1 00:00:16,892 --> 00:00:20,604 SNOOPY NA OBOZIE 2 00:00:23,482 --> 00:00:26,068 Chyba zapiszę się dziś na badmintona. 3 00:00:26,068 --> 00:00:28,278 A ty na co, Charlie Brownie? 4 00:00:30,572 --> 00:00:31,657 A to co? 5 00:00:33,951 --> 00:00:36,703 Zapisy na szkolenie dla astronautów. 6 00:00:36,703 --> 00:00:38,747 Niecodzienne zajęcie. 7 00:00:56,139 --> 00:00:58,433 Jednak zostanę przy badmintonie. 8 00:01:01,186 --> 00:01:03,647 „Ząb Sally”. 9 00:01:06,233 --> 00:01:07,776 Spójrzcie na ten tost. 10 00:01:07,776 --> 00:01:09,528 Świeżo położone masło. 11 00:01:09,528 --> 00:01:11,822 Bosko rozłożona marmolada. 12 00:01:11,822 --> 00:01:14,700 Dobra robota, że tak sobie powiem. 13 00:01:19,246 --> 00:01:21,206 Tak, nie jest zły. 14 00:01:22,249 --> 00:01:24,209 Wypadł mi ząb. 15 00:01:24,209 --> 00:01:26,086 Twarda ta marmolada. 16 00:01:26,086 --> 00:01:27,546 Wszystko dobrze? 17 00:01:27,546 --> 00:01:28,797 Czy dobrze? 18 00:01:29,840 --> 00:01:31,091 Wspaniale! 19 00:01:31,091 --> 00:01:33,635 To oznacza wizytę Wróżki Zębuszki! 20 00:01:34,928 --> 00:01:37,764 Rozejść się. 21 00:01:37,764 --> 00:01:40,517 Bo idę ja lżejsza o zęba. 22 00:01:40,517 --> 00:01:42,477 Snoopy, słyszałeś już? 23 00:01:42,978 --> 00:01:45,063 Wypadł mi dzisiaj mleczak. 24 00:02:14,218 --> 00:02:16,512 Słyszałeś, że straciłam ząb? 25 00:02:17,054 --> 00:02:19,097 O niczym innym się nie mówi. 26 00:02:19,097 --> 00:02:22,893 Ciekawi mnie, jaka obecnie obowiązuje stawka. 27 00:02:22,893 --> 00:02:25,062 To przedni czy tylny ząb? 28 00:02:25,062 --> 00:02:26,230 Tylny. 29 00:02:26,230 --> 00:02:29,650 Za nie dostajesz więcej, bo wykonują cięższą pracę. 30 00:02:30,234 --> 00:02:32,444 Nie pomyślałam tak o tym. 31 00:02:32,444 --> 00:02:35,364 Wróżka zawsze zostawiała mi monetę. 32 00:02:35,364 --> 00:02:37,783 Może teraz powinnam spodziewać się więcej. 33 00:02:37,783 --> 00:02:39,952 Ten ząb to istny skarb. 34 00:02:40,577 --> 00:02:43,914 Tak, pod warunkiem że przed przyjazdem 35 00:02:43,914 --> 00:02:45,874 zostawiłaś wróżce adres obozu. 36 00:02:46,959 --> 00:02:48,585 Co masz na myśli? 37 00:02:48,585 --> 00:02:51,255 A jak niby miałaby cię tu znaleźć? 38 00:02:51,255 --> 00:02:53,674 No jeśli włożę ząb pod poduszkę, 39 00:02:53,674 --> 00:02:56,260 wróżka będzie wiedziała, gdzie szukać. 40 00:02:56,260 --> 00:02:59,930 Ale jak? To nie jest przypadek Świętego Mikołaja. 41 00:02:59,930 --> 00:03:04,560 On ma czas, by mieć wszystkich na oku, ponieważ pracuje tylko jedną noc. 42 00:03:04,560 --> 00:03:06,895 No i ma elfy do pomocy. 43 00:03:07,896 --> 00:03:09,898 O tym też nie pomyślałam. 44 00:03:09,898 --> 00:03:14,027 Dlatego ja zawsze zostawiam komuś mój obecny adres. 45 00:03:14,528 --> 00:03:15,779 Mówi prawdę. 46 00:03:15,779 --> 00:03:19,783 Wizyty u babci, nocowanki, co tylko chcesz. 