1
00:00:12,721 --> 00:00:17,183
Wysłałam wszystkim
zdjęcie samochodu Roberta.
2
00:00:17,684 --> 00:00:21,021
Wyjedzie też czarne porsche cayenne
3
00:00:22,272 --> 00:00:25,275
{\an8}i zielony mercedes.
4
00:00:26,526 --> 00:00:29,779
{\an8}Pojedziemy za tym,
który pojawi się pierwszy.
5
00:00:30,739 --> 00:00:35,160
Nigdy się nie spodziewałam,
że będziemy w stanie to zrobić.
6
00:00:35,160 --> 00:00:38,204
Dam wam znać, w którą stronę pojadą,
7
00:00:38,204 --> 00:00:39,789
a wy ruszycie za nimi.
8
00:00:42,167 --> 00:00:44,878
Chcę, żeby Robert wiedział, że go znajdę.
9
00:00:47,464 --> 00:00:51,551
{\an8}Chcę, żeby się bał.
Chcę, żeby się stresował.
10
00:00:52,802 --> 00:00:55,972
Żeby wiedział,
że nie jestem już tą samą osobą.
11
00:00:56,973 --> 00:00:58,266
Żeby nie myślał,
12
00:00:58,266 --> 00:01:03,146
że nadal jestem słaba,
uległa, posłuszna, zastraszona.
13
00:01:04,022 --> 00:01:08,526
Żeby wiedział, że dopnę swego,
choćbym miała potem umrzeć.
14
00:01:14,407 --> 00:01:15,492
MAMA - TATA
15
00:01:15,492 --> 00:01:16,576
TĘSKNIMY
16
00:01:19,287 --> 00:01:23,166
DIABELSKI TANIEC: SEKTA 7M Z TIKTOKA
17
00:01:23,666 --> 00:01:27,504
CZĘŚĆ III: CO SIEJESZ, ŻĄĆ BĘDZIESZ
18
00:01:29,631 --> 00:01:32,759
Priscylla powiedziała,
że chce pozwać Roberta.
19
00:01:33,259 --> 00:01:35,845
{\an8}Początkowo chciałam ją od tego odwieść,
20
00:01:36,346 --> 00:01:40,600
{\an8}bo nie miała pojęcia, z czym to się wiąże.
21
00:01:40,600 --> 00:01:43,770
Ciężko jest podjąć
kroki prawne przeciwko sektom,
22
00:01:43,770 --> 00:01:47,941
{\an8}bo prowadzenie i bycie członkiem sekty
nie jest nielegalne.
23
00:01:49,776 --> 00:01:52,695
{\an8}Można wystąpić przeciwko przywódcy sekty,
24
00:01:52,695 --> 00:01:57,033
jeśli w jej ramach popełnia przestępstwa.
25
00:02:01,204 --> 00:02:05,125
Trzeba znaleźć na przykład
jakieś wykroczenie skarbowe.
26
00:02:05,125 --> 00:02:11,339
Samo kontrolowanie czyjegoś życia
nie jest przestępstwem.
27
00:02:13,508 --> 00:02:16,469
Siostra zaczęła mi pokazywać dowody.
28
00:02:17,846 --> 00:02:19,806
Wyciągi bankowe, anulowane czeki.
29
00:02:19,806 --> 00:02:25,270
Postanowiłyśmy podzielić się
naszym doświadczeniem z tancerzami,
30
00:02:25,270 --> 00:02:28,064
którzy mieli podobne przejścia.
31
00:02:28,565 --> 00:02:30,233
Masz wyciąg z konta?
32
00:02:30,233 --> 00:02:33,820
- Mam wszystko.
- Pokażesz mi?
33
00:02:33,820 --> 00:02:35,822
To jest ich metoda.
34
00:02:35,822 --> 00:02:38,366
Płacą ci, powiedzmy, 100 000 $.
35
00:02:39,325 --> 00:02:41,494
Przelewają ci je na konto,
36
00:02:41,494 --> 00:02:46,082
{\an8}a potem je wypłacają i mówią,
37
00:02:46,082 --> 00:02:50,253
{\an8}że to twoja darowizna
dla kościoła Shekinah.
38
00:02:50,253 --> 00:02:54,883
Chcę ustalić,
ile z wypłaconej ci kwoty 102 000 $
39
00:02:54,883 --> 00:02:57,343
zostało przekazane na kościół,
40
00:02:57,343 --> 00:03:00,597
ile z tego wynosił czynsz dla kościoła,
41
00:03:01,264 --> 00:03:05,226
ile zapłaciłeś Hannie,
Isaiahowi i tak dalej.
42
00:03:05,226 --> 00:03:08,730
W zasadzie całą tę sumę.
43
00:03:09,314 --> 00:03:14,152
Musiałem płacić RainO
lub Isaiahowi za zdjęcia.
44
00:03:14,152 --> 00:03:16,571
{\an8}Oprócz tego czynsz,
45
00:03:17,071 --> 00:03:20,783
{\an8}20% prowizji menedżerskiej dla 7M,
46
00:03:20,783 --> 00:03:25,580
{\an8}potem po 10% na dziesięcinę,
ofiarę i dla Męża Bożego.
47
00:03:26,414 --> 00:03:27,498
{\an8}30% dla kościoła?
48
00:03:28,333 --> 00:03:30,001
Czasem i więcej.
49
00:03:30,001 --> 00:03:32,754
Czasami oddawałem im
nawet połowę przychodu.
50
00:03:34,088 --> 00:03:35,089
Dobrze.
51
00:03:36,674 --> 00:03:41,387
{\an8}Wszystko razem wzięte daje
między 60 a 70%.
52
00:03:42,222 --> 00:03:43,640
{\an8}I to bez podatków.
53
00:03:44,390 --> 00:03:47,977
{\an8}Wydaje się, jakbyś płacił
różnym podmiotom,
54
00:03:48,645 --> 00:03:49,646
ale tak nie jest.
55
00:03:50,313 --> 00:03:52,065
Wszystko zgarnia Robert.
56
00:03:52,065 --> 00:03:53,316
SUMA
57
00:03:55,026 --> 00:03:55,860
Tak.
58
00:03:58,196 --> 00:04:01,866
Dodamy to do pozwu.
59
00:04:03,785 --> 00:04:06,663
{\an8}Skontaktowaliśmy się z Priscyllą,
60
00:04:06,663 --> 00:04:09,415
{\an8}przyszła do nas,
siedzieliśmy na tej kanapie.
61
00:04:09,415 --> 00:04:14,837
{\an8}Przez dwie i pół godziny słuchaliśmy,
jak przez łzy opowiadała swoją historię.
62
00:04:15,630 --> 00:04:17,799
Wtedy coś we mnie pękło.
63
00:04:17,799 --> 00:04:21,844
Byłem tak wściekły,
że pragnąłem coś zniszczyć.
64
00:04:21,844 --> 00:04:24,013
Nie wiedzą, z kim zadzierają.
65
00:04:24,013 --> 00:04:27,475
{\an8}Słyszeliśmy o tym wszystkim pierwszy raz.
66
00:04:27,475 --> 00:04:30,186
{\an8}Nie mogliśmy pojąć,
67
00:04:30,186 --> 00:04:33,982
że byliśmy małą grupą w małym kościele,
68
00:04:34,565 --> 00:04:37,277
i nie wiedzieliśmy, co się dzieje.
69
00:04:37,277 --> 00:04:38,987
Sama kwestia pieniędzy.
70
00:04:38,987 --> 00:04:41,406
Dopiero połączyłem kropki.
71
00:04:42,323 --> 00:04:45,410
Powiedziała nam, że ma prawnika
72
00:04:45,410 --> 00:04:47,495
i chce pozwać Roberta.
73
00:04:47,495 --> 00:04:49,831
Mogliśmy się do niej przyłączyć.
74
00:04:49,831 --> 00:04:53,835
Wiedzieliśmy, że ten proces potrwa lata.
75
00:04:53,835 --> 00:04:56,713
Chciałem dołączyć do pozwu.
76
00:04:56,713 --> 00:04:58,965
Inaczej będzie krzywdzić innych.
77
00:04:58,965 --> 00:05:00,591
Nie odpuszczę mu.
78
00:05:01,259 --> 00:05:03,553
Wtedy Robert pozwał nas.
79
00:05:04,053 --> 00:05:07,223
Dowiedział się,
że chcemy go pozwać i pozwał mnie.
80
00:05:08,182 --> 00:05:09,309
Wściekłam się.
81
00:05:09,309 --> 00:05:11,769
ZA ZMOWĘ W CELU ZNIESŁAWIENIA
82
00:05:11,769 --> 00:05:14,480
Procedury sądowe są czymś beznamiętnym,
83
00:05:14,480 --> 00:05:17,233
ale dla mnie to bardzo osobista sprawa.
