33,500 Ta psycholożka mówiła coś o jakimś PGR-ze, a w papierach Kacpra nic o tym nie ma. 833 00:53:33,583 --> 00:53:34,666 Jadę się rozejrzeć. 834 00:53:43,250 --> 00:53:44,416 - Ola… - Hmm? 835 00:53:45,583 --> 00:53:48,083 - Jaki to jest kolor? - No zielony. 836 00:53:48,166 --> 00:53:49,833 A tak dokładnie? 837 00:53:49,916 --> 00:53:51,208 Taka butelkowa zieleń? 838 00:53:51,291 --> 00:53:52,708 O! Właśnie. 839 00:53:55,666 --> 00:53:56,500 Brawo. 840 00:53:59,791 --> 00:54:03,625 [złowroga muzyka] 841 00:54:42,833 --> 00:54:47,250 - [silnik gaśnie] - [wokół szczekanie psów i gęganie gęsi] 842 00:54:47,333 --> 00:54:50,583 [muzyka cichnie i ustaje] 843 00:54:57,958 --> 00:55:02,750 - [ciche rżenie konia] - [gdakanie kur] 844 00:55:07,583 --> 00:55:08,416 Dzień dobry. 845 00:55:09,958 --> 00:55:10,833 Dobry. 846 00:55:10,916 --> 00:55:13,000 [obok głośne szczekanie psa] 847 00:55:13,083 --> 00:55:14,000 Pan do kogo? 848 00:55:14,958 --> 00:55:16,916 Na razie trudno powiedzieć. 849 00:55:18,250 --> 00:55:22,375 Kacperek już tu nie przyjeżdża. Jak Zosia umarła, obu dzieciaków zabrali. 850 00:55:22,458 --> 00:55:23,916 [obok radosne okrzyki dzieci] 851 00:55:24,000 --> 00:55:26,125 - Obu? - Jego i Ewunię. 852 00:55:27,000 --> 00:55:28,500 On już pewnie dorosły jest. 853 00:55:28,583 --> 00:55:29,916 A czego pan od niego chce? 854 00:55:30,000 --> 00:55:31,333 Hmm. 855 00:55:31,416 --> 00:55:33,708 Zwykła policyjna robota. 856 00:55:34,250 --> 00:55:38,208 A wie pan, że on jako jedyny z naszej wsi olimpiadę z matematyki wygrał? 857 00:55:39,333 --> 00:55:41,541 Do liceum go bez egzaminów wzięli. 858 00:55:43,041 --> 00:55:44,500 A jego mama? 859 00:55:44,583 --> 00:55:45,416 Zofia? 860 00:55:45,500 --> 00:55:46,666 Kiedy umarła? 861 00:55:47,500 --> 00:55:48,916 Z pięć lat będzie. 862 00:55:50,416 --> 00:55:51,791 Ale o tym nie będę gadała. 863 00:55:51,875 --> 00:55:54,166 [cisza przerywana krakaniem wron] 864 00:55:54,250 --> 00:55:56,708 A szanowny do kogo? 865 00:55:57,958 --> 00:55:59,291 [Gadacz] Zofia Surmiak. 866 00:55:59,375 --> 00:56:01,083 Nie mogę znaleźć grobu. 867 00:56:02,625 --> 00:56:03,791 [metaliczny brzdęk] 868 00:56:03,875 --> 00:56:04,833 [grabarz] Zosia… 869 00:56:05,875 --> 00:56:07,166 O, tam leży. 870 00:56:07,875 --> 00:56:08,750 Dlaczego tam? 871 00:56:08,833 --> 00:56:12,708 A mnie to… nieelegancko o tym rozmawiać. 872 00:56:12,791 --> 00:56:14,041 Samobójstwo. 873 00:56:14,125 --> 00:56:17,375 Wiesz, tu jak gospodarstwo zlikwidowali, to tu nic nie było. 874 00:56:17,875 --> 00:56:20,833 Ani roboty znaleźć, ani gdzie dojechać, ani nic. 875 00:56:21,708 --> 00:56:23,333 Tu trzy gęby do wykarmienia. 876 00:56:23,416 --> 00:56:24,625 Kredyt wzięła. 877 00:56:25,208 --> 00:56:26,458 No to ją nachodzili. 878 00:56:26,958 --> 00:56:30,375 Kurwieńce jedne bankiery nasyłali tych komorników. 879 00:56:31,041 --> 00:56:33,291 Kto by to wytrzymał? Tylko dzieci szkoda. 880 00:56:33,833 --> 00:56:35,500 Ten to już taki dorosły. 881 00:56:36,250 --> 00:56:39,041 Porządny chłopak. Kwiaty przywiózł ostatnio. 882 00:56:40,583 --> 00:56:42,791 Trzymał się tu z kimś bliżej? 883 00:56:42,875 --> 00:56:45,625 Ano trzech ich było. Tamten Marek od Nowaków. 884 00:56:45,708 --> 00:56:48,041 Wielki taki chłop. Łapy w polu wyrobione. 885 00:56:49,291 --> 00:56:50,625 I taki ten… 886 00:56:50,708 --> 00:56:52,083 Bartek, Artek? 887 00:56:52,708 --> 00:56:55,125 Chuj go tam wie. Lebiega taka, nierób. 888 00:56:56,208 --> 00:56:59,833 Ale… niechby go kto ruszył, 889 00:56:59,916 --> 00:57:01,875 tamci gotowi byli z siekierami. 890 00:57:01,958 --> 00:57:03,541 Tak się trzymali razem. 891 00:57:05,083 --> 00:57:06,041 Rozjechali się. 892 00:57:06,125 --> 00:57:09,041 Jeden do Warszawy, drugi tam z dziadkiem na wsi mieszka. 893 00:57:09,791 --> 00:57:10,666 Takie życie. 894 00:57:10,750 --> 00:57:12,375 To gdzie ten grób? 895 00:57:12,458 --> 00:57:14,541 [mężczyzna] O tam, o. Za płotem. 896 00:57:14,625 --> 00:57:18,625 [powolna muzyka instrumentalna] 897 00:57:30,875 --> 00:57:33,500 [głośniejsza, złowroga muzyka] 898 00:57:41,375 --> 00:57:45,000 - [pociąga nosem] - [pikanie klawiatury] 899 00:57:54,041 --> 00:57:55,875 [dzwoni telefon] 900 00:57:57,083 --> 00:57:58,916 - Halo? - [Gadacz] Cześć, Kieszonka. 901 00:57:59,000 --> 00:58:01,791 Sprawdź, do jakiego bidula trafiła Ewa Surmiak. 902 00:58:01,875 --> 00:58:04,583 - A kim jest Ewa Surmiak? - Kacper ma siostrę. 903 00:58:04,666 --> 00:58:05,500 Jakim cudem? 904 00:58:05,583 --> 00:58:09,041 Nie wiem, jakim cudem mogliśmy jej nie mieć w papierach. 905 00:58:09,125 --> 00:58:11,666 Za moich czasów ona też miałaby teczkę. 906 00:58:11,750 --> 00:58:13,625 Czekam pod tym numerem. 907 00:58:13,708 --> 00:58:16,125 Tylko pośpiesz się, bo tu trochę piździ. 908 00:58:17,416 --> 00:58:18,666 [z irytacją] „Kieszonka”. 909 00:58:23,958 --> 00:58:26,250 [dyrektorka] Ewunia trafiła na okres próbny. 910 00:58:26,333 --> 00:58:28,333 Takie… zapoznawanie się z rodziną. 911 00:58:30,000 --> 00:58:30,833 [Gadacz] Dawno? 912 00:58:30,916 --> 00:58:35,500 W marcu zaczęli ją zabierać do siebie, ale taki proces trwa. Rozumie pan? 913 00:58:35,583 --> 00:58:37,625 Nie możemy oddawać dzieci byle komu. 914 00:58:37,708 --> 00:58:39,750 One się już dość nacierpiały. 915 00:58:41,958 --> 00:58:43,125 [Gadacz] A Kacper? 916 00:58:43,208 --> 00:58:44,833 On też do was trafił. 917 00:58:44,916 --> 00:58:47,291 No tak, po śmierci mamy, razem z siostrą. 918 00:58:48,500 --> 00:58:50,833 Jak skończył 18 lat, no to się wyprowadził. 919 00:58:50,916 --> 00:58:52,458 Pojechał do Warszawy. 920 00:58:53,625 --> 00:58:57,916 [wzdycha] Mówił, że jak zarobi, to wróci po Ewę, ale… 921 00:58:58,000 --> 00:59:00,958 [cisza przerywana tykaniem zegara] 922 00:59:01,041 --> 00:59:02,583 On wie o tej adopcji? 923 00:59:03,250 --> 00:59:06,666 Tak, powiedziałam mu ostatnio, że znaleźliśmy jej nową rodzinę. 924 00:59:07,333 --> 00:59:09,291 - Kiedy? - Co kiedy? 925 00:59:09,875 --> 00:59:11,458 Kiedy się dowiedział? 