47 00:03:19,783 --> 00:03:21,743 To zdrowy rozsądek! 48 00:03:22,244 --> 00:03:23,871 Jestem zgubiona. 49 00:03:36,049 --> 00:03:38,635 Zatrzymaj ząb do czasu powrotu do domu 50 00:03:38,635 --> 00:03:40,762 i wtedy włóż go pod poduszkę. 51 00:03:40,762 --> 00:03:43,432 Nie chcę czekać, aż straci na wartości! 52 00:03:43,932 --> 00:03:47,477 Napisz do wróżki list z aktualnym adresem. 53 00:03:48,020 --> 00:03:51,315 No właśnie! Tak zrobię, starszy bracie. 54 00:03:52,149 --> 00:03:56,945 Droga Wróżko, piszę, by powiadomić cię o zmianie mojego adresu. 55 00:03:56,945 --> 00:04:00,782 Właśnie straciłam ząb i nie chciałabym, żebyś błądziła. 56 00:04:00,782 --> 00:04:04,453 O ile wiem, obecny koszt mleczaka to kilka groszy, 57 00:04:04,453 --> 00:04:08,624 ale gdybyś zechciała ofiarować mi więcej, na przykład kilkanaście... 58 00:04:08,624 --> 00:04:11,877 Trzymaj się raczej tematu zmiany adresu. 59 00:04:11,877 --> 00:04:13,128 Masz rację. 60 00:04:13,128 --> 00:04:18,050 Znajdziesz mnie na letnim obozie, domek B, pierwsza prycza od okna. 61 00:04:18,050 --> 00:04:19,343 Ślę buziaki. 62 00:04:19,343 --> 00:04:21,762 Et cetera. Sally Brown. 63 00:04:22,930 --> 00:04:24,806 Natychmiast to wyślę. 64 00:04:24,806 --> 00:04:27,059 Jesteś najlepszym bratem świata. 65 00:04:27,059 --> 00:04:28,977 Spodziewam się sporej sumy. 66 00:04:28,977 --> 00:04:32,523 Muszę stworzyć rzetelny finansowy plan. 67 00:04:33,440 --> 00:04:36,652 Zaraz. Ja nie wiem, gdzie Zębuszka mieszka. 68 00:04:36,652 --> 00:04:38,695 Dokąd mam to wysłać? 69 00:04:44,952 --> 00:04:48,705 Utrata zęba to określenie sytuacji, w której ząb wypada. 70 00:04:48,705 --> 00:04:50,415 Sally nadal go ma. 71 00:04:57,256 --> 00:04:59,466 Poprosiła mnie, żebym wysłał ten list, 72 00:04:59,466 --> 00:05:01,718 ale nie wiem na jaki adres. 73 00:05:01,718 --> 00:05:03,595 A nie chcę jej zawieść. 74 00:05:07,432 --> 00:05:09,560 Myślisz o tym samym co ja? 75 00:05:15,232 --> 00:05:17,568 Nie, Snoopy. Dam ci kilka monet, 76 00:05:17,568 --> 00:05:22,114 a ty wymienisz je na ząb Sally, wykonując pracę Wróżki Zębuszki. 77 00:05:25,492 --> 00:05:27,160 Zapłacę psim ciasteczkiem? 78 00:05:30,497 --> 00:05:31,623 Proszę. 79 00:05:32,708 --> 00:05:37,087 Teraz muszę jedynie zasnąć i pozwolić Zębuszce działać. 80 00:05:38,380 --> 00:05:40,841 A jeśli nie będę mogła spać? 81 00:05:40,841 --> 00:05:42,342 Jeśli nie zmrużę oka? 82 00:05:42,342 --> 00:05:43,468 A jeśli... 83 00:05:46,847 --> 00:05:48,015 Dobra, Snoopy. 84 00:05:48,015 --> 00:05:50,976 Musisz tylko zakraść się tam i zabrać ząb 85 00:05:50,976 --> 00:05:52,895 bez budzenia dziewczyn. 86 00:05:53,520 --> 00:05:54,855 Jasne? 87 00:05:56,940 --> 00:06:00,652 To moje jedyne pieniądze, więc bądź ostrożny. 