84
00:05:17,233 --> 00:05:20,820
Jakby Robert siedział przede mną,
tak jak wy teraz.
85
00:05:20,820 --> 00:05:23,823
Patrzę mu w oczy i chcę go pokonać.
86
00:05:26,534 --> 00:05:29,704
Poczułabym,
że sprawiedliwość została wymierzona,
87
00:05:31,080 --> 00:05:35,793
gdyby Robert stracił wszystkie pieniądze.
88
00:05:36,669 --> 00:05:37,754
Co do grosza.
89
00:05:38,588 --> 00:05:40,465
Tylko na nich mu zależy.
90
00:05:41,424 --> 00:05:43,634
...gdyby był z nimi David, dasz mu...
91
00:05:43,634 --> 00:05:44,719
Dobrze.
92
00:05:44,719 --> 00:05:46,888
- Robert i Isaiah.
- I David.
93
00:05:46,888 --> 00:05:51,851
Gdy się kogoś pozywa,
trzeba dostarczyć mu dokumenty.
94
00:05:51,851 --> 00:05:57,148
Można zatrudnić firmę, która znajdzie
tę osobę i przekaże jej papiery,
95
00:05:57,815 --> 00:05:59,734
ale to może potrwać miesiące.
96
00:06:00,485 --> 00:06:01,611
To mój pozew.
97
00:06:02,612 --> 00:06:03,946
Chcę go dorwać.
98
00:06:04,781 --> 00:06:07,283
Nikt nie będzie mnie w tym wyręczał.
99
00:06:07,867 --> 00:06:10,495
Melanie i ja nie mogłyśmy
przekazać im pozwu,
100
00:06:10,495 --> 00:06:12,080
bo jesteśmy powódkami.
101
00:06:12,914 --> 00:06:16,000
{\an8}Melanie poprosiła o pomoc przyjaciół.
102
00:06:16,000 --> 00:06:19,253
{\an8}Mówicie ich nazwisko i dajecie to.
Nie muszą przyjąć.
103
00:06:19,253 --> 00:06:21,923
- Mówię nazwisko i rzucam to?
- Tak.
104
00:06:21,923 --> 00:06:23,383
- I tyle.
- Dobrze.
105
00:06:42,360 --> 00:06:43,903
{\an8}KOŚCIÓŁ SHEKINAH
106
00:06:43,903 --> 00:06:46,906
{\an8}O rany, to się wydarzy za pół godziny.
107
00:06:47,698 --> 00:06:48,783
Szaleństwo.
108
00:06:54,038 --> 00:06:58,751
Melanie, tył twojej białej tesli
rzuca się w oczy.
109
00:06:58,751 --> 00:07:00,044
Widzę ją stąd.
110
00:07:00,044 --> 00:07:03,673
Trzy osoby mogą cię zobaczyć,
zanim za kimś pojedziesz.
111
00:07:04,173 --> 00:07:06,134
Przesunę się na prawo.
112
00:07:08,177 --> 00:07:09,011
Dobra.
113
00:07:11,097 --> 00:07:12,348
Może być?
114
00:07:15,184 --> 00:07:17,562
Nie, ale nie powiem jej tego.
115
00:07:18,396 --> 00:07:19,605
Jest okej.
116
00:07:19,605 --> 00:07:24,694
Dam wam znać, jak tylko brama się otworzy.
117
00:07:24,694 --> 00:07:29,115
{\an8}Włączcie wtedy silniki
i bądźcie w gotowości.
118
00:07:33,744 --> 00:07:37,582
Dziwnie się czuję w miejscu,
które było moim domem.
119
00:07:39,459 --> 00:07:43,880
Naprawdę czułam się tu jak w domu.
Myślałam, że zawsze będę tu mieszkać.
120
00:07:44,422 --> 00:07:49,802
Że będę siedzieć w sypialni
w tym białym domu aż do nadejścia Jezusa.
121
00:07:50,887 --> 00:07:53,556
Że spędzę tam resztę życia.
122
00:08:07,403 --> 00:08:08,863
Robert wyjeżdża!
123
00:08:10,406 --> 00:08:11,532
Przyjęłam.
124
00:08:17,622 --> 00:08:18,623
Moja maseczka.
125
00:08:21,667 --> 00:08:23,544
Boże, serce mi wali.
126
00:08:24,879 --> 00:08:28,466
Cholera. Robert skręcił w prawo.
Do ciebie, Hattie.
127
00:08:28,466 --> 00:08:30,343
Robert skręcił w prawo.
128
00:08:30,843 --> 00:08:32,011
Przyjęłam.
129
00:08:38,768 --> 00:08:39,810
Gdzie jesteś?
130
00:08:40,895 --> 00:08:44,857
Przejechał na czerwonym,
więc próbuję go dogonić.
131
00:08:49,070 --> 00:08:50,696
Chyba go widzę.
132
00:08:57,286 --> 00:08:59,789
Stanął pod koreańską restauracją.
133
00:09:11,717 --> 00:09:12,718
Tu są.
134
00:09:13,803 --> 00:09:15,972
Wszyscy wchodzą.
135
00:09:15,972 --> 00:09:17,098
Dobra.
136
00:09:23,271 --> 00:09:24,480
O rany.
137
00:09:25,064 --> 00:09:26,190
Gdzie Robert?
138
00:09:31,946 --> 00:09:34,949
- Robercie Shinn, jesteś pozwany.
- Dobrze.
139
00:09:35,533 --> 00:09:37,451
Matthew Shinn, jesteś pozwany.
140
00:09:38,160 --> 00:09:39,954
- Jesteś Isaiah?
- Nie.
141
00:09:41,163 --> 00:09:42,248
Ciebie też pozwiemy.
142
00:09:44,292 --> 00:09:45,376
Miłego wieczoru.
143
00:09:55,720 --> 00:09:59,140
- Nasz pierwszy pozew!
- Było super.
144
00:09:59,140 --> 00:10:01,892
Jesteśmy wspaniałą drużyną.
145
00:10:01,892 --> 00:10:03,102
Udało się.
146
00:10:03,102 --> 00:10:06,314
- Piszę się na następne.
- Chcecie to powtórzyć?
147
00:10:06,314 --> 00:10:07,273
- Tak.
- Tak.
148
00:10:08,941 --> 00:10:12,153
- Biały facet pod przykrywką.
- Teraz pozwijmy kobiety.
149
00:10:27,418 --> 00:10:28,794
Wiem, że to dziwne,
150
00:10:29,879 --> 00:10:31,339
ale szkoda mi ich.
151
00:10:40,139 --> 00:10:41,223
Nie wiem.
152
00:10:44,977 --> 00:10:47,647
Może dlatego, że tak długo ich chroniłam.
153
00:10:50,650 --> 00:10:53,027
Obrałam to sobie za cel.
154
00:10:55,655 --> 00:10:57,782
Poświęciłam temu własne życie.
155
00:11:04,038 --> 00:11:07,458
Nie żałuję, że ich pozywam,
bo to sprawiedliwe...
156
00:11:09,960 --> 00:11:11,671
ale czuję zwykły żal.
157
00:11:16,801 --> 00:11:18,844
Chciałabym, żeby było inaczej.
158
00:11:26,686 --> 00:11:29,397
Ludzi pozywających Roberta Shinna
159
00:11:29,397 --> 00:11:31,524
czeka długa wojna w sądzie.
160
00:11:32,483 --> 00:11:38,280
Chciałabym powiedzieć,
że wszystko wkrótce się rozwiąże,
161
00:11:38,781 --> 00:11:43,494
ale historia pokazuje,
że ciężko jest rozbić tę grupę.
162
00:11:43,494 --> 00:11:45,454
SĄD NAJWYŻSZY STANU KALIFORNIA
163
00:11:45,454 --> 00:11:48,541
Tylko jedna osoba
pozwała wcześniej Roberta
164
00:11:49,417 --> 00:11:50,543
i przegrała.
165
00:11:50,543 --> 00:11:55,715
{\an8}W 2009 roku pozwała go
była członkini kościoła, Lydia Chung.
166
00:11:55,715 --> 00:11:59,301
{\an8}Pozwała Roberta za kradzież, pranie mózgu
167
00:11:59,301 --> 00:12:01,762
{\an8}i izolowanie jej od rodziny.
168
00:12:01,762 --> 00:12:04,098
Brzmi znajomo?
169
00:12:04,682 --> 00:12:08,602
Sędzia stwierdził,
że doszło do psychologicznej manipulacji,
170
00:12:09,103 --> 00:12:12,189
ale nie może na to nic poradzić,
171
00:12:12,189 --> 00:12:16,819
bo 1. poprawka do Konstytucji
chroni organizacje religijne.