926 00:59:11,541 --> 00:59:14,458 [złowroga muzyka] 927 00:59:14,541 --> 00:59:17,375 [niewyraźne rozmowy] 928 00:59:30,541 --> 00:59:31,375 Dobry. 929 00:59:31,458 --> 00:59:33,458 Nie powiedziałeś nam całej prawdy. 930 00:59:34,750 --> 00:59:37,166 Nie poznaliście się na kursie ochroniarskim. 931 00:59:38,250 --> 00:59:42,125 Pytaliście, co nas łączy, to powiedziałem. Byliśmy na kursie. Łatwo sprawdzić. 932 00:59:42,208 --> 00:59:45,375 Myślisz, że jesteś najmądrzejszy z całej wsi? 933 00:59:47,500 --> 00:59:48,583 Co zrobić? 934 00:59:48,666 --> 00:59:50,791 Tylko szczęścia do kobiet brak. 935 00:59:54,291 --> 00:59:56,000 Sprawa przycichnie, to sama wróci. 936 00:59:59,166 --> 01:00:00,166 Nie wróci. 937 01:00:05,750 --> 01:00:06,833 Wiesz, co ty możesz? 938 01:00:11,083 --> 01:00:12,166 Chuja możesz. 939 01:00:15,291 --> 01:00:16,708 Powiem ci, co mogę. 940 01:00:20,750 --> 01:00:24,416 Mogę pojechać do twojej siostry i opowiedzieć jej o tym, 941 01:00:24,500 --> 01:00:26,916 jak zamordowałeś trzy niewinne kobiety. 942 01:00:27,708 --> 01:00:30,416 A ona wtedy cię znienawidzi. 943 01:00:31,083 --> 01:00:33,875 I już nigdy się z tobą nie spotka. 944 01:00:36,833 --> 01:00:39,791 [złowroga muzyka] 945 01:00:39,875 --> 01:00:41,750 Nie mówię „żegnaj”. 946 01:00:41,833 --> 01:00:43,416 Mówię „do widzenia”. 947 01:01:10,208 --> 01:01:11,583 Ty wiesz, o co prosisz? 948 01:01:12,208 --> 01:01:13,958 [stukot kopyt] 949 01:01:14,041 --> 01:01:15,000 Zapłacę panu. 950 01:01:15,750 --> 01:01:17,708 [rżenie konia] 951 01:01:17,791 --> 01:01:20,875 Albo odpracuję. Już pan wie, że umiem, co? 952 01:01:20,958 --> 01:01:22,416 [wnuczka] Dziadek, patrzysz? 953 01:01:23,375 --> 01:01:24,416 Pięta w dół! 954 01:01:30,083 --> 01:01:31,416 Mogę ci go wystawić. 955 01:01:32,250 --> 01:01:33,333 Posprzątać. 956 01:01:35,208 --> 01:01:36,750 Ale za spust pociągniesz sam. 957 01:01:37,541 --> 01:01:38,458 Pasuje? 958 01:01:38,541 --> 01:01:41,541 [złowroga muzyka] 959 01:01:44,583 --> 01:01:46,416 [złowroga muzyka narasta] 960 01:02:08,750 --> 01:02:10,250 [Gadacz] Spodobało ci się, co? 961 01:02:24,458 --> 01:02:26,375 [muzyka cichnie i ustaje] 962 01:02:26,458 --> 01:02:27,541 Niespecjalnie. 963 01:02:28,125 --> 01:02:30,083 W takim razie dlaczego to zrobiłeś? 964 01:02:32,916 --> 01:02:34,208 Potrzebowałem pieniędzy. 965 01:02:34,833 --> 01:02:36,250 [szczęk ładowanej broni] 966 01:02:36,333 --> 01:02:37,666 Nie mówię o kradzieży. 967 01:02:39,791 --> 01:02:41,208 Dlaczego je zabiłeś? 968 01:02:43,708 --> 01:02:45,375 Bo coś zależało ode mnie w końcu. 969 01:02:50,166 --> 01:02:51,208 [pociąga nosem] 970 01:02:52,166 --> 01:02:54,250 To miała być zwykła, prozaiczna robota. 971 01:02:54,333 --> 01:02:57,500 [rytmiczna, złowroga muzyka] 972 01:02:57,583 --> 01:02:58,750 [szczęk zamka] 973 01:03:00,666 --> 01:03:01,916 A ty co? 974 01:03:02,000 --> 01:03:03,625 Bez roboty żyć nie możesz? 975 01:03:04,666 --> 01:03:05,666 Buty zostawiłem. 976 01:03:06,541 --> 01:03:08,291 Lakierki eleganckie takie. 977 01:03:09,208 --> 01:03:12,041 - Na tę przysięgę jadę. Wpuścisz mnie? - Wchodź. 978 01:03:22,000 --> 01:03:23,625 [Mietek] Herbaty się napijesz? 979 01:03:30,541 --> 01:03:31,958 [szczęk ładowanej broni] 980 01:03:35,000 --> 01:03:37,375 - [donośny huk] - [łoskot upadającego ciała] 981 01:03:37,458 --> 01:03:38,708 [głuchy szczęk] 982 01:03:41,208 --> 01:03:42,375 [głuchy szczęk] 983 01:03:42,458 --> 01:03:43,791 [szeptem] Skurwysyn… 984 01:03:48,958 --> 01:03:50,958 [Kacper kaszle, dusi się] 985 01:03:51,041 --> 01:03:52,791 Jeszcze na gówno mówiłeś papu, 986 01:03:52,875 --> 01:03:56,291 kiedy Szwed z kolegami stawiali mi gorzałę. 987 01:03:56,375 --> 01:03:57,791 [Kacper rzęzi] 988 01:04:05,458 --> 01:04:10,291 A ta zwykła, prozaiczna robota będzie cię kosztować 25 lat. 989 01:04:10,375 --> 01:04:12,166 Może nawet załapiesz się na czapę. 990 01:04:12,250 --> 01:04:13,250 [Kacper chichocze] 991 01:04:13,333 --> 01:04:17,250 [Gadacz] Może zrobią dla ciebie wyjątek i zostaniesz ostatnim Polakiem, 992 01:04:17,333 --> 01:04:18,708 którego powiesili. 993 01:04:18,791 --> 01:04:21,625 - Kawał historii. - Tylko jeśli mnie złapiesz. 994 01:04:22,666 --> 01:04:23,791 A nie potrafisz. 995 01:04:23,875 --> 01:04:25,500 [dyszy ciężko] 996 01:04:26,541 --> 01:04:29,958 Obaj wiemy, że nic nie masz. Co, narzędzie zbrodni? 997 01:04:30,041 --> 01:04:31,916 A może już obaliłeś moje alibi, co? 998 01:04:32,000 --> 01:04:34,583 W końcu znajdę coś, co przegapiłeś. 999 01:04:34,666 --> 01:04:36,833 Tacy jak ty zawsze coś przegapiają. 1000 01:04:43,000 --> 01:04:44,625 [muzyka narasta] 1001 01:04:44,708 --> 01:04:46,125 Wracaj na wieś. 1002 01:04:46,208 --> 01:04:47,625 Popij, poruchaj. 1003 01:04:48,291 --> 01:04:50,416 W więzieniu będzie ci tego brakowało. 1004 01:04:59,750 --> 01:05:04,458 [muzyka powoli przechodzi w stukot kopyt] 1005 01:05:10,333 --> 01:05:12,541 [Szwed] Tadziu, po chuj mi taki koń? 1006 01:05:13,583 --> 01:05:17,416 Płacisz za niego kupę hajsu, a on nawet nie wie, że pracuje dla ciebie. 1007 01:05:17,958 --> 01:05:22,875 Biega z tym… 40-kilogramowym pokurczem i pewnie myśli, że to on jest jego panem. 1008 01:05:22,958 --> 01:05:24,250 Może ma to w dupie. 1009 01:05:25,416 --> 01:05:26,833 To, kto jest jego panem. 1010 01:05:27,625 --> 01:05:30,750 Może po prostu lubi sobie pobiegać w niedzielę. 1011 01:05:30,833 --> 01:05:34,250 Wyprzedzić jakiegoś Karino i mieć trochę radochy. 1012 01:05:35,458 --> 01:05:36,583 Musisz uważać. 1013 01:05:38,208 --> 01:05:40,958 Skoro przyszli do mnie, mogą pójść do kogoś głupszego. 1014 01:05:42,291 --> 01:05:43,666 Pomożesz mi ich wsadzić? 1015 01:05:43,750 --> 01:05:44,625 Tadek… 1016 01:05:47,375 --> 01:05:49,708 Wiesz, że ja lubię z końmi porozmawiać. 1017 01:05:50,875 --> 01:05:52,708 A i z hieną się dogadam, jak trzeba. 1018 01:05:53,833 --> 01:05:55,500 Ale psów kurwów nienawidzę. 1019 01:06:02,750 --> 01:06:03,833 Dzięki, Heniu. 1020 01:06:13,041 --> 01:06:15,041 [szum faksu] 1021 01:06:24,000 --> 01:06:25,000 [piknięcie] 1022 01:06:30,666 --> 01:06:32,333 [szeptem] Oż ty kurwa. 