88 00:06:27,262 --> 00:06:30,307 Fajnie jest zrobić dla kogoś coś miłego. 89 00:06:34,353 --> 00:06:35,354 Dzięki, kumplu. 90 00:06:35,354 --> 00:06:39,024 Nie mogę się doczekać jutra, żeby zobaczyć minę Sally. 91 00:06:43,320 --> 00:06:44,947 Wróżka Zębuszka była! 92 00:06:44,947 --> 00:06:46,114 OBÓZ LETNI 93 00:06:46,114 --> 00:06:48,408 Psie ciastko? 94 00:06:49,117 --> 00:06:50,786 To jest oburzające. 95 00:06:50,786 --> 00:06:53,539 To skandaliczne. Złożę pozew. 96 00:06:53,539 --> 00:06:57,209 Co takiego zrobiłam Wróżce Zębuszce, że mnie tak skrzywdziła? 97 00:06:57,209 --> 00:07:00,254 Oczekiwałam gotówki, nie przekąski. 98 00:07:00,254 --> 00:07:02,840 I to przekąski dla psa. 99 00:07:04,049 --> 00:07:05,509 Jestem pewien, że to pomyłka. 100 00:07:05,509 --> 00:07:06,885 Piszemy list! 101 00:07:06,885 --> 00:07:12,099 Droga Wróżko, otrzymałam twój „prezent” w zamian za utracony ząb. 102 00:07:12,099 --> 00:07:15,644 Mówią, że utrata mleczaków to oznaka dojrzałości. 103 00:07:15,644 --> 00:07:18,397 To teraz czuję się bardzo dojrzała. 104 00:07:18,397 --> 00:07:20,232 Dojrzała i rozczarowana. 105 00:07:20,232 --> 00:07:22,276 Proszę to naprawić! 106 00:07:23,986 --> 00:07:26,321 Pozdrowienia, Sally Brown. 107 00:07:31,326 --> 00:07:34,413 Snoopy, podłożyłeś Sally ciastko. 108 00:07:42,963 --> 00:07:48,177 Przypominam: w grę wchodzi podziw dziecka i poczucie sprawiedliwości. 109 00:08:20,000 --> 00:08:21,502 Podmieniłeś już? 110 00:08:24,296 --> 00:08:26,423 To... Gdzie jest moneta? 111 00:08:28,300 --> 00:08:30,052 I co my teraz zrobimy? 112 00:08:30,052 --> 00:08:33,138 Musimy podłożyć coś pod poduszkę Sally! 113 00:08:40,729 --> 00:08:43,065 Wiszę ci? 114 00:08:44,691 --> 00:08:46,860 Podpisano: Wróżka Zębuszka? 115 00:08:50,614 --> 00:08:52,115 {\an8}Możecie uwierzyć? 116 00:08:52,115 --> 00:08:56,453 {\an8}Odręczne „Wiszę ci” od Wróżki Zębuszki jest lepsze niż pieniądze. 117 00:08:56,453 --> 00:08:58,121 {\an8}Mogę to przecież spieniężyć. 118 00:08:58,121 --> 00:09:01,375 {\an8}W końcu kto inny ma autograf Zębuszki? 119 00:09:01,375 --> 00:09:02,960 {\an8}Powinnaś go oprawić. 120 00:09:02,960 --> 00:09:05,254 {\an8}Genialny pomysł. 121 00:09:05,838 --> 00:09:10,008 Ciężko mi będzie się z nim rozstać za trzy sztabki złota. 122 00:09:11,927 --> 00:09:13,720 Trzy sztabki złota? 123 00:09:15,222 --> 00:09:18,809 Tyle kosztuje zaufanie psu z kropką na nosie. 124 00:09:28,861 --> 00:09:30,279 PODRĘCZNIK SKAUTINGU DLA BEAGLI 125 00:09:30,279 --> 00:09:34,366 „I ty zostań skautem: złota rączka. 126 00:09:37,953 --> 00:09:40,205 Wspaniała przyroda. 127 00:09:40,205 --> 00:09:44,001 Jej piękno i równowaga są ponadczasowe”. 128 00:09:45,836 --> 00:09:49,590 „Niestety nie wszystko jest tak wytrzymałe”. 129 00:09:58,182 --> 00:10:01,643 „Ale zaradny skaut jest zawsze przygotowany”. 