172
00:12:16,819 --> 00:12:20,906
ZE WZGLĘDU NA KONTEKST RELIGIJNY
NIE UZNAJĘ, ŻE DOSZŁO DO NACISKÓW
173
00:12:20,906 --> 00:12:24,410
Gdy dorośli ludzie
dołączają do jakiejś grupy
174
00:12:24,410 --> 00:12:26,746
i wyznają jej ideologię,
175
00:12:26,746 --> 00:12:31,459
nawet jeśli ta grupa wywiera rosnący wpływ
176
00:12:31,459 --> 00:12:36,714
na ich życie i umysły,
prawnie nie można jej niczego zarzucić.
177
00:12:36,714 --> 00:12:40,593
Manipulacja psychologiczna,
zmuszanie, wymuszenie...
178
00:12:40,593 --> 00:12:44,930
Ten pozew to na pewno
krok w dobrym kierunku,
179
00:12:44,930 --> 00:12:47,725
ale potrzeba jeszcze więcej.
180
00:12:49,143 --> 00:12:54,523
{\an8}Moja siostra nie wróci,
dopóki Robert nie trafi za kratki.
181
00:12:56,108 --> 00:13:01,238
Sam proces cywilny
niekoniecznie powstrzyma jego działania.
182
00:13:01,781 --> 00:13:06,160
Trzeba by było sprawy karnej,
żeby zagroził mu wyrok.
183
00:13:06,160 --> 00:13:10,498
{\an8}Co musimy zrobić,
żeby wszcząć postępowanie karne?
184
00:13:11,165 --> 00:13:13,417
Wszystkie ofiary,
185
00:13:13,417 --> 00:13:17,463
wszyscy, którzy stamtąd odeszli,
muszą przyjść na policję
186
00:13:17,463 --> 00:13:20,299
i wnieść zarzuty o molestowanie seksualne.
187
00:13:20,299 --> 00:13:22,718
Wskażą podejrzanego:
188
00:13:22,718 --> 00:13:25,679
„Robert zrobił mi to i tamto”.
189
00:13:26,263 --> 00:13:27,973
Dopiszą też,
190
00:13:27,973 --> 00:13:33,020
że wiedzą o innych ofiarach,
które nie są w stanie mówić za siebie.
191
00:13:33,020 --> 00:13:33,938
Dobrze.
192
00:13:33,938 --> 00:13:37,441
Każdy, o kim wiecie,
musi wnieść oskarżenie.
193
00:13:37,441 --> 00:13:41,862
Napastowanie seksualne,
gwałt, każdy szczegół.
194
00:13:43,322 --> 00:13:46,534
Znamy kobiety,
które miały różne przejścia z Robertem.
195
00:13:46,534 --> 00:13:48,911
Musimy się z nimi skontaktować
196
00:13:48,911 --> 00:13:53,415
i spytać, czy zechcą wnieść zarzuty
i podzielić się swoją historią.
197
00:13:55,251 --> 00:13:59,964
{\an8}Chcemy wszcząć przeciwko niemu
postępowanie karne.
198
00:14:00,881 --> 00:14:04,385
Potrzebujemy ludzi, którzy zechcą
199
00:14:04,385 --> 00:14:07,555
opowiedzieć o swoich doświadczeniach.
200
00:14:08,430 --> 00:14:09,348
{\an8}Rozumiem.
201
00:14:09,348 --> 00:14:11,642
{\an8}ANONIMOWA BYŁA CZŁONKINI SHEKINAH
202
00:14:11,642 --> 00:14:14,645
{\an8}Na pewno chciałabym, żeby poniósł karę.
203
00:14:15,145 --> 00:14:20,109
Ale szczerze mówiąc,
trochę się boję jego zemsty.
204
00:14:20,109 --> 00:14:22,611
- Jasne.
- Oczywiście.
205
00:14:22,611 --> 00:14:28,325
Rozumiemy,
jak ciężko musi być o tym mówić.
206
00:14:29,702 --> 00:14:30,703
Tak.
207
00:14:33,831 --> 00:14:38,544
Kościół buduje taką narrację,
208
00:14:38,544 --> 00:14:42,756
że spędzanie czasu z Robertem to zaszczyt.
209
00:14:44,091 --> 00:14:48,846
Wiedziałam,
że bliskie mu osoby robią mu masaże.
210
00:14:50,472 --> 00:14:53,183
Kiedy więc poproszono o to mnie,
211
00:14:53,183 --> 00:14:55,895
poczułam, że to przywilej.
212
00:14:56,520 --> 00:14:59,857
Posłusznie się na to zgodziłam.
213
00:14:59,857 --> 00:15:04,111
Wierzyłam, że kiedy służę
Mężowi Bożemu, służę Bogu.
214
00:15:04,111 --> 00:15:07,323
Gdy do niego przyszłam, poprosił mnie,
215
00:15:08,115 --> 00:15:11,243
żebym się przebrała i zdjęła stanik.
216
00:15:11,243 --> 00:15:15,205
Powiedziałam,
że nie widzę takiej potrzeby.
217
00:15:15,205 --> 00:15:18,792
- Nie, dzięki.
- Oczywiście.
218
00:15:18,792 --> 00:15:21,295
Nalegał, ale odmówiłam.
219
00:15:21,879 --> 00:15:23,047
Ale...
220
00:15:23,047 --> 00:15:28,093
Założył mi opaskę na oczy
i kazał się masować.
221
00:15:28,761 --> 00:15:31,805
Gdy zaczęłam, okazało się, że jest nagi.
222
00:15:33,015 --> 00:15:37,770
Potem kazał mi masować swoje...
223
00:15:39,855 --> 00:15:41,023
genitalia.
224
00:15:41,941 --> 00:15:45,444
A kiedy już odeszłyśmy,
225
00:15:45,444 --> 00:15:48,030
zabroniono nam o tym rozmawiać.
226
00:15:48,781 --> 00:15:50,616
Nawet ze sobą nawzajem.
227
00:15:52,910 --> 00:15:53,744
No i tak.
228
00:16:02,252 --> 00:16:06,090
Nie sądziłam,
że Mąż Boży mógłby kiedykolwiek
229
00:16:06,090 --> 00:16:08,342
skrzywdzić mnie albo innych.
230
00:16:10,386 --> 00:16:12,179
Nic bardziej mylnego.
231
00:16:13,806 --> 00:16:17,393
Gdy usłyszałam
o oskarżeniach na jego temat,
232
00:16:17,393 --> 00:16:20,229
zdałam sobie sprawę,
233
00:16:20,229 --> 00:16:24,108
że ja też doświadczyłam tego,
co inne kobiety.
234
00:16:27,319 --> 00:16:30,239
Robert i tancerze byli na siłowni,
235
00:16:30,239 --> 00:16:32,992
a mnie bardzo bolały plecy.
236
00:16:34,159 --> 00:16:37,329
Opowiedziałam mu o tym.
237
00:16:38,288 --> 00:16:42,251
Wierzyliśmy, że Mąż Boży
ma zdolności uzdrowicielskie.
238
00:16:43,168 --> 00:16:45,504
Myślałam, że się za mnie pomodli,
239
00:16:45,504 --> 00:16:48,507
ale zaproponował, że nastawi mi plecy.
240
00:16:48,507 --> 00:16:53,012
Nie wydało mi się to podejrzane,
więc się zgodziłam.
241
00:16:53,012 --> 00:16:55,305
Wyszliśmy na zewnątrz.
242
00:16:55,305 --> 00:17:00,185
To, co zrobił,
nie przypominało nastawiania pleców.
243
00:17:00,185 --> 00:17:05,107
Próbował raczej obmacać całe moje ciało.
244
00:17:08,027 --> 00:17:10,320
Pomyślałam, że to trochę dziwne,
245
00:17:11,780 --> 00:17:16,160
ale przecież nie zrobiłby mi nic złego,
to tylko niezręczna chwila.
246
00:17:17,786 --> 00:17:18,996
Jest Mężem Bożym.
247
00:17:25,711 --> 00:17:27,087
{\an8}Jestem lekarzem.
248
00:17:27,087 --> 00:17:29,214
{\an8}KAZANIE ROBERTA SHINNA
249
00:17:29,214 --> 00:17:31,592
{\an8}Nagie ciało. Proszę was.
250
00:17:34,803 --> 00:17:38,223
- Chwała Panu.
- Chwała Panu.
251
00:17:38,223 --> 00:17:40,642
- Bóg nie ma problemu z nagością.
- Tak.
252
00:17:43,562 --> 00:17:47,357
Widziałam się z Mirandą.
Tęskniłam za nią, zaproponowałam kawę.
253
00:17:47,357 --> 00:17:49,902
Gdy ją przytuliłam, rozpłakała się.