1023 01:06:32,416 --> 01:06:35,541 [w oddali - niewyraźne rozmowy, dzwonienie telefonów] 1024 01:06:35,625 --> 01:06:36,833 Właśnie przyszło. 1025 01:06:38,958 --> 01:06:42,791 Wygląda na to, że nasi podejrzani w dniu napadu dostali mandat. 1026 01:06:54,583 --> 01:06:55,666 Co jest, Ola? 1027 01:07:01,750 --> 01:07:02,666 Zobacz. 1028 01:07:03,416 --> 01:07:05,083 Droga z Warszawy do Wesołej. 1029 01:07:06,666 --> 01:07:09,333 Najkrótsza trasa prowadzi tędy. 1030 01:07:10,166 --> 01:07:11,750 A nasi geniusze pojechali tu. 1031 01:07:12,791 --> 01:07:14,000 Dłuższą drogą? 1032 01:07:14,083 --> 01:07:15,416 Zupełnie naokoło. 1033 01:07:15,500 --> 01:07:16,416 Po co? 1034 01:07:16,500 --> 01:07:17,833 Radar. [puka w mapę] 1035 01:07:17,916 --> 01:07:20,166 - Jedyny na tej drodze. - No i? 1036 01:07:20,250 --> 01:07:22,708 Chcieli mieć pewność, że da im alibi. 1037 01:07:24,333 --> 01:07:27,083 [coraz głośniejsze skwierczenie] 1038 01:07:27,166 --> 01:07:28,416 - Drabik. - [Drabik] Tak? 1039 01:07:29,041 --> 01:07:30,208 Jaja ci się palą. 1040 01:07:30,291 --> 01:07:31,333 [pośpieszne kroki] 1041 01:07:31,416 --> 01:07:33,416 - [złowroga muzyka] - [pstryknięcie] 1042 01:07:41,166 --> 01:07:43,541 [żołnierz 1] Dzień dobry. Dokumenty poproszę. 1043 01:07:45,041 --> 01:07:46,083 Dobra. 1044 01:07:46,166 --> 01:07:48,125 [żołnierz 2] Chłopaki, odsuńcie się! 1045 01:08:00,083 --> 01:08:01,291 [żołnierz 3] Wysiadać! 1046 01:08:02,500 --> 01:08:03,625 W dwuszeregu zbiórka! 1047 01:08:06,666 --> 01:08:07,708 Baczność! 1048 01:08:08,333 --> 01:08:09,291 Na prawo patrz! 1049 01:08:10,166 --> 01:08:11,166 Spocznij. 1050 01:08:21,458 --> 01:08:25,500 [żołnierz 4] Miałem robić na ochronie, ale zawinęli w kamasze i… 1051 01:08:26,125 --> 01:08:29,875 - [Gadacz] I jak kariera w wojskowości? - Myślałem, że będzie gorzej. 1052 01:08:29,958 --> 01:08:33,250 Kacper Surmiak. Był na przysiędze, prawda? 1053 01:08:33,333 --> 01:08:34,166 Tak. 1054 01:08:34,750 --> 01:08:38,500 Ale mówiłem już państwa kolegom. Byli w trójkę - Mareczek, Kacper i Bartek. 1055 01:08:39,416 --> 01:08:42,583 I po tych odwiedzinach to do dzisiaj mam chody u dowódcy. 1056 01:08:44,125 --> 01:08:47,416 No, dobre chłopaki, to i wódeczkę przywieźli. 1057 01:08:47,500 --> 01:08:50,000 - [parska cicho] Bimber? - A gdzie bimber? 1058 01:08:50,083 --> 01:08:51,333 Zajzajer taki rozrobiony. 1059 01:08:52,000 --> 01:08:55,750 Mareczek latał dla takiego gościa, co handlował hurtowymi ilościami. 1060 01:08:55,833 --> 01:08:57,750 Znaczy… ja nic o tym nie wiem. 1061 01:08:58,958 --> 01:09:01,375 Ale powiem tyle. Dwa dni było pite. 1062 01:09:02,291 --> 01:09:04,708 - Dwa? - Dwa. Wódkę przywieźli dzień wcześniej. 1063 01:09:04,791 --> 01:09:06,291 W nocy przed przysięgą. 1064 01:09:06,375 --> 01:09:09,250 No to musieliśmy od razu sprawdzić, czy dobra? [śmiech] 1065 01:09:09,333 --> 01:09:12,541 Na drugi dzień, jak stałem na tym mrozie na przysiędze, 1066 01:09:12,625 --> 01:09:14,958 to tak mi było niedobrze, rzygać się chciało. 1067 01:09:15,041 --> 01:09:18,166 - Nabity byłem jak karabin. - O której skończyliście pić? 1068 01:09:19,000 --> 01:09:20,083 Nie pamiętam. 1069 01:09:20,166 --> 01:09:21,208 Ale świtało już. 1070 01:09:21,291 --> 01:09:24,583 Ja się zdrzemnąłem, ale chłopaki od razu pojechali do siebie. 1071 01:09:24,666 --> 01:09:27,125 Dobrze było. Dowódca był zadowolony. 1072 01:09:27,208 --> 01:09:29,291 Na następny dzień grilla pozwolił zrobić. 1073 01:09:29,375 --> 01:09:31,208 Śmieci jakieś były do popalenia, 1074 01:09:31,291 --> 01:09:35,458 no to przy okazji mogliśmy kiełbaskę opierdolić, nie? [śmiech] 1075 01:09:35,541 --> 01:09:36,791 A ten grill to gdzie? 1076 01:09:39,041 --> 01:09:40,083 Tutaj. 1077 01:09:40,166 --> 01:09:42,791 [powolna, złowroga muzyka] 1078 01:10:10,583 --> 01:10:12,583 [rytmiczna, dynamiczna muzyka] 1079 01:10:19,916 --> 01:10:21,458 [Kacper] Dwanaście minut! 1080 01:10:27,458 --> 01:10:28,875 [dyszy ciężko] 1081 01:10:28,958 --> 01:10:30,375 [plusk wody] 1082 01:10:32,666 --> 01:10:34,000 [szeptem] Ożeż kurwa. 1083 01:10:41,333 --> 01:10:42,333 [Kacper] Dobra. 1084 01:10:45,166 --> 01:10:46,625 - [Kacper] 20. - [Bartek] No. 1085 01:10:47,458 --> 01:10:49,416 - [Kacper] 4 w lewo, 20. - [Bartek] Raz. 1086 01:10:49,500 --> 01:10:50,833 [metaliczny szmer] 1087 01:10:50,916 --> 01:10:52,583 - 4… - Teraz uważaj, 70. 1088 01:10:52,666 --> 01:10:54,791 [miarowy, metaliczny szmer pokrętła] 1089 01:10:57,708 --> 01:10:59,000 - [kliknięcie] - Jest. 1090 01:11:07,083 --> 01:11:08,458 [metaliczny brzdęk] 1091 01:11:10,166 --> 01:11:11,083 Gdzie jest reszta? 1092 01:11:12,708 --> 01:11:14,916 [ze złością] Miało być półtora miliona, nie? 1093 01:11:20,291 --> 01:11:21,958 Kurwa mać, spóźniliśmy się. 1094 01:11:22,041 --> 01:11:23,666 [Marek szeptem] Ja pierdolę. 1095 01:11:23,750 --> 01:11:24,625 [Bartek] Kurwa… 1096 01:11:24,708 --> 01:11:27,833 [w oddali - otwieranie drzwi, niewyraźne rozmowy kasjerek] 1097 01:11:27,916 --> 01:11:31,166 - [kasjerka 1] Nie, nie, nie. - [kobiecy śmiech] 1098 01:11:31,250 --> 01:11:33,625 [kasjerka 2] Ale… że sama piekłaś? 1099 01:11:33,708 --> 01:11:35,958 - Kiedy miałam mieć czas? - Chodźcie. 1100 01:11:36,041 --> 01:11:37,375 Ja myślałam, że naprawdę. 1101 01:11:39,041 --> 01:11:40,791 No proszę, proszę, proszę. 1102 01:11:46,791 --> 01:11:47,916 Co, do chuja? 1103 01:11:48,000 --> 01:11:49,291 Miał być tylko ten stary. 1104 01:11:50,000 --> 01:11:51,416 [Kacper] Kurwa, nie wiem! 1105 01:11:56,458 --> 01:11:57,458 Maski. 1106 01:11:58,750 --> 01:11:59,750 Szybko. 1107 01:12:03,125 --> 01:12:05,625 [wokół niewyraźne rozmowy] 1108 01:12:16,583 --> 01:12:19,041 [niepokojąca muzyka] 1109 01:12:19,125 --> 01:12:21,625 [muzyka cichnie i ustaje] 1110 01:12:21,708 --> 01:12:23,500 [oddycha z trudem] 1111 01:12:24,833 --> 01:12:27,291 [płytki, nerwowy oddech] 1112 01:12:27,375 --> 01:12:28,625 Nie, nie… 1113 01:12:29,708 --> 01:12:31,666 - [dyszy nerwowo] - [mama Bartka] Synek? 