130 00:10:39,598 --> 00:10:41,808 „Bo skaut »złota rączka« 131 00:10:41,808 --> 00:10:44,853 potrafi rozwiązać każdy problem”. 132 00:10:49,608 --> 00:10:51,151 I kosz. 133 00:10:54,821 --> 00:10:56,281 To też się liczy. 134 00:11:08,460 --> 00:11:10,128 Mój bajgiel! 135 00:11:10,128 --> 00:11:12,923 Teraz to tylko zwykła bułka. 136 00:11:16,969 --> 00:11:18,595 Do licha. 137 00:11:22,432 --> 00:11:27,688 „Ale pamiętaj, »złota rączka« nie musi naprawiać wszystkiego, jak leci”. 138 00:11:36,530 --> 00:11:40,534 „Innymi słowy, jeśli coś działa, nie naprawiaj”. 139 00:12:26,246 --> 00:12:28,498 „Guma do żucia i dylematy”. 140 00:13:01,281 --> 00:13:03,909 Cóż za żenujące przedstawienie! 141 00:13:04,785 --> 00:13:08,747 Co z solidarnością? Pracą zespołową? Jednością? 142 00:13:08,747 --> 00:13:12,334 Podręcznik na pewno mówi coś na ten temat. 143 00:13:16,672 --> 00:13:19,049 {\an8}No i proszę, napisane jasno. 144 00:13:19,049 --> 00:13:22,928 {\an8}„Praca zespołowa powinna być podstawą każdego oddziału skautów”. 145 00:13:36,358 --> 00:13:40,362 Jestem pewny, że karta z Joe Shlabotnikiem gdzieś tu jest. 146 00:13:40,362 --> 00:13:41,446 Popatrz! 147 00:13:41,446 --> 00:13:44,700 Paczka gum! A w niej trzy sztuki. 148 00:13:46,034 --> 00:13:49,663 Na twoim miejscu nie afiszowałbym się z tym tak bardzo. 149 00:13:49,663 --> 00:13:54,168 Ostatni kawałek gumy do żucia wyżuto tu dwa dni temu. 150 00:13:54,668 --> 00:13:56,670 To chodliwy towar. 151 00:13:57,254 --> 00:13:59,423 To tylko guma. Nie wiem, w czym pro... 152 00:13:59,423 --> 00:14:04,136 Wybaczcie, czy słyszałem swoisty dźwięk wyjmowania paczki gum do żucia? 153 00:14:07,347 --> 00:14:09,224 Najwidoczniej się myliłem. 154 00:14:13,437 --> 00:14:17,316 A czy teraz słyszałem swoisty dźwięk westchnienia ulgi? 155 00:14:18,984 --> 00:14:22,905 {\an8}„Praca zespołowa wymaga skupienia i wzajemnej uwagi”. 156 00:14:26,575 --> 00:14:31,163 „Budowanie umiejętności zacznij od ćwiczenia kontaktu wzrokowego”. 157 00:14:56,396 --> 00:14:59,900 Nie mogę uwierzyć, że nosisz tę paczkę gum przy sobie. 158 00:14:59,900 --> 00:15:04,363 Wątpię, że obóz zwariował na punkcie gumy, tak jak ty to przedstawiasz. 159 00:15:04,363 --> 00:15:06,281 Czy wy dwaj mówicie o gumie? 160 00:15:06,281 --> 00:15:07,824 Kto ma gumę? 161 00:15:07,824 --> 00:15:10,035 Charlie Brown ma gumę! 162 00:15:10,035 --> 00:15:12,746 A masz więcej, żeby się z nami podzielić? 163 00:15:12,746 --> 00:15:14,206 Oczywiście, że ma. 164 00:15:14,206 --> 00:15:16,583 To przecież nasz stary, dobry Chuck. 165 00:15:16,583 --> 00:15:20,504 Właściwie to mam tylko trzy sztuki. 166 00:15:21,004 --> 00:15:22,714 - To nie przejdzie. - No weź. 167 00:15:22,714 --> 00:15:25,592 - Żądamy gumy. - Uspokójcie się wszyscy. 