254
00:17:50,402 --> 00:17:52,571
- Zaczęła płakać.
- Serio?
255
00:17:52,571 --> 00:17:55,991
Ja też się rozpłakałam,
bo to moja przyjaciółka.
256
00:17:55,991 --> 00:17:57,826
- Jasne.
- To było przykre.
257
00:17:57,826 --> 00:18:01,622
Potem się rozeszłyśmy, obie we łzach.
258
00:18:01,622 --> 00:18:04,833
Zastanawiam się, czy to był znak.
259
00:18:05,417 --> 00:18:08,378
Czy rozpłakała się, bo tak za mną tęskni,
260
00:18:08,378 --> 00:18:11,799
czy chciała mi tym coś przekazać?
261
00:18:13,217 --> 00:18:15,552
Wciąż są tam ludzie, których kocham.
262
00:18:15,552 --> 00:18:19,765
To również sprawia,
że to wszystko tak mnie smuci.
263
00:18:20,849 --> 00:18:22,309
Przecież...
264
00:18:23,977 --> 00:18:25,938
tam są moi przyjaciele.
265
00:18:30,067 --> 00:18:31,318
Wyobrażam sobie,
266
00:18:31,318 --> 00:18:34,238
że inna młoda Kylie
trafia do tego kościoła,
267
00:18:34,238 --> 00:18:37,449
a on robi jej takie rzeczy.
268
00:18:38,033 --> 00:18:41,161
Jeśli nie ustąpię i wniosę zarzuty,
269
00:18:41,161 --> 00:18:46,041
mogę pomóc innym potencjalnym ofiarom,
które na niego trafią.
270
00:18:46,041 --> 00:18:49,461
Jeśli nie będę o tym mówić,
bo to zbyt bolesne,
271
00:18:49,461 --> 00:18:50,838
komu to pomoże?
272
00:18:54,049 --> 00:18:57,010
POLICJA
273
00:19:01,431 --> 00:19:03,934
Gdy przyszłam złożyć oskarżenie,
274
00:19:03,934 --> 00:19:06,770
zaczęłam opowiadać już na wejściu.
275
00:19:06,770 --> 00:19:08,730
Zaproszono mnie do pokoju.
276
00:19:11,233 --> 00:19:15,779
Poprosili, żebym opowiedziała
o wszystkich szczegółach.
277
00:19:15,779 --> 00:19:19,158
Zadawali szalone pytania.
278
00:19:21,034 --> 00:19:25,122
Tyle osób mnie słuchało,
a to niezręczny temat.
279
00:19:26,081 --> 00:19:29,376
Ciągle pojawiali się nowi policjanci.
280
00:19:29,376 --> 00:19:33,297
Spytali, dlaczego przychodzę akurat teraz,
281
00:19:33,297 --> 00:19:35,174
jakie jeszcze mam informacje.
282
00:19:35,174 --> 00:19:37,759
Czułam się, jakbym zrobiła coś złego,
283
00:19:37,759 --> 00:19:39,595
choć to ja jestem ofiarą.
284
00:19:41,096 --> 00:19:43,599
To trudne emocjonalnie.
285
00:19:44,099 --> 00:19:45,100
Bardzo.
286
00:19:47,603 --> 00:19:50,063
Powiedzieli, że przyjmują moje zarzuty,
287
00:19:50,063 --> 00:19:55,277
ale potrzebują czegoś więcej,
żeby go aresztować.
288
00:19:55,277 --> 00:19:58,822
Trzeba przyprowadzić więcej kobiet.
289
00:19:59,448 --> 00:20:05,078
Muszą osobiście stawić się
na tym posterunku.
290
00:20:06,455 --> 00:20:08,373
Powiedziano nam, że...
291
00:20:09,333 --> 00:20:11,126
To niedorzeczne.
292
00:20:11,627 --> 00:20:14,713
Więcej kobiet musi wnieść zarzuty,
293
00:20:15,297 --> 00:20:19,968
żeby można go było aresztować
za molestowanie seksualne.
294
00:20:21,345 --> 00:20:25,015
{\an8}To największy absurd, o jakim słyszałam.
295
00:20:25,015 --> 00:20:26,475
Jedna to za mało.
296
00:20:26,475 --> 00:20:29,228
Jedna osoba, jedna kobieta to za mało.
297
00:20:29,728 --> 00:20:31,772
Jeśli będą dwie albo trzy,
298
00:20:32,439 --> 00:20:36,109
wtedy możemy wszcząć sprawę.
299
00:20:39,529 --> 00:20:44,076
WYDZIAŁ POLICJI W SANTA ANA
300
00:20:45,285 --> 00:20:47,913
Spytali, czemu mówię o tym teraz.
301
00:20:47,913 --> 00:20:50,916
Dlatego, że nadal robi to innym ludziom.
302
00:20:50,916 --> 00:20:56,964
Chcę zebrać przeciwko niemu dowody
i doprowadzić do zatrzymania go.
303
00:20:56,964 --> 00:20:59,174
Wytoczyć mu sprawę.
304
00:20:59,841 --> 00:21:01,885
Dziękuję wam.
305
00:21:02,636 --> 00:21:06,723
Nigdy nie myślałam,
że mogę coś zdziałać w tej kwestii.
306
00:21:06,723 --> 00:21:09,101
- Dziękuję.
- O rany.
307
00:21:10,060 --> 00:21:13,689
Powiedzieli, że to trafi
do prokuratora okręgowego,
308
00:21:13,689 --> 00:21:17,317
który zadecyduje, co z tym dalej zrobić.
309
00:21:17,985 --> 00:21:21,613
Musimy nakłonić inne kobiety,
żeby zabrały głos.
310
00:21:21,613 --> 00:21:22,531
Jasne.
311
00:21:23,740 --> 00:21:26,785
Odeszłaś stamtąd i chcesz zająć się sobą,
312
00:21:26,785 --> 00:21:29,246
a nie wciąż do tego wracać,
313
00:21:29,246 --> 00:21:33,667
ale czy myślałaś o tym,
żeby złożyć zarzuty na policji
314
00:21:33,667 --> 00:21:36,837
i opowiedzieć o tym, przez co przeszłaś?
315
00:21:38,380 --> 00:21:43,218
Doszliśmy do miejsca,
w którym nie wiemy, co dalej robić.
316
00:21:43,218 --> 00:21:44,636
Doceniam
317
00:21:45,554 --> 00:21:49,308
starania twoje, twoich rodziców i innych.
318
00:21:51,101 --> 00:21:54,521
Wielokrotnie namawiano mnie,
żebym poszła na policję.
319
00:21:55,939 --> 00:21:58,734
Nie zrobiłam tego, bo to nic przyjemnego,
320
00:21:58,734 --> 00:22:02,362
a co ważniejsze, jestem przekonana,
321
00:22:02,362 --> 00:22:05,157
że to niczego nie zmieni.
322
00:22:10,746 --> 00:22:14,708
Ile razy mam opowiadać o tym,
przez co przeszłam?
323
00:22:15,250 --> 00:22:16,501
Nie szczycę się tym.
324
00:22:17,586 --> 00:22:21,631
Miałabym otwierać się
przed przypadkowymi policjantami,
325
00:22:21,631 --> 00:22:25,969
jednym, dwoma, trzema,
kimkolwiek, kto akurat ma zmianę.
326
00:22:25,969 --> 00:22:27,054
„Następna.
327
00:22:28,221 --> 00:22:30,974
Zapraszam. Co się pani przydarzyło?”
328
00:22:31,558 --> 00:22:35,187
Miałabym znowu rozdrapywać stare rany,
329
00:22:35,687 --> 00:22:39,900
chociaż nie przyniesie mi to
żadnej korzyści.
330
00:22:39,900 --> 00:22:41,360
W imię czego?
331
00:22:42,277 --> 00:22:44,821
Łatwiej to zostawić i o tym zapomnieć.
332
00:22:44,821 --> 00:22:47,032
Raz, dwa, trzy.
333
00:22:51,328 --> 00:22:53,205
Przybij piątkę! Tak!
334
00:22:55,123 --> 00:22:59,628
{\an8}SIOSTRZENICA PRISCYLLI
335
00:23:05,300 --> 00:23:07,511
Najpierw powiedziała, że...
336
00:23:09,262 --> 00:23:13,308
jest zbyt zajęta,
żeby pomagać mi z Devyn, moją córką.
337
00:23:15,310 --> 00:23:18,563
Gdy zaczęłam drążyć,
bo czułam, że coś kręci,
338
00:23:19,064 --> 00:23:21,733
zrozumiałam, że z jakiegoś powodu
339
00:23:21,733 --> 00:23:25,028
nie chce spędzać z nami zbyt wiele czasu.