1114 01:12:32,291 --> 01:12:33,541 Co jest? 1115 01:12:33,625 --> 01:12:36,250 Bartek, patrz na mnie, proszę cię. Co się dzieje? 1116 01:12:36,333 --> 01:12:37,625 Kochanie, co się dzieje? 1117 01:12:37,708 --> 01:12:39,625 [zduszone jęki] 1118 01:12:41,791 --> 01:12:46,041 Panie majorze. Nie wiem, czy to ważne. Jeden z tych trzech trafił na pogotowie. 1119 01:12:46,125 --> 01:12:47,583 - Który? - Bartek. 1120 01:12:48,541 --> 01:12:51,500 Był z matką w banku, wypłacał pieniądze i zemdlał. 1121 01:12:52,666 --> 01:12:57,125 Lekarze mówią, że to stres. Że to jakaś… hiperwentylacja. 1122 01:12:57,208 --> 01:12:58,208 Dzięki. 1123 01:13:03,291 --> 01:13:06,833 - Kasetę przyszłem oddać. - „Przyszedłem”. 1124 01:13:06,916 --> 01:13:07,958 Mówię przecież. 1125 01:13:11,916 --> 01:13:12,916 Nieprzewinięta. 1126 01:13:13,500 --> 01:13:14,666 Będzie kara. 1127 01:13:14,750 --> 01:13:16,083 Weź sobie nie żartuj. 1128 01:13:18,708 --> 01:13:20,458 [wzdycha] No dobra, spadaj. 1129 01:13:21,125 --> 01:13:23,166 Jakiś facet mówił, żebym ci to zostawił. 1130 01:13:26,000 --> 01:13:26,833 [trzask drzwi] 1131 01:13:26,916 --> 01:13:29,208 [powolna, złowroga muzyka] 1132 01:13:39,000 --> 01:13:42,833 [Bartek oddycha nerwowo] 1133 01:13:52,708 --> 01:13:54,458 I jak? Załatwione? 1134 01:13:58,750 --> 01:14:00,583 Za przedsiębiorczość. 1135 01:14:03,250 --> 01:14:04,250 Polecam się. 1136 01:14:04,333 --> 01:14:07,208 [złowroga muzyka] 1137 01:14:26,250 --> 01:14:30,958 - [okrzyki dzieci] - [w oddali - niewyraźne rozmowy, śmiechy] 1138 01:14:40,708 --> 01:14:44,500 [pukanie naśladujące piłkarskie bębny] 1139 01:14:47,916 --> 01:14:49,500 [otwieranie drzwi] 1140 01:14:49,583 --> 01:14:50,750 [Gadacz] Cześć. 1141 01:14:50,833 --> 01:14:52,291 Zrób sobie przerwę, Zdzisiu. 1142 01:14:53,833 --> 01:14:54,666 [trzask drzwi] 1143 01:14:54,750 --> 01:14:55,666 Mamy coś? 1144 01:15:10,250 --> 01:15:11,166 [szeptem] Hej! 1145 01:15:11,750 --> 01:15:12,750 Gościa mamy. 1146 01:15:14,625 --> 01:15:15,625 [dzwonek do drzwi] 1147 01:15:16,458 --> 01:15:19,625 - [mama Bartka] O! Dobrze, że jesteście. - Dzień dobry. 1148 01:15:19,708 --> 01:15:21,333 Ja już nie wiem, co się dzieje. 1149 01:15:21,416 --> 01:15:24,500 - Nie je, nie śpi, tylko płacze. - Spokojnie, pani Beatko. 1150 01:15:24,583 --> 01:15:25,541 Zajmiemy się nim. 1151 01:15:35,125 --> 01:15:36,833 Znowu śniła mi się ta kasjerka. 1152 01:15:37,875 --> 01:15:40,666 - [Kacper] Uspokój się. - Ta z reklamówką na głowie. 1153 01:15:40,750 --> 01:15:43,708 [Bartek, szlochając] Widzę jej naderwane ucho z kolczykiem… 1154 01:15:43,791 --> 01:15:44,750 Stul ryj! 1155 01:15:46,708 --> 01:15:47,750 Pokaż to zdjęcie. 1156 01:15:51,250 --> 01:15:52,875 [powolna, złowroga muzyka] 1157 01:15:54,416 --> 01:15:55,291 O czym on mówi? 1158 01:16:09,291 --> 01:16:10,583 Pokazałeś mu to zdjęcie? 1159 01:16:19,875 --> 01:16:21,541 Widzisz tam gdzieś kolczyk? 1160 01:16:22,041 --> 01:16:23,958 Reklamówka po samą szyję. 1161 01:16:24,625 --> 01:16:25,958 Wiedział o kolczyku. 1162 01:16:26,041 --> 01:16:27,750 Bo to oni to zrobili. 1163 01:16:27,833 --> 01:16:29,000 Kolejna poszlaka. 1164 01:16:29,083 --> 01:16:31,041 - O co ci chodzi? - O dowody. 1165 01:16:31,125 --> 01:16:33,083 Te nagrania w sądzie nie wystarczą. 1166 01:16:34,041 --> 01:16:36,875 Potrzebujemy… Nie wiem, narzędzia zbrodni. 1167 01:16:36,958 --> 01:16:39,333 Ukradzionych pieniędzy, czegokolwiek. 1168 01:16:44,333 --> 01:16:46,291 Mamy najsłabsze ogniwo. 1169 01:16:52,416 --> 01:16:56,875 [Janicka naśladuje dyszenie psa] 1170 01:16:56,958 --> 01:16:59,750 [dyszenie przechodzi w skomlenie] 1171 01:16:59,833 --> 01:17:02,250 [mechaniczne szczekanie] 1172 01:17:03,208 --> 01:17:04,541 - Trzymaj. - Dzięki. 1173 01:17:06,541 --> 01:17:07,916 [wzdycha] Proszę. 1174 01:17:13,208 --> 01:17:14,208 Oddam, obiecuję. 1175 01:17:15,958 --> 01:17:17,833 [kasjerka] Dobre? Smakuje? 1176 01:17:17,916 --> 01:17:20,791 - [na nagraniu niewyraźne rozmowy] - [pikanie klawiatury] 1177 01:17:20,875 --> 01:17:22,541 Boże, moje kochanie! 1178 01:17:24,916 --> 01:17:26,958 [kobieta] Szczęśliwa rodzinka. 1179 01:17:27,041 --> 01:17:28,000 Kacper, do ciebie. 1180 01:17:28,833 --> 01:17:31,083 - [Kacper] O. - [wokół niewyraźne rozmowy] 1181 01:17:32,208 --> 01:17:33,291 Halo? 1182 01:17:33,375 --> 01:17:34,458 [Bartek] Przepraszam. 1183 01:17:35,291 --> 01:17:36,541 Przepraszam, ja już… 1184 01:17:36,625 --> 01:17:39,666 - Ja już dłużej tak nie… - [mężczyzna] Twoje zdrówko! 1185 01:17:39,750 --> 01:17:42,041 Bartuś… Ale o czym ty mówisz, co? 1186 01:17:42,125 --> 01:17:44,666 Ja… Ja muszę… Ja się muszę przyznać. 1187 01:17:45,916 --> 01:17:47,958 [sprzedawczyni] Garnki! Stalowe garnki! 1188 01:17:48,041 --> 01:17:49,041 Bartuś… 1189 01:17:50,250 --> 01:17:53,958 Rozmawialiśmy o tym. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. 1190 01:17:59,125 --> 01:18:00,375 Kurwa mać, no! 1191 01:18:00,458 --> 01:18:03,125 [dynamiczna, rytmiczna muzyka] 1192 01:18:03,208 --> 01:18:05,083 - Weź się…! - [Rysio] Matko Boska! 1193 01:18:08,916 --> 01:18:11,833 - [pisk opon] - [głośny klakson] 1194 01:18:11,916 --> 01:18:13,791 [dzwoni telefon] 1195 01:18:17,083 --> 01:18:18,208 Gadacz, słucham. 1196 01:18:18,291 --> 01:18:20,916 [nadal ta sama muzyka] 1197 01:18:21,000 --> 01:18:21,916 Dzień dobry. 1198 01:18:24,750 --> 01:18:25,791 O… Oczywiście. 1199 01:18:26,791 --> 01:18:27,833 Posłuchaj. 1200 01:18:27,916 --> 01:18:28,750 Dobrze robisz. 1201 01:18:28,833 --> 01:18:31,333 Widzimy się za 20 minut na komendzie. 1202 01:18:31,416 --> 01:18:32,458 Do zobaczenia. 1203 01:18:33,750 --> 01:18:34,625 Ola. 1204 01:18:36,083 --> 01:18:37,250 Ola! 1205 01:18:39,208 --> 01:18:40,250 Kieszonka! 1206 01:18:40,333 --> 01:18:41,666 [wzdycha] Co? 1207 01:18:42,291 --> 01:18:43,375 Dzwonił Bartek. 1208 01:18:43,458 --> 01:18:44,791 Chce zeznawać. 1209 01:18:45,708 --> 01:18:46,541 Zbieraj się. 1210 01:18:46,625 --> 01:18:47,916 Jedziemy na komendę. 1211 01:18:48,000 --> 01:18:49,041 O kurde… 1212 01:18:50,416 --> 01:18:52,958 [pisk opon] 1213 01:18:53,041 --> 01:18:55,041 [nadal ta sama muzyka] 1214 01:18:58,541 --> 01:18:59,583 Gdzie on jest? 1215 01:19:00,666 --> 01:19:02,375 Nie wiem. Wybiegł jak szatan. 1216 01:19:03,166 --> 01:19:04,125 Gdzie? 1217 01:19:05,458 --> 01:19:06,875 No… nie wiem. 1218 01:19:06,958 --> 01:19:08,416 Cały był zapłakany. 1219 01:19:09,208 --> 01:19:10,750 Zadzwonił gdzieś i poleciał. 1220 01:19:15,625 --> 01:19:17,000 No chodź! 1221 01:19:24,416 --> 01:19:26,625 [piknięcie, automatyczne wybieranie] 1222 01:19:26,708 --> 01:19:28,541 [sygnał łączenia] 1223 01:19:29,416 --> 01:19:30,500 Gadacz, słucham. 1224 01:19:32,541 --> 01:19:33,750 Bartek? 1225 01:19:33,833 --> 01:19:34,708 To ty? 1226 01:19:35,333 --> 01:19:36,208 Bartek? 1227 01:19:39,875 --> 01:19:40,708 [trzask drzwi] 1228 01:19:40,791 --> 01:19:42,625 [nadal ta sama muzyka] 1229 01:19:50,333 --> 01:19:52,166 [wzdycha ciężko, szlocha] 1230 01:19:58,333 --> 01:20:00,333 [nadal ta sama muzyka] 1231 01:20:14,208 --> 01:20:16,458 [Janicka] Bartek Sawczuk. Zgłosił się już? 1232 01:20:17,166 --> 01:20:18,083 A czemu? 1233 01:20:24,250 --> 01:20:25,291 Kurwa! 1234 01:20:25,375 --> 01:20:28,500 - [nadal ta sama muzyka] - [pisk opon] 1235 01:20:38,166 --> 01:20:40,208 [pisk opon] 1236 01:20:56,916 --> 01:20:58,458 [oddycha ciężko] 1237 01:20:58,541 --> 01:21:00,500 - [Kacper] Bartuś! - [sygnał odjazdu] 1238 01:21:02,166 --> 01:21:03,166 [Kacper] Bartuś. 1239 01:21:16,541 --> 01:21:17,458 Już dobrze. 1240 01:21:17,541 --> 01:21:18,500 [muzyka ustaje] 1241 01:21:18,583 --> 01:21:19,916 Zostaw mnie, proszę. 1242 01:21:21,375 --> 01:21:25,416 - [Bartek szlocha] - [Kacper dyszy] 1243 01:21:25,500 --> 01:21:26,541 Już wszystko dobrze. 1244 01:21:37,333 --> 01:21:39,166 [donośne podmuchy wiatru] 1245 01:21:40,125 --> 01:21:41,750 [Kacper] To trudny moment. 1246 01:21:45,458 --> 01:21:47,083 Ale teraz nie możemy odpuścić. 1247 01:21:48,000 --> 01:21:48,958 Słyszysz? 1248 01:21:51,458 --> 01:21:52,375 Minie miesiąc. 1249 01:21:54,291 --> 01:21:55,500 Sprawa przycichnie. 1250 01:21:58,416 --> 01:21:59,916 Zaczniesz wydawać, tak, i… 1251 01:22:00,000 --> 01:22:01,666 [pociąga nosem] 1252 01:22:01,750 --> 01:22:03,750 I wszystkie te nasze złe sny to… 1253 01:22:03,833 --> 01:22:05,041 [wzdycha] 1254 01:22:05,125 --> 01:22:06,083 To miną. 1255 01:22:08,250 --> 01:22:09,083 Zobaczysz. 1256 01:22:09,166 --> 01:22:12,041 Kupisz sobie poloneza, co? 1257 01:22:13,666 --> 01:22:14,750 Albo alfę, nie? 1258 01:22:14,833 --> 01:22:16,083 [cichy śmiech] 1259 01:22:16,166 --> 01:22:17,291 Zawsze chciałeś alfę. 1260 01:22:19,375 --> 01:22:20,333 Będziemy… 1261 01:22:20,958 --> 01:22:22,666 Będziemy rwać laski na nie, co? 1262 01:22:27,000 --> 01:22:28,375 I wszystkie będą nasze. 1263 01:22:36,333 --> 01:22:38,375 Zawsze chciałeś włoski wóz, Bartuś, nie? 1264 01:22:44,208 --> 01:22:45,875 Coś jeszcze sobie kupisz. 1265 01:22:46,791 --> 01:22:48,625 [Bartek krztusi się] 1266 01:22:48,708 --> 01:22:50,541 [z trudem] Nie! Nie! Nie! 1267 01:22:52,333 --> 01:22:55,666 [Bartek dyszy i rzęzi] 1268 01:22:55,750 --> 01:22:56,708 Nie! 1269 01:22:56,791 --> 01:22:59,333 - [Bartek się dławi] - [wrzeszczy] 1270 01:23:00,250 --> 01:23:02,791 [Kacper wrzeszczy] 1271 01:23:03,583 --> 01:23:05,333 [Bartek rzęzi] 1272 01:23:06,208 --> 01:23:09,166 [Kacper stęka z wysiłku] 1273 01:23:15,875 --> 01:23:18,625 - [Kacper dyszy] - [zduszone jęki Bartka cichną] 1274 01:23:20,708 --> 01:23:23,750 [powolna, smutna muzyka] 1275 01:23:23,833 --> 01:23:25,375 [dyszy ciężko] 1276 01:23:36,541 --> 01:23:39,125 - [niewyraźne rozmowy] - [pstryknięcia migawek] 1277 01:23:40,958 --> 01:23:43,750 [niewyraźne rozmowy przez policyjne radio] 1278 01:23:45,375 --> 01:23:46,416 [Janicka] Kurwa… 1279 01:23:47,916 --> 01:23:49,708 Zabiliśmy chłopaka. 1280 01:23:51,875 --> 01:23:52,833 [Gadacz] Mordercę. 1281 01:23:53,541 --> 01:23:55,791 Jeśli już, to zabiliśmy mordercę. 1282 01:23:55,875 --> 01:23:57,875 [nadal ta sama, smutna muzyka] 1283 01:24:00,125 --> 01:24:04,666 Naprawdę wierzysz w to, że chłopak jechał przyznać się na komendę, 1284 01:24:04,750 --> 01:24:06,458 a potem nagle zmienił zdanie 1285 01:24:07,458 --> 01:24:10,833 i pojechał się wyhuśtać na drugi koniec miasta? 1286 01:24:14,208 --> 01:24:15,208 To Kacper. 1287 01:24:15,708 --> 01:24:17,833 Pozbył się najsłabszego ze stada. 1288 01:24:17,916 --> 01:24:22,458 [ciche skrzypienie sznura] 1289 01:24:22,541 --> 01:24:25,833 [muzyka cichnie i ustaje] 1290 01:25:07,833 --> 01:25:09,041 To był nasz Bartek. 1291 01:25:17,791 --> 01:25:19,041 Ja musiałem to zrobić. 1292 01:25:21,625 --> 01:25:22,791 Chciał nas zakapować. 1293 01:25:24,250 --> 01:25:27,791 - I wszyscy poszlibyśmy na dno. - To był nasz Bartek! 1294 01:25:28,958 --> 01:25:30,958 [cicha, niepokojąca muzyka] 1295 01:25:33,541 --> 01:25:35,333 Jaki ja miałem wybór twoim zdaniem? 1296 01:25:38,000 --> 01:25:40,625 Jakby złożył zeznanie, wszystko poszłoby się jebać. 1297 01:25:40,708 --> 01:25:42,458 [nerwowy chichot] 1298 01:25:42,541 --> 01:25:44,958 A ja ją muszę wyciągnąć z tego bidula, rozumiesz? 1299 01:25:45,791 --> 01:25:48,333 - Muszę ją stamtąd wyciągnąć! - Nikt ci jej nie da. 1300 01:25:49,708 --> 01:25:50,708 Nikt. 1301 01:25:53,125 --> 01:25:53,958 Nieprawda. 1302 01:25:56,791 --> 01:25:58,458 Będę miał stabilną pracę. 1303 01:25:59,125 --> 01:26:01,833 Będę miał… normalny dochód i… 1304 01:26:02,458 --> 01:26:03,875 I w końcu się nią zajmę. 1305 01:26:04,708 --> 01:26:07,291 [dyszy] Bo… Bo ja się potrafię nią zająć! 1306 01:26:07,375 --> 01:26:08,333 Tylko… 1307 01:26:10,291 --> 01:26:12,250 Kiedy ty, śmieciu, zrozumiesz… 1308 01:26:13,541 --> 01:26:15,041 że ona cię nie potrzebuje? 1309 01:26:17,583 --> 01:26:19,583 Nawet nie pamięta waszej matki. 1310 01:26:20,333 --> 01:26:21,166 Zamknij się. 1311 01:26:21,250 --> 01:26:24,500 Ewa potrzebuje… normalnego życia. 1312 01:26:30,041 --> 01:26:31,791 My jesteśmy rodziną! 1313 01:26:39,541 --> 01:26:40,750 Zawsze cię podziwiałem. 1314 01:26:43,750 --> 01:26:44,625 Braciszku. 