168 00:15:25,592 --> 00:15:28,303 Jest łatwe rozwiązanie tej sytuacji. 169 00:15:28,303 --> 00:15:29,930 - Naprawdę? - Tak. 170 00:15:29,930 --> 00:15:32,474 Chuck wybierze spośród nas dwie ulubione osoby 171 00:15:32,474 --> 00:15:35,352 i z nimi się podzieli. Proste. 172 00:15:35,352 --> 00:15:36,895 - Zaraz. - Jest to jakiś sposób. 173 00:15:36,895 --> 00:15:38,605 Oby tego nie zepsuł. 174 00:15:38,605 --> 00:15:40,023 Dla mnie okej. 175 00:15:40,023 --> 00:15:41,650 Do licha. 176 00:15:42,526 --> 00:15:44,695 „W pracy zespołowej ważne jest zaufanie. 177 00:15:44,695 --> 00:15:47,614 Poprawnie nadzorowany i wykonany 178 00:15:47,614 --> 00:15:51,785 »upadek zaufania« to świetny sposób na budowanie takiej relacji. 179 00:15:51,785 --> 00:15:55,372 Polega on na tym, że upada się w ramiona swojej drużyny, 180 00:15:55,372 --> 00:15:58,417 co jest oznaką wzajemnego zaufania i odpowiedzialności”. 181 00:16:08,719 --> 00:16:12,764 Cały obóz mówi tylko o tej twojej gumie, starszy bracie. 182 00:16:12,764 --> 00:16:14,391 Nie przypominaj. 183 00:16:14,391 --> 00:16:19,188 Nie zazdroszczę ci, że musisz wybrać jedną osobę, którą poczęstujesz. 184 00:16:19,771 --> 00:16:22,733 Właściwie, Sally, to muszę wybrać dwie. 185 00:16:23,525 --> 00:16:27,696 No tak, ale po podzieleniu się ze mną zostaje jedna. 186 00:16:28,572 --> 00:16:31,617 Planujesz podzielić się ze mną, prawda? 187 00:16:31,617 --> 00:16:34,786 Jedyną siostrą. Z tej samej gliny. 188 00:16:34,786 --> 00:16:36,997 Na pewno się ze mną podzielisz. 189 00:16:37,706 --> 00:16:39,917 Muszę to wszystko przemyśleć. 190 00:16:42,544 --> 00:16:46,590 Przypominam ci, że istnieje tu kwestia zobowiązań prawnych. 191 00:16:48,842 --> 00:16:50,427 Już idzie. 192 00:16:52,763 --> 00:16:57,226 To nowa koszulka, Charlie Brownie? Bardzo ładna. 193 00:16:57,226 --> 00:16:59,978 Zrobiłeś coś może z włosami? 194 00:16:59,978 --> 00:17:03,857 Mam wrażenie, że te pozytywne uwagi mają związek z gumą. 195 00:17:05,358 --> 00:17:07,069 A może jestem cyniczny. 196 00:17:07,069 --> 00:17:08,278 Cześć, gumo. 197 00:17:13,659 --> 00:17:15,786 Chuck, tutaj. 198 00:17:22,751 --> 00:17:23,919 Jak się miewasz? 199 00:17:23,919 --> 00:17:25,127 Nie za dobrze. 200 00:17:25,628 --> 00:17:28,382 Czuje się trochę odpowiedzialna za to wszystko. 201 00:17:28,382 --> 00:17:29,800 Bardzo przepraszam. 202 00:17:29,800 --> 00:17:31,844 Dzięki. Doceniam to. 203 00:17:31,844 --> 00:17:35,138 Ludzie potrafią być fałszywi, gdy czegoś chcą. 204 00:17:35,138 --> 00:17:37,391 Powinieneś to sobie ułatwić. 205 00:17:37,391 --> 00:17:40,227 Daj gumę pierwszej osobie, którą zobaczysz. 206 00:17:40,727 --> 00:17:41,937 Zacznij teraz. 207 00:17:42,813 --> 00:17:44,064 Od właśnie teraz. 208 00:17:44,064 --> 00:17:45,399 To ta chwila. 209 00:17:46,817 --> 00:17:48,652 Chcę tę gumę, Chuck. 