340
00:23:25,570 --> 00:23:27,697
Wydawało mi się,
341
00:23:27,697 --> 00:23:30,700
że skoro nie było jej przy nas
w ostatnich latach,
342
00:23:31,410 --> 00:23:33,870
a jesteśmy siostrami,
343
00:23:34,371 --> 00:23:38,250
to będzie chciała nadrobić stracony czas.
344
00:23:38,250 --> 00:23:40,085
Ja tego chcę.
345
00:23:40,085 --> 00:23:42,129
Chcę nadrobić stracony czas.
346
00:23:42,671 --> 00:23:45,006
Ale chyba nie jesteśmy w tym zgodne.
347
00:23:49,386 --> 00:23:53,056
Gdy odchodziłam z Shekinah,
chciałam cię zabrać ze sobą,
348
00:23:53,056 --> 00:23:54,975
ale ty zostałaś.
349
00:23:54,975 --> 00:23:56,435
To było dla mnie
350
00:23:57,477 --> 00:23:59,938
jedno z życiowych doświadczeń...
351
00:24:01,940 --> 00:24:04,901
które całkowicie mnie zdruzgotały.
352
00:24:05,402 --> 00:24:08,488
Zostawiając cię tam,
353
00:24:09,197 --> 00:24:11,616
nie wiedziałam, czy znowu cię zobaczę.
354
00:24:12,659 --> 00:24:15,370
Długo to trwało, ale w końcu zrozumiałam,
355
00:24:17,164 --> 00:24:20,292
że muszę iść dalej, zająć się sobą...
356
00:24:22,169 --> 00:24:25,839
i przygotować się na to, żeby ci pomóc,
357
00:24:26,339 --> 00:24:28,175
kiedy postanowisz odejść.
358
00:24:28,175 --> 00:24:32,596
Za każdym razem,
kiedy się przeprowadzaliśmy,
359
00:24:33,096 --> 00:24:35,390
wybierałam domy z pokojem gościnnym.
360
00:24:36,016 --> 00:24:39,936
Odkąd odeszłaś,
nieustannie zastanawiam się,
361
00:24:39,936 --> 00:24:41,938
jak najlepiej cię wesprzeć.
362
00:24:42,939 --> 00:24:45,525
Pamiętam, z czym sama się zmagałam.
363
00:24:46,026 --> 00:24:50,030
Wiem, przez co przechodzisz
mentalnie i emocjonalnie.
364
00:24:50,780 --> 00:24:54,534
Chcę cię wspierać,
ale powiedz mi, czego potrzebujesz.
365
00:24:56,453 --> 00:24:59,706
- Porozmawiajmy.
- Potrzebuję przestrzeni.
366
00:25:00,457 --> 00:25:04,085
Proszę cię tylko o to...
367
00:25:04,085 --> 00:25:06,796
Prosisz mnie o coś, czego nie mogę zrobić.
368
00:25:06,796 --> 00:25:09,216
Nie chcę, żebyś była zawiedziona.
369
00:25:09,216 --> 00:25:12,427
Jeśli chcemy odbudować naszą relację,
370
00:25:12,427 --> 00:25:15,096
potrzebujemy podstawowej komunikacji.
371
00:25:15,096 --> 00:25:16,223
Podstawowej?
372
00:25:16,223 --> 00:25:19,434
Na przykład, gdy były urodziny Devyn,
373
00:25:20,268 --> 00:25:24,397
miałaś przyjść wcześniej
pomóc mi w przygotowaniach,
374
00:25:24,397 --> 00:25:27,317
a dotarłaś po rozpoczęciu przyjęcia.
375
00:25:27,817 --> 00:25:31,863
Chciałabym tylko,
żebyś podczas imprezy powiedziała mi:
376
00:25:31,863 --> 00:25:34,783
„Spóźniłam się, bo...”.
377
00:25:34,783 --> 00:25:37,827
Dlaczego mam się z tego tłumaczyć?
378
00:25:37,827 --> 00:25:41,081
Bo ludzie przepraszają, gdy się spóźnią.
379
00:25:43,083 --> 00:25:45,043
Gdy się na coś spóźniam...
380
00:25:45,043 --> 00:25:46,419
To zwykłe przyjęcie.
381
00:25:46,419 --> 00:25:48,922
To urodziny Devyn.
382
00:25:51,466 --> 00:25:54,844
- A nie byle impreza.
- Rozumiem.
383
00:25:55,345 --> 00:25:58,056
Chyba oczekujesz, że będę normalna.
384
00:25:58,974 --> 00:26:01,226
„Wszyscy tak robią, a ty nie”.
385
00:26:01,851 --> 00:26:03,436
Ja jestem inna.
386
00:26:05,063 --> 00:26:07,107
Jestem nieprzystosowana.
387
00:26:08,066 --> 00:26:10,652
Dla ciebie to może być oczywiste.
388
00:26:10,652 --> 00:26:14,781
„To urodziny Devyn.
To moja córka, jesteś jej ciotką”.
389
00:26:15,282 --> 00:26:16,658
Dla ciebie to logiczne.
390
00:26:18,827 --> 00:26:23,081
Ja mam problemy wewnętrzne,
a ty myślisz, że tu chodzi o ciebie.
391
00:26:23,873 --> 00:26:26,084
Tu nie chodzi o ciebie.
392
00:26:26,084 --> 00:26:30,255
„Jak mogłaś? To moja córka”.
Nie wiem, co to znaczy.
393
00:26:36,886 --> 00:26:40,807
Nie wiem, jak to jest
troszczyć się o dziecko.
394
00:26:44,603 --> 00:26:45,812
Jak możesz mnie winić?
395
00:26:50,150 --> 00:26:51,943
Spójrz na mnie, Melanie.
396
00:26:56,239 --> 00:26:58,408
Jak możesz mieć do mnie pretensje?
397
00:27:01,161 --> 00:27:03,663
Powiedziałam ci wszystko, chciałam umrzeć,
398
00:27:03,663 --> 00:27:07,125
a ty masz żal,
że się spóźniłam na urodziny twojej córki?
399
00:27:07,125 --> 00:27:09,210
Mam przepraszać za spóźnienie?
400
00:27:10,837 --> 00:27:14,132
Albo przyjdę, albo się zabiję, co wolisz?
401
00:27:26,144 --> 00:27:29,022
Chciałabym mieć dziecko.
402
00:27:30,649 --> 00:27:31,775
Być w ciąży.
403
00:27:32,942 --> 00:27:34,736
Mówię sobie: „No trudno.
404
00:27:36,363 --> 00:27:37,697
To nieważne”.
405
00:27:42,827 --> 00:27:44,954
Tyle rzeczy mogło pójść inaczej.
406
00:27:48,500 --> 00:27:50,669
Mogłam mieć już czworo dzieci.
407
00:27:51,961 --> 00:27:54,631
Gdy widzę zdjęcia z czasów,
gdy miałam 20 lat...
408
00:27:57,926 --> 00:27:58,760
myślę...
409
00:28:02,430 --> 00:28:04,057
„To było 20 lat temu”.
410
00:28:16,027 --> 00:28:17,362
Co ja robiłam...
411
00:28:19,489 --> 00:28:21,241
Co ja robiłam przez 20 lat?
412
00:28:25,870 --> 00:28:28,456
Straciłam najlepsze lata mojego życia,
413
00:28:29,999 --> 00:28:32,085
żeby Robert mógł się cieszyć swoim.
414
00:28:38,007 --> 00:28:42,721
CZERWIEC
415
00:28:44,889 --> 00:28:49,102
{\an8}Pobyt w Shekinah wyniszczył mnie
psychicznie.
416
00:28:49,102 --> 00:28:51,980
{\an8}BYŁY CZŁONEK SHEKINAH / 7M
417
00:28:51,980 --> 00:28:54,816
{\an8}Moja pasja, moje zaangażowanie...
418
00:28:57,360 --> 00:28:59,988
mój zapał do tego, co chciałem robić...
419
00:29:01,030 --> 00:29:02,907
Straciłem to wszystko.
420
00:29:06,077 --> 00:29:09,914
Skoro nie umiem zadbać o siebie,
jak mam dawać coś innym?
421
00:29:11,332 --> 00:29:13,209
Oboje jesteśmy zagubieni.
422
00:29:13,209 --> 00:29:15,795
Przeżyliśmy traumatyczne doświadczenia.
423
00:29:17,255 --> 00:29:21,426
Odkąd się rozstaliśmy,
bardzo wiele się zmieniło.
424
00:29:21,426 --> 00:29:25,138
Byliśmy razem przez prawie pięć lat,
425
00:29:25,138 --> 00:29:27,098
a teraz jestem sama.
426
00:29:30,143 --> 00:29:34,522
Myślę, że opuszczenie Shekinah
zajęło mi tak długo,
427
00:29:35,023 --> 00:29:37,525
bo ciężko jest zostawić to, co się kocha.
428
00:29:45,867 --> 00:29:47,243
Moja ambicja,
429
00:29:48,077 --> 00:29:50,580
moja fascynacja tańcem...
430
00:29:52,373 --> 00:29:53,541
wszystko zniknęło.
431
00:29:54,751 --> 00:29:56,336
Nie chcę już tańczyć.
432
00:29:57,754 --> 00:29:59,422
Co mi się, kurwa, stało?
433
00:29:59,964 --> 00:30:02,425
Szukałem duchowego przewodnictwa,
434
00:30:03,009 --> 00:30:07,847
a kościół okazał się
dla mnie przekleństwem.
435
00:30:08,932 --> 00:30:11,059
Poważnym przekleństwem.
436
00:30:13,144 --> 00:30:14,813
Bardzo ciężko było
437
00:30:15,313 --> 00:30:16,815
pogodzić się z tym,
438
00:30:18,149 --> 00:30:19,943
że pozwoliłam to sobie zrobić.
439
00:30:21,986 --> 00:30:23,822
Po opuszczeniu Shekinah
440
00:30:23,822 --> 00:30:28,076
odcięłam się
od całego gówna z przeszłości.
441
00:30:29,285 --> 00:30:33,873
SEUL, KOREA POŁUDNIOWA
442
00:30:40,588 --> 00:30:42,507
Ale musiałam się z tym zmierzyć,
443
00:30:43,925 --> 00:30:45,593
żeby się uleczyć.
444
00:30:47,595 --> 00:30:48,429
Halo.
445
00:30:48,930 --> 00:30:51,391
- Cześć.
- Jung-min, to ty?
446
00:30:51,391 --> 00:30:53,226
Tak, tato. Tu Jung-min.
447
00:30:53,226 --> 00:30:54,519
Co u ciebie?
448
00:30:54,519 --> 00:30:56,396
Dobrze. A u ciebie?
449
00:30:57,063 --> 00:30:58,606
Uznałam, że rozmowa z tatą
450
00:31:00,400 --> 00:31:02,235
może mi w tym pomóc.
451
00:31:02,861 --> 00:31:05,738
- Odeszłaś rok temu?
- Co masz na myśli?
452
00:31:07,115 --> 00:31:09,868
- Tę twoją grupę.
- Odeszłam rok temu.
453
00:31:10,535 --> 00:31:13,788
Myślałam, że to kościół,
a okazało się, że to sekta.
454
00:31:13,788 --> 00:31:17,709
Wydzwaniałem do ciebie latami.
455
00:31:17,709 --> 00:31:18,626
Wiem.
456
00:31:19,127 --> 00:31:23,089
Jesteś moją córką.
Akceptuję cię taką, jaka jesteś.
457
00:31:23,089 --> 00:31:25,758
Nie nazwałabym się twoją córką.
458
00:31:26,301 --> 00:31:27,927
Mówiąc szczerze.
459
00:31:27,927 --> 00:31:30,930
Trzeba kogoś wychować,
żeby nazywać go córką.
460
00:31:30,930 --> 00:31:35,894
Nie twierdzę,
że mama była zupełnie bez winy.
461
00:31:36,644 --> 00:31:41,357
Gdyby choć jedno z was nas nie porzuciło,
nie wylądowałybyśmy w tym kościele.
462
00:31:42,525 --> 00:31:45,612
To była wasza wina.
463
00:31:47,447 --> 00:31:53,995
Mam nadzieję,
że w głębi duszy czujesz wstyd.
464
00:31:53,995 --> 00:31:55,830
- Za to, co zrobiłeś.
- Tak.
465
00:31:55,830 --> 00:31:57,123
Nie widać.
466
00:31:58,875 --> 00:32:05,590
Ja, po odejściu z sekty,
czułam ogromny wstyd.
467
00:32:06,132 --> 00:32:08,134
Czy jestem niesprawna umysłowo?
468
00:32:08,134 --> 00:32:11,721
Przecież nie jestem idiotką.
469
00:32:11,721 --> 00:32:14,599
Jestem mądrą i odpowiedzialną osobą.
470
00:32:14,599 --> 00:32:17,185
Pod wieloma względami jestem przyzwoita.
471
00:32:17,185 --> 00:32:19,354
Jak mogłam tak się uwiązać
472
00:32:19,854 --> 00:32:25,068
do okropnego człowieka,
który myśli, że ma w sobie Boga?
473
00:32:25,068 --> 00:32:27,612
- Ile lat tam byłaś?
- Dwadzieścia trzy.
474
00:32:28,154 --> 00:32:29,864
- Co?
- Dwadzieścia trzy lata.
475
00:32:30,573 --> 00:32:33,284
- Myślę...
- Byłaś w sekcie przez 23 lata?
476
00:32:33,284 --> 00:32:34,243
Tak.
477
00:32:34,953 --> 00:32:36,537
Kiedy o tym myślę...
478
00:32:37,246 --> 00:32:39,457
- Myślałem, że pięć lat.
- Nie.
479
00:32:39,457 --> 00:32:42,919
Kiedy o tym myślę... Posłuchaj, co ci mówię.
480
00:32:43,419 --> 00:32:45,838
Gdy to zrozumiałam, byłam pełna żalu.
481
00:32:46,923 --> 00:32:48,883
Było mi tak bardzo wstyd.
482
00:32:49,926 --> 00:32:53,137
Nie umiałam sobie wybaczyć.
483
00:32:53,137 --> 00:32:56,683
Chciałam odebrać sobie życie.
484
00:32:57,183 --> 00:33:00,728
Ale skoro żyję,
mogę zostawić przeszłość za sobą.
485
00:33:01,270 --> 00:33:04,357
Jednak to, że idę naprzód,
486
00:33:04,357 --> 00:33:08,736
nie znaczy, że nie było w tym twojej winy.
487
00:33:09,320 --> 00:33:11,072
- Nie sądzisz?
- Powodem...
488
00:33:11,072 --> 00:33:13,116
- Zastanów się.
- Powodem...
489
00:33:13,116 --> 00:33:14,200
Nie dotykaj mnie.
490
00:33:15,118 --> 00:33:16,160
Zostaw mnie.
491
00:33:21,290 --> 00:33:23,626
Rodzice zawsze patrzyli na nas z góry
492
00:33:23,626 --> 00:33:25,712
i mieli nad nami władzę.
493
00:33:25,712 --> 00:33:27,714
Traktowali nas bardzo źle.
494
00:33:28,339 --> 00:33:30,008
A potem byłam w Shekinah,
495
00:33:30,008 --> 00:33:35,513
gdzie obowiązuje rozbudowana hierarchia
starszeństwa i władzy.
496
00:33:36,556 --> 00:33:42,353
Dopiero teraz po raz pierwszy w życiu
czuję, że jestem dorosła.
497
00:33:42,937 --> 00:33:44,397
Myślę jak dorosła
498
00:33:44,397 --> 00:33:47,442
i innych ludzi też traktuję jak dorosłych.
499
00:33:47,442 --> 00:33:50,111
Nie jestem już zależnym od nich dzieckiem.
500
00:33:52,238 --> 00:33:55,533
Czuję, że odzyskałam swoją sprawczość.
501
00:34:00,038 --> 00:34:04,584
Nazywa się Robert Shinn. Jest pastorem.
502
00:34:05,251 --> 00:34:08,421
Jestem kolejną osobą, która...
503
00:34:08,421 --> 00:34:10,798
- Kolejną ofiarą?
- Tak, chciałabym...
504
00:34:10,798 --> 00:34:12,383
Jakie zarzuty wniesiono?
505
00:34:12,383 --> 00:34:15,094
W moim przypadku
506
00:34:15,094 --> 00:34:18,306
to były wielokrotne gwałty
na przestrzeni lat.
507
00:34:18,806 --> 00:34:19,891
Bicie.
508
00:34:21,142 --> 00:34:26,022
Chcę, żeby Robert nigdy więcej
nie mógł nikomu tego zrobić.
509
00:34:26,022 --> 00:34:28,733
O taką sprawiedliwość proszę.
510
00:34:28,733 --> 00:34:32,820
I wiem, że Bóg ją wymierzy.
511
00:34:37,909 --> 00:34:41,954
SIERPIEŃ
512
00:34:41,954 --> 00:34:43,539
Jestem diwą!
513
00:34:43,539 --> 00:34:46,793
Biodro i biodro. Pokażcie mi...
514
00:34:46,793 --> 00:34:49,295
Wciąż miewam chwile przygnębienia,
515
00:34:49,295 --> 00:34:51,172
ale zdaję sobie sprawę,
516
00:34:51,172 --> 00:34:54,759
że muszę podążać ścieżką zdrowienia.
517
00:34:55,802 --> 00:34:58,846
Zaczęłam pracować
w szkole sztuk widowiskowych.
518
00:34:58,846 --> 00:35:00,723
Dzieciaki chciały więcej,
519
00:35:00,723 --> 00:35:03,101
chciały doskonalić swój taniec.
520
00:35:03,101 --> 00:35:09,065
Uwielbiam tworzyć bezpieczną przestrzeń
dla ekspresji tancerzy.
521
00:35:13,111 --> 00:35:14,862
Zdałem sobie sprawę,
522
00:35:14,862 --> 00:35:17,698
że trzymanie się przeszłości mi szkodzi.
523
00:35:18,282 --> 00:35:21,119
To już się stało. Co mogę dalej zrobić?
524
00:35:27,750 --> 00:35:30,419
Postanowiłem wskrzesić moją pasję na nowo.
525
00:35:36,467 --> 00:35:40,179
PAŹDZIERNIK
526
00:35:40,179 --> 00:35:42,598
Czeka mnie dużo pracy nad sobą.
527
00:35:42,598 --> 00:35:45,601
Zrozumienie, czego chcę od życia,
528
00:35:45,601 --> 00:35:47,186
co muszę zrobić.
529
00:35:47,186 --> 00:35:49,897
Szerszeniu, staniesz przed Bestią?
530
00:35:50,481 --> 00:35:54,318
Staram się robić wszystko, co potrafię,
531
00:35:54,318 --> 00:35:55,987
do czego mam talent.
532
00:35:55,987 --> 00:35:57,655
Sześć, siedem, osiem!
533
00:36:15,715 --> 00:36:17,800
Czekamy już bardzo długo.
534
00:36:18,718 --> 00:36:21,470
Mamy nadzieję,
że wkrótce aresztują Roberta.
535
00:36:23,931 --> 00:36:25,641
Nie było jej tu
536
00:36:26,350 --> 00:36:29,979
od kilku lat. Dla nas to bardzo długo.
537
00:36:30,855 --> 00:36:36,068
Jej szafa jest pełna starych ciuchów,
538
00:36:36,068 --> 00:36:38,237
które tu zostawiła.
539
00:36:38,946 --> 00:36:41,908
Nikt z nas ich nie tknął.
540
00:36:42,491 --> 00:36:45,494
Nie ma tu życia.
541
00:36:45,494 --> 00:36:48,247
Nie ma go już od dawna.
542
00:36:48,247 --> 00:36:51,542
To trochę straszne.
543
00:36:57,131 --> 00:37:01,594
GRUDZIEŃ
544
00:37:05,181 --> 00:37:07,308
Policja powiedziała,
545
00:37:07,308 --> 00:37:11,646
że potrzebują zeznań
jeszcze tylko kilku kobiet
546
00:37:11,646 --> 00:37:15,816
i będą mogli z miejsca aresztować Roberta.
547
00:37:17,443 --> 00:37:19,820
Ale nadal do tego nie doszło.
548
00:37:21,405 --> 00:37:25,576
Byłam tam jeszcze dwa albo trzy razy.
549
00:37:26,077 --> 00:37:30,331
Trzeba mieć tak wiele zarzutów,
żeby w ogóle rozpoczęto śledztwo.
550
00:37:32,166 --> 00:37:37,129
{\an8}Może być ciężko skazać go
za przestępstwa seksualne,
551
00:37:38,506 --> 00:37:41,300
{\an8}bo takie sprawy to często
słowo przeciw słowu.
552
00:37:42,134 --> 00:37:45,638
Trudno jest udowodnić, że ktoś coś zrobił
553
00:37:45,638 --> 00:37:47,390
wbrew czyjejś woli.
554
00:37:47,390 --> 00:37:51,978
Skąd wiedzieć, że nie było na to zgody?
Jak definiujemy przymus?
555
00:37:52,728 --> 00:37:55,398
Społeczeństwo nie ma jeszcze
sposobu na to,
556
00:37:55,398 --> 00:37:59,944
żeby pomagać ofiarom
bez przysparzania im cierpienia.
557
00:38:01,112 --> 00:38:05,324
Nie traktujemy napaści
na tle seksualnym dość poważnie.
558
00:38:05,324 --> 00:38:07,326
Albo to przestępstwo, albo nie.
559
00:38:08,160 --> 00:38:12,081
{\an8}Ludzie będą o tym czytać,
ale nic się nie wydarzy.
560
00:38:12,081 --> 00:38:13,499
{\an8}Na nic się to nie zda.
561
00:38:14,000 --> 00:38:16,711
Dlaczego? Bo tak głosi Bóg. I tyle.
562
00:38:16,711 --> 00:38:18,504
- I tyle.
- Koniec.
563
00:38:18,504 --> 00:38:23,217
Każdy głos, który będzie was oskarżał,
zostanie uciszony.
564
00:38:27,430 --> 00:38:31,642
DETROIT, MICHIGAN
565
00:38:41,152 --> 00:38:42,445
- Tak.
- Tu jest.
566
00:38:46,115 --> 00:38:48,117
MIRANDA: CHCĘ PRZYJECHAĆ NA ŚWIĘTA
567
00:38:48,117 --> 00:38:50,411
SPĘDZIĆ JE Z WAMI, MELANIE I BABCIĄ
568
00:38:50,411 --> 00:38:53,289
Uwielbiam tę ozdobę z Michigan.
569
00:38:53,789 --> 00:38:56,334
KELLY: ZROBIMY TAK, ŻEBYŚ DOBRZE SIĘ CZUŁA
570
00:38:56,334 --> 00:38:57,877
O jejku.
571
00:38:57,877 --> 00:38:59,295
A co to?
572
00:38:59,879 --> 00:39:02,715
- Coś, o czym zawsze marzyłam?
- Tak.
573
00:39:02,715 --> 00:39:04,842
Skoro ma być śnieżyca,
574
00:39:04,842 --> 00:39:08,512
może spytajmy,
czy na pewno nie chce tu zostać.
575
00:39:08,512 --> 00:39:10,264
To by było wspaniałe.
576
00:39:10,848 --> 00:39:12,475
Chciałabym po prostu,
577
00:39:12,475 --> 00:39:18,105
żebyśmy zapomnieli o wszystkim
i udawali, że nic się nie stało.
578
00:39:18,898 --> 00:39:20,900
Wiecie, co czuję?
579
00:39:21,400 --> 00:39:23,569
Robimy to przez cały czas.
580
00:39:24,612 --> 00:39:26,614
Co masz na myśli?
581
00:39:26,614 --> 00:39:29,075
Udajemy, że nic się nie stało.
582
00:39:32,411 --> 00:39:33,537
No wiesz...
583
00:39:33,537 --> 00:39:36,248
Poruszyliście ten temat jeden raz,
584
00:39:36,248 --> 00:39:39,835
a ona zagroziła,
że nie będziemy się więcej widywać.
585
00:39:40,669 --> 00:39:41,504
Racja.
586
00:39:50,721 --> 00:39:55,142
Było najlepiej,
jak mogło być w obecnej sytuacji.
587
00:39:55,643 --> 00:39:58,938
Przyjechali na Święta,
spędziliśmy je razem.
588
00:39:59,438 --> 00:40:01,357
Wszyscy dostali prezenty.
589
00:40:01,357 --> 00:40:07,196
Było w miarę normalnie,
bo nie poruszaliśmy drażliwego tematu.
590
00:40:07,822 --> 00:40:09,615
Nikt nic nie mówił.
591
00:40:11,242 --> 00:40:15,413
Zrobiliśmy sobie zdjęcie
w identycznych piżamach.
592
00:40:16,914 --> 00:40:18,165
O rany.
593
00:40:19,667 --> 00:40:20,960
Wszystko na pokaz,
594
00:40:21,544 --> 00:40:24,672
żeby mogła wrzucić filmik do Internetu,
595
00:40:24,672 --> 00:40:28,342
żeby obserwujący byli zadowoleni,
a dzięki temu także Robert.
596
00:40:30,177 --> 00:40:34,265
Na Święta wracacie do domu,
czy tego chcecie, czy nie.
597
00:40:35,516 --> 00:40:38,561
Odcinanie się od rodzin
przysparza nam kłopotów.
598
00:40:38,561 --> 00:40:39,812
To prawda.
599
00:40:41,397 --> 00:40:46,819
Przez lata, które tam spędziła,
przesiąkła ich narracją,
600
00:40:46,819 --> 00:40:49,530
która bagatelizuje nasze cierpienie.
601
00:40:50,656 --> 00:40:55,035
Wspomniałam o tym,
że nie słyszeliśmy jej głosu przez rok.
602
00:40:55,035 --> 00:40:59,165
A ona na to:
„Rok to przecież nie tak długo”.
603
00:41:04,628 --> 00:41:07,256
To było bardzo bolesne,
604
00:41:07,256 --> 00:41:12,511
ale teraz już wiem na pewno,
jakie ona ma do tego podejście.
605
00:41:14,763 --> 00:41:19,810
Przysporzyła całej mojej rodzinie
ogrom cierpienia.
606
00:41:20,853 --> 00:41:23,481
Moi rodzice nadal o nią walczą.
607
00:41:25,024 --> 00:41:28,152
Robią wszystko, żeby ją stamtąd wydostać.
608
00:41:30,446 --> 00:41:34,366
Wiem, że ma wyprany mózg i nie jest sobą.
609
00:41:35,201 --> 00:41:39,246
Zbliża się dzień mojego ślubu.
610
00:41:40,080 --> 00:41:42,124
Początkowo myślałam,
611
00:41:42,625 --> 00:41:46,504
że mimo wszystko chciałabym,
żeby została moją świadkową.
612
00:41:46,504 --> 00:41:51,175
Zawsze marzyłam,
że będzie przy mnie w tym dniu.
613
00:41:52,218 --> 00:41:56,222
Teraz jednak nie czuję,
żeby to był dobry pomysł.
614
00:41:57,264 --> 00:42:00,559
To dla mnie bardzo trudne.
615
00:42:01,101 --> 00:42:04,939
Boję się, że później będę żałować,
616
00:42:05,439 --> 00:42:08,734
że mojej siostry nie było na moim ślubie.
617
00:42:12,112 --> 00:42:14,240
Sama nie wiem.
618
00:42:14,907 --> 00:42:17,785
Codziennie mam na ten temat inne zdanie.
619
00:42:19,370 --> 00:42:21,664
- Cześć.
- Powiedz: „Jestem Melanie”.
620
00:42:21,664 --> 00:42:23,791
Jestem Melanie.
621
00:42:24,792 --> 00:42:27,670
A kto jest tam? Co to za dziewczynka?
622
00:42:28,629 --> 00:42:30,256
- Miranda.
- Jestem Miranda.
623
00:42:31,090 --> 00:42:32,967
Miranda.
624
00:42:34,009 --> 00:42:39,348
Mój narzeczony nie zna mojej siostry,
wie tylko, ile sprawia mi bólu.
625
00:42:40,933 --> 00:42:42,560
Ciągle mi powtarza:
626
00:42:42,560 --> 00:42:45,396
„To będzie twój dzień. Nie jej.
627
00:42:45,396 --> 00:42:47,106
To ty masz być szczęśliwa”.
628
00:42:47,898 --> 00:42:49,358
Rozumie,
629
00:42:50,526 --> 00:42:53,696
jak bardzo ta sytuacja mnie przygnębia.
630
00:42:54,196 --> 00:42:57,449
Nie chce,
żebym musiała przez to przechodzić.
631
00:43:04,123 --> 00:43:08,877
W Shekinah udawałam kogoś,
kim nie jestem, żeby zadowolić innych,
632
00:43:08,877 --> 00:43:10,504
a zwłaszcza Roberta.
633
00:43:11,255 --> 00:43:15,384
Życie w takiej masce
jest bardzo obciążające.
634
00:43:15,384 --> 00:43:20,681
Dopiero gdy powróciłam do siebie,
odzyskałam swój potencjał.
635
00:43:26,061 --> 00:43:30,232
Gdy odeszłam z Shekinah,
odkryłam, kim chcę być
636
00:43:30,232 --> 00:43:32,985
i zrozumiałam, że to moje powołanie.
637
00:43:36,238 --> 00:43:38,490
To najlepsze, co w życiu zrobiłam.
638
00:43:41,285 --> 00:43:46,457
{\an8}JESTEM TAKA DUMNA Z MOJEJ EKIPY!
639
00:43:47,333 --> 00:43:51,170
Początkowo musiałem nabrać dystansu
640
00:43:51,170 --> 00:43:54,715
do tego, co mówili inni ludzie.
641
00:43:55,299 --> 00:43:57,968
Moja historia dopiero się zaczęła.
642
00:43:58,469 --> 00:44:02,181
Będę iść naprzód
i dalej robić to, co kocham.
643
00:44:05,559 --> 00:44:08,103
Już odnalazłem równowagę.
644
00:44:09,730 --> 00:44:14,985
Robię to, czego pragnę
i do czego zostałem stworzony.
645
00:44:14,985 --> 00:44:16,945
{\an8}POKÓJ WAM
WARSZAWA, POLSKA
646
00:44:29,291 --> 00:44:30,959
Choć jesteśmy siostrami,
647
00:44:32,044 --> 00:44:34,713
pierwszy raz w życiu
mamy prawdziwą relację.
648
00:44:35,255 --> 00:44:37,966
Jestem za to ogromnie wdzięczna.
649
00:44:42,846 --> 00:44:46,141
Nadal bardzo za nią tęsknię.
650
00:44:46,725 --> 00:44:48,268
Jeśli stamtąd odejdzie
651
00:44:48,268 --> 00:44:51,271
i odezwie się do mnie,
przyjadę natychmiast.
652
00:44:54,775 --> 00:44:57,528
Ale życie toczy się dalej.
653
00:45:00,197 --> 00:45:03,033
Nikt nie będzie mnie kontrolować.
654
00:45:38,944 --> 00:45:42,573
Miranda, James i Nick
nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.
655
00:45:42,573 --> 00:45:45,617
Nadal mają ograniczony kontakt z rodzinami
656
00:45:45,617 --> 00:45:47,911
i tworzą treści niemal wyłącznie
657
00:45:47,911 --> 00:45:50,956
z innymi tancerzami
powiązanymi z Robertem.
658
00:45:51,790 --> 00:45:53,125
{\an8}Mogę to otworzyć?
659
00:45:53,125 --> 00:45:55,377
{\an8}Kelly i Dean Wilking zaangażowali
660
00:45:55,377 --> 00:45:59,047
{\an8}policję, FBI, urząd skarbowy
i prokuratora generalnego.
661
00:45:59,047 --> 00:46:01,967
{\an8}Utrzymują kontakt z Mirandą i Jamesem,
662
00:46:01,967 --> 00:46:06,263
{\an8}ale nadal nie poruszają tematu Roberta
ani kościoła Shekinah.
663
00:46:07,347 --> 00:46:09,892
Odzyskamy ich, prawda?
664
00:46:12,770 --> 00:46:16,064
Migdalia i Lawrence Raiano
przeszli na emeryturę,
665
00:46:16,064 --> 00:46:17,649
żeby skupić się na Nicku.
666
00:46:17,649 --> 00:46:20,235
Ich kontakt jest bardzo ograniczony.
667
00:46:20,235 --> 00:46:23,864
Podejrzewają, że ktoś inny
pisze za niego wiadomości.
668
00:46:23,864 --> 00:46:27,743
Nick poprosił mamę,
żeby przestała wysyłać mu zdjęcia.
669
00:46:29,912 --> 00:46:34,208
Priscylla wyjechała z Los Angeles,
żeby zająć się powrotem do siebie.
670
00:46:34,208 --> 00:46:40,297
Angażuje się w pozew przeciwko Robertowi
i innym członkom Shekinah.
671
00:46:42,549 --> 00:46:49,181
Robert i Hannah Shinn, 7M i Shekinah
nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.
672
00:46:50,724 --> 00:46:52,935
Nie wszczęto postępowania karnego.
673
00:46:52,935 --> 00:46:56,063
Shinn wypiera się
wykorzystywania seksualnego.
674
00:46:56,063 --> 00:46:57,397
Trwa proces cywilny.
675
00:46:57,397 --> 00:47:00,359
Robert i współpozwani
nie przyznają się do winy.
676
00:47:00,359 --> 00:47:02,736
Bóg mówi, że nie da się mnie pokonać.
677
00:47:03,320 --> 00:47:06,198
Ci, którzy są przeciwko mnie,
są w błędzie.
678
00:47:06,198 --> 00:47:08,659
ROZPRAWA JEST ZAPLANOWANA NA 2025 R.
679
00:47:08,659 --> 00:47:12,579
- Nie da się mnie pokonać.
- Nie da się mnie pokonać.
680
00:47:15,457 --> 00:47:18,168
JEŚLI DOŚWIADCZASZ PRZEMOCY SEKSUALNEJ
681
00:47:18,168 --> 00:47:21,463
LUB MASZ TRUDNOŚCI PSYCHICZNE,
ZAJRZYJ NA STRONĘ:
682
00:47:21,463 --> 00:47:23,131
WWW.WANNATALKABOUTIT.COM
683
00:47:53,245 --> 00:47:55,831
{\an8}Napisy: Zofia Sław