1315 01:27:00,916 --> 01:27:02,291 [dyszy nerwowo] 1316 01:27:02,375 --> 01:27:03,791 - [głuchy szczęk] - [szlocha] 1317 01:27:12,375 --> 01:27:14,041 - [Marek stęka] - [łoskot] 1318 01:27:31,833 --> 01:27:33,833 [oddycha ciężko] 1319 01:27:36,625 --> 01:27:38,583 - Ręce! - [Kacper] Musiałem się bronić. 1320 01:27:38,666 --> 01:27:40,875 - Podnieś ręce! - [Kacper] Chciał mnie zabić. 1321 01:27:40,958 --> 01:27:42,333 Odwróć… Stój! Odwróć się! 1322 01:27:43,583 --> 01:27:44,500 Na kolana. 1323 01:27:45,416 --> 01:27:46,708 Na kolana powiedziałem! 1324 01:27:48,083 --> 01:27:48,916 Ręce! 1325 01:27:49,416 --> 01:27:50,416 Do tyłu! 1326 01:27:51,208 --> 01:27:52,125 Bransoletki! 1327 01:27:53,125 --> 01:27:53,958 Marek… 1328 01:27:55,708 --> 01:27:57,208 Marek chciał mnie zabić. 1329 01:27:57,291 --> 01:28:00,541 [cichy świergot] 1330 01:28:02,583 --> 01:28:06,000 [powolna, smutna muzyka] 1331 01:28:10,625 --> 01:28:12,333 [pstryknięcia migawek] 1332 01:28:18,500 --> 01:28:19,416 Pani prokurator. 1333 01:28:23,625 --> 01:28:24,583 Piękna robota. 1334 01:28:28,791 --> 01:28:31,333 Trzy uderzenia. Każde z nich było śmiertelne. 1335 01:28:31,416 --> 01:28:33,000 Nie zostawił wiele przypadkowi. 1336 01:28:33,083 --> 01:28:34,041 [pociąga nosem] 1337 01:28:40,375 --> 01:28:41,375 Co ty robisz? 1338 01:28:41,458 --> 01:28:43,708 - Popieprzyło cię? - A co? 1339 01:28:43,791 --> 01:28:45,416 Chce go pani przesłuchać? 1340 01:28:51,791 --> 01:28:54,416 [smutna muzyka narasta] 1341 01:29:17,750 --> 01:29:18,583 [świergot] 1342 01:29:18,666 --> 01:29:20,666 [muzyka cichnie i ustaje] 1343 01:29:25,250 --> 01:29:27,458 Jest pan pewien, że nie potrzebuje adwokata? 1344 01:29:28,958 --> 01:29:31,000 - Nie mam nic do ukrycia. - To dobrze. 1345 01:29:31,083 --> 01:29:32,791 Proszę opowiedzieć, co się stało. 1346 01:29:34,000 --> 01:29:35,875 Marek wciągnął Bartka w to wszystko. 1347 01:29:41,500 --> 01:29:42,791 W co wszystko? 1348 01:29:45,125 --> 01:29:46,000 W napad. 1349 01:29:47,666 --> 01:29:50,000 A ty oczywiście nie miałeś z tym nic wspólnego? 1350 01:29:55,291 --> 01:29:56,291 To poznajesz? 1351 01:29:56,958 --> 01:29:58,375 [Kacper] Tak, poznajesz. 1352 01:29:58,458 --> 01:30:00,333 Pożyczałem parę razy dla dziewczyny. 1353 01:30:00,416 --> 01:30:01,583 Byłej dziewczyny. 1354 01:30:02,666 --> 01:30:04,916 Pożyczałem parę razy dla byłej dziewczyny. 1355 01:30:06,125 --> 01:30:09,208 Nie wiedziałem, skąd Marek to ma, ale zacząłem się domyślić. 1356 01:30:10,500 --> 01:30:12,875 Ania, kasjerka z banku, miała takiego walkmana. 1357 01:30:23,750 --> 01:30:24,708 [Janicka] Która to? 1358 01:30:29,500 --> 01:30:30,375 Ta. 1359 01:30:34,750 --> 01:30:37,291 - Ta? - Po co mi pani to pokazuje, co? 1360 01:30:45,958 --> 01:30:47,291 Marek mnie wykorzystał. 1361 01:30:48,208 --> 01:30:49,208 I Bartka też. 1362 01:30:52,875 --> 01:30:54,958 [powolna, złowroga muzyka] 1363 01:30:55,041 --> 01:30:56,583 I dlatego Bartuś się powiesił. 1364 01:30:59,291 --> 01:31:02,541 [w głośnikach echo kroków] 1365 01:31:06,625 --> 01:31:07,750 [trzask drzwi] 1366 01:31:23,083 --> 01:31:24,541 [prokurator wzdycha] 1367 01:31:28,791 --> 01:31:30,083 Daj nam chwilę. 1368 01:31:31,333 --> 01:31:32,208 Ola. 1369 01:31:47,958 --> 01:31:50,250 - [szum w głośnikach] - Co on odpierdala? 1370 01:31:51,333 --> 01:31:54,083 - Tak chcesz to rozegrać? - Czyli jak? 1371 01:31:54,166 --> 01:31:55,416 [stłumione uderzenie] 1372 01:31:57,541 --> 01:31:58,583 Kurwa. 1373 01:32:01,333 --> 01:32:02,583 [Gadacz] Co ty myślisz? 1374 01:32:02,666 --> 01:32:06,250 Że możesz odjebać sześć osób i spokojnie wrócić sobie do domu? 1375 01:32:06,333 --> 01:32:07,375 Ja już nie mam domu. 1376 01:32:07,958 --> 01:32:09,166 Grzeczniej! 1377 01:32:09,916 --> 01:32:12,208 Widocznie nie jesteś tak dobry, jak myślisz. 1378 01:32:12,708 --> 01:32:13,916 [Gadacz] Parę lat temu 1379 01:32:14,000 --> 01:32:17,708 załatwilibyśmy to inaczej i już dawno byłoby po sprawie. 1380 01:32:17,791 --> 01:32:19,083 Tęsknisz, kurwa, co? 1381 01:32:20,583 --> 01:32:21,583 [Gadacz] Być może. 1382 01:32:22,208 --> 01:32:25,666 Ale i tak mam wystarczająco dużo, żeby zamknąć cię na długie lata. 1383 01:32:25,750 --> 01:32:28,208 Chuja masz. Każdy papuga uwali to w sądzie. 1384 01:32:28,833 --> 01:32:31,916 Mam świadka, który widział, jak palicie dowody. 1385 01:32:32,000 --> 01:32:32,833 Kogo, kurwa? 1386 01:32:33,583 --> 01:32:36,166 Najebanego poborowego, co był tak sztywny, 1387 01:32:36,250 --> 01:32:39,791 że jakbym mu wyciął nerki, to by się zorientował dwa dni później, co? 1388 01:32:44,291 --> 01:32:45,916 A może po prostu cię odpierdolę? 1389 01:32:49,041 --> 01:32:50,333 Co on, kurwa? 1390 01:32:50,416 --> 01:32:51,708 Taran, kurwa! 1391 01:32:52,875 --> 01:32:55,166 Otwieraj! Otwieraj te, kurwa, drzwi! 1392 01:32:55,250 --> 01:32:57,708 - Tego nie wziąłeś pod uwagę, co? - Gadacz! 1393 01:32:57,791 --> 01:33:01,958 Że znajdzie się stary ubol, który i tak stracił już wszystko, 1394 01:33:02,041 --> 01:33:04,375 więc chętnie wyrwie jeszcze jednego chwasta. 1395 01:33:04,458 --> 01:33:06,541 - [Drabik] Otwieraj, kurwa! - No to dawaj. 1396 01:33:07,208 --> 01:33:09,958 - [Drabik] Kurwa, otwieraj! - Wiem, że też potrafisz. 1397 01:33:10,041 --> 01:33:11,333 [szarpanie za klamkę] 1398 01:33:11,416 --> 01:33:14,666 - [Drabik] Otwieraj, kurwa, mówię! - [Kacper dyszy] 1399 01:33:14,750 --> 01:33:15,708 [walenie do drzwi] 1400 01:33:15,791 --> 01:33:17,416 [Drabik] Powiedziałem, otwieraj! 1401 01:33:17,500 --> 01:33:18,750 Otwieraj! 1402 01:33:43,708 --> 01:33:44,958 Chciałem zapytać… 1403 01:33:45,916 --> 01:33:47,166 czy jestem zatrzymany. 1404 01:33:50,125 --> 01:33:52,125 Jeśli tak, to chciałbym wnieść skargę i… 1405 01:33:53,416 --> 01:33:55,041 I chyba potrzebuję adwokata. 1406 01:33:55,125 --> 01:33:55,958 A jednak. 1407 01:34:01,500 --> 01:34:02,958 Proszę nie opuszczać miasta. 1408 01:34:04,291 --> 01:34:07,875 [złowroga muzyka] 1409 01:34:07,958 --> 01:34:11,083 [Gadacz] Kieszonka? Chyba wiem, skąd Kacper wziął broń. 1410 01:34:11,166 --> 01:34:12,833 Nie spuszczaj go z oka. 1411 01:34:19,125 --> 01:34:22,500 Panie pułkowniku, żołnierz, który pełnił wartę 1412 01:34:22,583 --> 01:34:24,166 w nocy z 3 na 4 listopada. 1413 01:34:24,250 --> 01:34:25,458 Muszę z nim porozmawiać. 1414 01:34:25,541 --> 01:34:27,791 Rozumiem, że pan nie zna naszych regulaminów. 1415 01:34:28,625 --> 01:34:29,875 Ale to jest niemożliwe. 1416 01:34:29,958 --> 01:34:31,125 Dobra. 1417 01:34:31,208 --> 01:34:32,083 Posłuchaj. 1418 01:34:32,625 --> 01:34:35,500 Wiem, że chcesz chronić swoich ludzi i szanuję to. 1419 01:34:36,250 --> 01:34:38,833 Ale jeśli natychmiast nie dostanę tego chłopaka, 1420 01:34:38,916 --> 01:34:41,083 to zrobię ci tu taki gnój, 1421 01:34:41,166 --> 01:34:45,958 że wypierdolą cię na bruk i chuj strzeli wcześniejszą emeryturę. 1422 01:34:46,541 --> 01:34:48,416 Miałeś wtedy wartę, prawda? 1423 01:34:49,583 --> 01:34:51,250 [drżącym głosem] Nockę właściwie. 1424 01:34:53,041 --> 01:34:54,875 [szlocha] 1425 01:35:01,375 --> 01:35:03,375 [ciszej] Cokolwiek się wydarzyło… 1426 01:35:04,791 --> 01:35:06,333 nic ci nie zrobią. 1427 01:35:06,875 --> 01:35:08,500 Masz na to moje słowo. 1428 01:35:09,041 --> 01:35:12,208 Ale muszę wiedzieć, co stało się tamtej nocy. 1429 01:35:12,291 --> 01:35:14,791 [drżącym głosem] Ja… Ja… 1430 01:35:16,166 --> 01:35:17,541 zgubiłem broń. 1431 01:35:21,375 --> 01:35:22,208 Jaką? 1432 01:35:22,833 --> 01:35:23,708 Glauberyt. 1433 01:35:24,416 --> 01:35:25,875 PM-84. 1434 01:35:26,666 --> 01:35:29,000 I… I jak się obudziłem, to już jej nie było. 1435 01:35:29,083 --> 01:35:32,291 I… się przestraszyłem, bo za coś takiego się idzie siedzieć. 1436 01:35:34,208 --> 01:35:35,666 Zgłosiłeś to gdzieś? 1437 01:35:35,750 --> 01:35:37,791 Nie, bo… ona się znalazła. 1438 01:35:37,875 --> 01:35:41,833 [szlocha] 1439 01:35:41,916 --> 01:35:42,750 Kiedy? 1440 01:35:45,500 --> 01:35:46,500 No mów, kurwa! 1441 01:35:46,583 --> 01:35:48,666 Jak ludzie się zbierali na przysięgę, no. 1442 01:35:49,708 --> 01:35:50,875 Przed 12.00. 1443 01:35:52,208 --> 01:35:53,250 Gdzie ją znalazłeś? 1444 01:35:53,333 --> 01:35:55,250 W krzakach koło wieżyczki. 1445 01:35:56,041 --> 01:35:59,666 Nie wiem, jak się tam znalazła. Sprawdzałem i wcześniej jej tam nie było. 1446 01:35:59,750 --> 01:36:02,250 I… I dopiero przed południem zobaczyłem ją tam. 1447 01:36:02,333 --> 01:36:03,541 Było coś jeszcze? 1448 01:36:04,208 --> 01:36:06,166 Czy tak po prostu się znalazła? 1449 01:36:07,208 --> 01:36:09,666 No brakowało kilku nabojów, ale… 1450 01:36:09,750 --> 01:36:13,458 Ale wiedziałem, że jak to zgłoszę, to mi tutaj zrobią piekło. 1451 01:36:14,125 --> 01:36:16,625 [szlocha] 1452 01:36:18,208 --> 01:36:21,458 [złowroga muzyka] 1453 01:36:34,666 --> 01:36:36,666 [nadal ta sama, mroczna muzyka] 1454 01:36:38,833 --> 01:36:41,541 [oddycha nerwowo] 1455 01:36:59,333 --> 01:37:01,666 [kasjerki szlochają] 1456 01:37:02,916 --> 01:37:04,708 [Bartek] Mam wszystko. Spierdalamy! 1457 01:37:06,583 --> 01:37:07,625 [Bartek] Kacper! 1458 01:37:08,833 --> 01:37:10,458 [muzyka ustaje] 1459 01:37:11,416 --> 01:37:12,416 [Ania] Kacper? 1460 01:37:21,250 --> 01:37:25,666 - [Marek, szeptem] Ja pierdolę. - [kasjerki szlochają] 1461 01:37:31,958 --> 01:37:35,416 - [dyszy głośno] - [kasjerki szlochają] 1462 01:37:54,375 --> 01:37:55,333 [kasjerka 1] Nie. 1463 01:37:56,250 --> 01:37:58,625 - Nie, nie… Nie! - [kasjerka 2] Nie! 1464 01:38:03,250 --> 01:38:05,291 [kasjerka 3] Nie, nie, nie… 1465 01:38:08,541 --> 01:38:09,583 Nie! Nie! 1466 01:38:12,125 --> 01:38:14,583 - [donośny wystrzał] - [obie wrzeszczą] 1467 01:38:20,250 --> 01:38:21,625 [łoskot upadającego ciała] 1468 01:38:24,291 --> 01:38:26,500 - [głuchy szczęk] - [kasjerka szlocha] 1469 01:38:28,541 --> 01:38:29,666 [głuchy szczęk] 1470 01:38:31,291 --> 01:38:32,500 [głuchy szczęk] 1471 01:38:36,166 --> 01:38:37,416 [Marek] Zabieraj go stąd. 1472 01:38:39,333 --> 01:38:40,750 [kasjerka wrzeszczy] 1473 01:38:40,833 --> 01:38:42,833 [wrzaski cichną] 1474 01:38:51,041 --> 01:38:52,416 [muzyka ustaje] 1475 01:38:52,500 --> 01:38:53,708 [Kacper stęka z bólu] 1476 01:38:53,791 --> 01:38:56,208 [za ścianą płacz dziecka] 1477 01:38:58,208 --> 01:39:00,458 [na zewnątrz krótki policyjny sygnał] 1478 01:39:10,250 --> 01:39:12,625 [w oddali - okrzyki dzieci] 1479 01:39:19,750 --> 01:39:22,958 [powolna, złowroga muzyka] 1480 01:39:34,583 --> 01:39:37,583 [muzyka głośniejsza i bardziej rytmiczna] 1481 01:39:46,250 --> 01:39:49,000 - [warkot silników] - [pisk opon] 1482 01:40:12,708 --> 01:40:13,958 [policjant 1] Chowaj się. 1483 01:40:17,500 --> 01:40:18,625 [policjant 2] Pompka! 1484 01:40:23,083 --> 01:40:24,583 - Na ziemię! - Policja! 1485 01:40:24,666 --> 01:40:26,500 - Policja! - [niewyraźne okrzyki] 1486 01:40:37,166 --> 01:40:38,000 Co jest? 1487 01:40:38,083 --> 01:40:39,416 [taksówkarz stęka z bólu] 1488 01:40:45,375 --> 01:40:47,791 - Ej! Ty! - [pisk opon] 1489 01:40:47,875 --> 01:40:49,958 Ej! Ty! Stój! 1490 01:40:50,041 --> 01:40:52,916 Ustawiamy blokady na wszystkich wylotówkach. 1491 01:40:53,000 --> 01:40:54,541 Nie ma prawa się wymknąć. 1492 01:40:54,625 --> 01:40:56,125 Odjebał już sześć osób. 1493 01:40:56,208 --> 01:40:59,000 Macie prawo użycia broni bez ostrzeżenia. 1494 01:40:59,083 --> 01:41:03,958 Ostatnio poruszał się ukradzionym oplem rekord 1495 01:41:04,041 --> 01:41:05,750 z taksówkarskimi oznaczeniami. 1496 01:41:05,833 --> 01:41:08,083 Kolor - oliwkowy. 1497 01:41:08,166 --> 01:41:12,500 Numer rejestracyjny: WUD 7274. 1498 01:41:14,416 --> 01:41:15,708 Wiem, gdzie on jest. 1499 01:41:27,666 --> 01:41:28,916 [policjant] Zapraszamy. 1500 01:41:31,958 --> 01:41:32,791 Stać. 1501 01:41:32,875 --> 01:41:35,208 - [Gadacz] Kto dowodzi? - Czarek. 1502 01:41:36,666 --> 01:41:39,750 - O, dzień dobry, majorze. - Cześć. 1503 01:41:41,916 --> 01:41:43,291 Wstrzymaj to na chwilę. 1504 01:41:44,000 --> 01:41:45,458 Znam chłopaka. 1505 01:41:45,541 --> 01:41:47,083 Nie musicie wchodzić na ostro. 1506 01:41:48,833 --> 01:41:50,000 [Czarek] Tam są dzieci. 1507 01:41:51,833 --> 01:41:52,666 Proszę cię. 1508 01:41:55,083 --> 01:41:56,083 [Czarek wzdycha] 1509 01:41:57,125 --> 01:41:59,125 [drzwi otwierają się] 1510 01:42:04,375 --> 01:42:05,500 [szczęk broni] 1511 01:42:09,541 --> 01:42:11,291 - [Ewa] Pieniek. - [Kacper] Pieniek? 1512 01:42:11,375 --> 01:42:13,375 [Ewa] O, mam. Mam, czekaj, mam. 1513 01:42:13,458 --> 01:42:14,666 A to będzie szło tak. 1514 01:42:14,750 --> 01:42:16,000 To tu. 1515 01:42:16,083 --> 01:42:18,000 - Tak, to będzie do pieńka. - Mhm. 1516 01:42:18,083 --> 01:42:18,958 - Tak, tu. - Daję. 1517 01:42:19,041 --> 01:42:20,083 To tu jest. 1518 01:42:20,166 --> 01:42:22,333 [skrzypienie drzwi] 1519 01:42:31,166 --> 01:42:32,166 [Gadacz] Kacper? 1520 01:42:34,375 --> 01:42:35,708 Przyszedłem po ciebie. 1521 01:42:40,666 --> 01:42:41,833 Chodź, zbudujemy… 1522 01:42:41,916 --> 01:42:43,208 [przełyka ślinę] 1523 01:42:43,291 --> 01:42:44,791 Zbudujemy jeszcze pieniek, co? 1524 01:42:45,875 --> 01:42:46,708 Chodź. 1525 01:42:55,083 --> 01:42:56,291 Musimy już iść. 1526 01:43:00,875 --> 01:43:03,041 Nie… Kacper, zostań… 1527 01:43:11,333 --> 01:43:13,208 [oboje szlochają] 1528 01:43:18,791 --> 01:43:19,666 Chodź. 1529 01:43:21,000 --> 01:43:22,791 Ułożysz dalej sama, tak? 1530 01:43:22,875 --> 01:43:24,375 [Ewa płacze] 1531 01:43:25,833 --> 01:43:27,416 Dasz sobie radę, zobaczysz. 1532 01:43:27,500 --> 01:43:30,791 [powolna, smutna muzyka] 1533 01:43:30,875 --> 01:43:33,750 - [Ewa szlocha] - [Kacper] Wyjdę sam. 1534 01:43:56,416 --> 01:43:57,250 Kacper… 1535 01:43:59,250 --> 01:44:02,541 [smutna muzyka narasta] 1536 01:44:33,250 --> 01:44:36,583 [strzały zagłuszone przez muzykę] 1537 01:45:09,958 --> 01:45:13,333 [nadal ta sama muzyka - ciszej i wolniej] 1538 01:45:13,416 --> 01:45:17,208 [pstryknięcia migawek] 1539 01:45:21,000 --> 01:45:23,875 [brawa] 1540 01:45:33,666 --> 01:45:36,208 [spiker] Uroczyste podpisanie dokumentów fuzji 1541 01:45:36,291 --> 01:45:38,666 wieńczy wielomiesięczny proces negocjacji. 1542 01:45:38,750 --> 01:45:41,291 Dzięki prywatyzacji i połączeniu obu banków 1543 01:45:41,375 --> 01:45:43,541 uda się stworzyć międzynarodowego czempiona, 1544 01:45:43,625 --> 01:45:45,583 który będzie wizytówką naszego kraju 1545 01:45:45,666 --> 01:45:48,833 i z którego wszyscy Polacy będą mogli być dumni. 1546 01:45:48,916 --> 01:45:52,416 Nowa instytucja będzie nie tylko największym graczem na rodzimym rynku, 1547 01:45:52,500 --> 01:45:55,833 ale też będzie mogła rywalizować z największymi bankami Europy. 1548 01:45:55,916 --> 01:45:58,125 Polska wkracza do finansowej czołówki. 1549 01:45:58,208 --> 01:45:59,500 [gromkie brawa] 1550 01:45:59,583 --> 01:46:03,208 [muzyka cichnie i ustaje] 1551 01:46:03,291 --> 01:46:04,916 [lektorka] To już 19. dzień 1552 01:46:05,000 --> 01:46:08,333 samotnego marszu Marka Kamińskiego na biegun południowy. 1553 01:46:08,416 --> 01:46:11,000 Polski polarnik zbliża się do półmetka drogi 1554 01:46:11,083 --> 01:46:13,750 liczącej prawie półtora tysiąca kilometrów. 1555 01:46:14,291 --> 01:46:16,625 Według organizatorów polarnik czuje się dobrze, 1556 01:46:16,708 --> 01:46:19,375 a jego wyprawa przebiega bez najmniejszych zak… 1557 01:46:19,458 --> 01:46:21,083 [telewizor cichnie] 1558 01:46:26,541 --> 01:46:28,916 - Gratuluję. - Nie chciałeś przyjść? 1559 01:46:29,583 --> 01:46:30,791 Bez blachy? 1560 01:46:30,875 --> 01:46:32,375 Biletowana impreza. 1561 01:46:36,875 --> 01:46:39,041 Nie jestem im już potrzebny. 1562 01:46:40,125 --> 01:46:41,541 Więc tak to się skończy? 1563 01:46:42,375 --> 01:46:44,500 Ty masz nowe pagony, a ja? 1564 01:46:45,541 --> 01:46:48,500 Znowu jestem cywilem z brudną przeszłością. 1565 01:46:49,625 --> 01:46:51,041 I paroma zarzutami. 1566 01:46:53,166 --> 01:46:55,500 Naprawdę chodziło tylko o odzyskanie roboty? 1567 01:46:55,583 --> 01:46:56,791 Nie wiem. 1568 01:46:56,875 --> 01:46:58,458 [głośno wciąga powietrze] 1569 01:46:58,541 --> 01:47:00,750 Ta praca to jedyne, w czym jestem dobry. 1570 01:47:02,500 --> 01:47:03,625 Tak uważasz? 1571 01:47:15,666 --> 01:47:18,916 [wzdycha ciężko] 1572 01:47:22,125 --> 01:47:23,916 Byłem chujowym mężem. 1573 01:47:24,000 --> 01:47:25,625 Niewiele lepszym ojcem. 1574 01:47:26,375 --> 01:47:28,375 Nawet matkę potrafiłem zawieść. 1575 01:47:29,666 --> 01:47:32,666 A naprawdę wystarczyło, żebym zrobił cokolwiek, 1576 01:47:33,291 --> 01:47:35,041 żeby była ze mnie dumna. 1577 01:47:36,708 --> 01:47:39,291 Ona umierała 20 kilometrów stąd, 1578 01:47:40,041 --> 01:47:44,250 a ja w tym czasie uganiałem się za jakimiś podrzędnymi solidaruchami. 1579 01:47:45,041 --> 01:47:46,916 W dupie miałem awanse. 1580 01:47:47,000 --> 01:47:49,375 Nawet tego merca też miałem w dupie. 1581 01:47:50,833 --> 01:47:52,833 Po prostu byłem w czymś dobry. 1582 01:47:53,458 --> 01:47:56,583 [smutna, powolna muzyka instrumentalna] 1583 01:47:56,666 --> 01:47:57,875 A wiesz w czym? 1584 01:47:59,000 --> 01:48:01,416 W zaglądaniu ludziom pod maski. 1585 01:48:05,125 --> 01:48:08,291 Potrafiłem wyczuć zgniliznę w każdym… 1586 01:48:10,125 --> 01:48:11,916 bo wiedziałem, że każdy… 1587 01:48:14,125 --> 01:48:16,708 jest tak samo zakłamany jak ja. 1588 01:48:30,041 --> 01:48:33,916 Kiedy… przydzielono mnie do tego zadania… 1589 01:48:39,541 --> 01:48:41,833 zobowiązałam się donosić na ciebie. 1590 01:48:51,916 --> 01:48:53,291 No przecież wiem. 1591 01:49:00,708 --> 01:49:03,458 [nadal ta sama muzyka] 1592 01:49:22,416 --> 01:49:25,291 [szum tarczy telefonu] 1593 01:49:25,375 --> 01:49:27,375 [ciche skomlenie psa] 1594 01:49:35,375 --> 01:49:41,041 [sygnał łączenia] 1595 01:49:41,791 --> 01:49:44,291 - [dziewczynka] Halo? - Cześć. 1596 01:49:44,375 --> 01:49:46,000 [muzyka cichnie i ustaje] 1597 01:49:49,708 --> 01:49:52,708 {\an8}[złowroga muzyka] 1598 01:51:58,583 --> 01:52:00,000 [muzyka cichnie i ustaje] 1599 01:52:00,083 --> 01:52:03,166 [powolna muzyka instrumentalna] 1600 01:53:15,875 --> 01:53:18,125 [muzyka cichnie i ustaje] 1601 01:53:18,208 --> 01:53:21,125 Napisy dla niesłyszących: Krzysiek Igielski