210 00:17:51,864 --> 00:17:54,324 - Nie ma mowy. - Wybierze mnie. 211 00:17:54,324 --> 00:17:56,493 - Da ją mnie. - Nie, mnie! 212 00:17:56,493 --> 00:17:58,287 Nie wytrzymam! 213 00:17:58,287 --> 00:18:02,124 Szczerze, to w ogóle żałuję, że znalazłem tę gumę. 214 00:18:04,168 --> 00:18:08,463 „Praca zespołowa opiera się na wspólnym dążeniu do celu. 215 00:18:08,463 --> 00:18:12,050 Ćwiczenie polega na tym, że przeprowadza się kogoś 216 00:18:12,050 --> 00:18:14,803 z zakrytymi oczami przez tor przeszkód, używając jedynie głosu. 217 00:18:15,971 --> 00:18:19,933 Mówienie pojedynczo będzie kluczem do sukcesu. 218 00:18:47,294 --> 00:18:50,964 Ostatecznie praca zespołowa nie musi być obowiązkowa. 219 00:18:59,723 --> 00:19:02,601 Grupa skautów staje się zespołem wtedy, 220 00:19:02,601 --> 00:19:06,146 gdy uczy się odkładać na bok różnice i pracować razem. 221 00:19:06,146 --> 00:19:09,441 A nic tak nie łączy zespołu jak wspólny cel”. 222 00:19:21,328 --> 00:19:23,080 Co mam zrobić, Linusie? 223 00:19:23,080 --> 00:19:27,000 Kogokolwiek wybiorę, inni będą rozczarowani. 224 00:19:27,000 --> 00:19:29,670 To trudna sytuacja, zgadzam się. 225 00:19:30,295 --> 00:19:32,214 Ale takie jest życie. 226 00:19:32,214 --> 00:19:35,092 Nigdy nie uda ci się zadowolić wszystkich. 227 00:19:36,260 --> 00:19:37,678 No tak! 228 00:19:38,554 --> 00:19:41,265 - Nadal nie mamy tych gum. - Ty na pewno. 229 00:19:41,265 --> 00:19:42,724 Słuchajcie wszyscy! 230 00:19:42,724 --> 00:19:44,768 Muszę wam oznajmić coś ważnego. 231 00:19:44,768 --> 00:19:47,229 Uciszcie się wszyscy. 232 00:19:47,229 --> 00:19:52,860 Mój kochany, słodki brat, który nigdy nie unikał zobowiązań rodzinnych, 233 00:19:52,860 --> 00:19:55,821 zdecydował, kogo poczęstuje gumą. 234 00:19:55,821 --> 00:19:57,531 Tak, zdecydowałem. 235 00:19:58,198 --> 00:19:59,741 I pozbyłem się jej. 236 00:20:01,493 --> 00:20:03,871 Zrobiłeś co? 237 00:20:03,871 --> 00:20:05,539 Pozbyłem się jej. 238 00:20:05,539 --> 00:20:08,250 Guma zniknęła. Nie ma jej dla nikogo. 239 00:20:08,250 --> 00:20:09,459 Nawet dla mnie. 240 00:20:09,459 --> 00:20:13,589 Uznałem, że lepiej, jeśli wszyscy będziemy rozczarowani, 241 00:20:13,589 --> 00:20:18,135 a nie o siebie zazdrośni. Nawet jeśli teraz jesteście na mnie źli. 242 00:20:20,053 --> 00:20:21,972 - W sumie to ma rację. - Brawo. 243 00:20:21,972 --> 00:20:24,391 - Zgadzam się. - Po co komu guma? 244 00:20:24,391 --> 00:20:25,767 Co za dzieciak. 245 00:20:26,643 --> 00:20:31,356 Wiesz, myślę, że światu przydałoby się więcej Charliego Browna. 246 00:20:31,356 --> 00:20:33,942 To co w końcu zrobiłeś z tą gumą? 247 00:20:51,877 --> 00:20:52,920 TWÓRCA: CHARLES M. SCHULZ 248 00:21:21,907 --> 00:21:23,909 DZIĘKUJEMY, SPARKY. NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH.