1
00:00:18,312 --> 00:00:19,228
Jaszczur.
2
00:00:19,229 --> 00:00:21,228
Uspokójcie się.
3
00:00:21,229 --> 00:00:23,729
Rozumiem was, ale omówimy to później.
4
00:00:24,937 --> 00:00:28,312
Wygląda na to, że otrzymał
porządną opiekę medyczną.
5
00:00:28,812 --> 00:00:29,978
Co za ulga.
6
00:00:29,979 --> 00:00:31,729
Ty...
7
00:00:32,604 --> 00:00:34,478
Co tu robisz?
8
00:00:34,479 --> 00:00:37,271
Będę miał kłopoty, jeśli was teraz złapią.
9
00:00:38,312 --> 00:00:39,978
Nie ścigałeś nas?
10
00:00:39,979 --> 00:00:43,645
Zostaliście oznaczeni
jako poszukiwani przestępcy
11
00:00:43,646 --> 00:00:47,187
podejrzewani o przemyt narkotyków
i zabójstwo dilerów.
12
00:00:48,479 --> 00:00:50,146
- To nie my...
- Kai.
13
00:00:50,646 --> 00:00:52,062
Musimy teraz uciekać.
14
00:00:53,521 --> 00:00:57,021
Dobrze, że staruszek szybko rozumuje.
15
00:00:58,604 --> 00:01:01,104
- Zdecydujmy, dokąd się udacie.
- Co?
16
00:01:01,812 --> 00:01:05,104
Nie macie dokąd wrócić.
17
00:01:05,812 --> 00:01:10,812
Wasz warsztat
jest właśnie przeszukiwany przez NARKO.
18
00:01:15,312 --> 00:01:16,686
Mamy do niego dołączyć?
19
00:01:16,687 --> 00:01:18,603
To było nieporozumienie.
20
00:01:18,604 --> 00:01:20,354
- Że co?
- Wysłuchaj go.
21
00:01:29,146 --> 00:01:30,021
Znalazłam.
22
00:01:31,479 --> 00:01:32,646
Dobra robota.
23
00:01:37,062 --> 00:01:38,521
Papierowa mapa?
24
00:01:39,021 --> 00:01:42,937
Mogą wykrywać nasze urządzenia.
25
00:01:45,229 --> 00:01:46,896
A teraz...
26
00:01:52,771 --> 00:01:55,061
Gdy znajdą się na pozycji,
27
00:01:55,062 --> 00:01:57,646
w mgnieniu oka prześledzą nasze ruchy.
28
00:01:58,271 --> 00:01:59,561
Ale w tej okolicy
29
00:01:59,562 --> 00:02:02,395
Traceability nie jest tak dokładny.
30
00:02:02,396 --> 00:02:04,186
Musimy się przebić tędy.
31
00:02:04,187 --> 00:02:07,353
Skąd znasz te informacje?
32
00:02:07,354 --> 00:02:10,103
Eksterminacja szczurów to moja praca.
33
00:02:10,104 --> 00:02:12,271
Lubią zbierać się w tych miejscach.
34
00:02:13,646 --> 00:02:15,604
Problemem jest kolejny krok.
35
00:02:16,104 --> 00:02:20,561
Macie kryjówkę,
która może uniknąć systemu?
36
00:02:20,562 --> 00:02:23,187
Oczywiście, że nie.
37
00:02:24,062 --> 00:02:25,353
Jestem w szoku.
38
00:02:25,354 --> 00:02:27,853
Nawet jeżdżąc na motocyklach,
39
00:02:27,854 --> 00:02:31,812
nie macie wyboru i żyjecie w systemie.
40
00:02:33,104 --> 00:02:37,311
Niestety nie mamy powodu,
żeby uciekać ani się ukrywać.
41
00:02:37,312 --> 00:02:39,728
Nie jesteśmy jak wy, hieny,
42
00:02:39,729 --> 00:02:42,603
trzymające się
rozpadającej się organizacji.
43
00:02:42,604 --> 00:02:43,521
Ty mała...
44
00:02:48,229 --> 00:02:49,937
Nie ma czasu na kłótnie.
45
00:02:51,271 --> 00:02:53,479
Czułość Muru rośnie.
46
00:02:59,771 --> 00:03:00,771
Dokąd pojedziemy?
47
00:03:06,104 --> 00:03:06,937
Tutaj.
48
00:03:07,771 --> 00:03:09,479
Marginalna wieś?
49
00:03:10,062 --> 00:03:11,061
To może się udać.
50
00:03:11,062 --> 00:03:12,812
Kai, znasz to miejsce?
51
00:03:30,479 --> 00:03:32,104
Ojcze, wjeżdżamy do alejki.
52
00:03:32,604 --> 00:03:33,687
Rozumiem.
53
00:03:46,396 --> 00:03:48,271
Może to teraz wyjaśnisz?
54
00:03:49,562 --> 00:03:51,646
Co tu robisz?
55
00:03:56,396 --> 00:03:59,521
My, NARKO, ścigamy dystrybucję narkotyków,
56
00:04:00,021 --> 00:04:02,895
ale wy się nam wymykaliście.
57
00:04:02,896 --> 00:04:07,562
Nagle wszyscy pojawiliście się
przed naszymi oczami.
58
00:04:08,271 --> 00:04:10,771
Jakby ktoś was do nas doprowadził.
59
00:04:11,271 --> 00:04:12,145
Co to znaczy?
60
00:04:12,146 --> 00:04:16,687
Wczoraj na koncercie
obraliśmy na cel handlarzy narkotyków.
61
00:04:17,312 --> 00:04:19,770
Ale w drodze na miejsce
62
00:04:19,771 --> 00:04:23,229
dostałem informację,
że dilerzy zaczęli się przemieszczać.
63
00:04:23,937 --> 00:04:28,146
Myślałem, że wiedzą o nas
i zmienili miejsce transakcji.
64
00:04:30,729 --> 00:04:33,686
Ale gdy dotarliśmy na miejsce,
65
00:04:33,687 --> 00:04:37,687
znaleźliśmy zwłoki dilerów
wraz z wami wszystkimi.
66
00:04:38,437 --> 00:04:39,603
Wyglądało na to,
67
00:04:39,604 --> 00:04:44,603
że pokłóciliście się z klientami
i ich zamordowaliście.
68
00:04:44,604 --> 00:04:45,936
Jednakże...
69
00:04:45,937 --> 00:04:50,271
Broni użyto w profesjonalny sposób.
70
00:04:50,854 --> 00:04:53,936
- Nie marnowano kul.
- Ale nie strzelali do nas.
71
00:04:53,937 --> 00:04:55,937
Może się wystrzelali.
72
00:04:56,437 --> 00:04:57,854
Zabili tu mały tłum.
73
00:04:58,604 --> 00:05:03,229
Profesjonalni zabójcy uciekający po tym,
jak skończyły się im kule?
74
00:05:05,937 --> 00:05:07,812
Mamy szczęście, że to idioci.
75
00:05:09,312 --> 00:05:11,645
Mówiłam, że nikogo nie zabiliśmy!
76
00:05:11,646 --> 00:05:13,979
Kiedy przyjechaliśmy, byli już martwi!
77
00:05:14,937 --> 00:05:18,478
Czy ktoś zhakował wasze urządzenia?
78
00:05:18,479 --> 00:05:21,687
Skoro o tym mowa, Kai raz mnie zhakowała.
79
00:05:23,396 --> 00:05:25,728
Gdy wracam myślami do tej chwili,
80
00:05:25,729 --> 00:05:29,396
widziałam znaki,
że ktoś inny zhakował urządzenie Watari.
81
00:05:30,437 --> 00:05:34,521
Powiedziałam o tym Hugo,
ale potem byliśmy zajęci dostawami...
82
00:05:35,021 --> 00:05:37,395
Ktoś śledził nasze ruchy?
83
00:05:37,396 --> 00:05:39,854
Nie, to nie wszystko.
84
00:05:40,979 --> 00:05:46,021
Wszystkie wasze ruchy
były w genialny sposób prowadzone.
85
00:05:47,146 --> 00:05:52,437
Choć pewnie wszyscy wierzyliście,
że swobodnie jeździliście na motorach.
86
00:05:53,854 --> 00:05:54,771
Niemożliwe.
87
00:05:55,271 --> 00:05:56,312
Ma rację.
88
00:05:57,146 --> 00:05:59,479
Po tym, jak ktoś zabił dilerów,
89
00:05:59,979 --> 00:06:04,353
gdyby znaleźli idealny moment,
żeby wyglądało, jakbyśmy my to zrobili
90
00:06:04,354 --> 00:06:08,186
i natknęli się na NARKO,
91
00:06:08,187 --> 00:06:09,353
wszystko ma sens.
92
00:06:09,354 --> 00:06:11,353
To w ogóle wykonalne?
93
00:06:11,354 --> 00:06:14,603
No właśnie. Gdybym nie uciekła,
94
00:06:14,604 --> 00:06:17,187
nikt by nie przyszedł do sali koncertowej.
95
00:06:17,979 --> 00:06:21,187
A jednak myślisz, że ktoś nas prowadził?
96
00:06:24,521 --> 00:06:25,354
Nie.
97
00:06:26,687 --> 00:06:29,312
Ktoś, kto znał nasze ruchy...
98
00:06:31,687 --> 00:06:32,812
Jest jeszcze ktoś.
99
00:06:42,937 --> 00:06:43,937
Ieuji.
100
00:06:50,646 --> 00:06:53,811
Ieuji to tylko jedna z wielu
urzędniczek państwowych,
101
00:06:53,812 --> 00:06:56,229
ale ma jeden wyjątkowy przywilej.
102
00:06:58,354 --> 00:07:03,521
Jej prawa dostępu do Wglądu,
danych skanowania Tokio.
103
00:07:07,312 --> 00:07:08,854
Wgląd.
104
00:07:09,354 --> 00:07:11,521
Moc pozwalająca zajrzeć wszędzie.
105
00:07:12,021 --> 00:07:14,187
Zatem zna każdy nasz ruch?
106
00:07:14,687 --> 00:07:18,479
Nie oznacza to jednak,
że może nas obserwować w każdej chwili.
107
00:07:18,979 --> 00:07:21,270
Przetwarza wszystkie dane z Tokio,
108
00:07:21,271 --> 00:07:24,686
których jest tak dużo,
że ludzie nie zdołają ich pojąć.
109
00:07:24,687 --> 00:07:27,271
Ta część, którą ona zarządza,
110
00:07:27,979 --> 00:07:32,396
to jedyna część systemu
zarządzana przez człowieka.
111
00:07:32,979 --> 00:07:33,937
Mur.
112
00:07:34,729 --> 00:07:35,770
Tak.
113
00:07:35,771 --> 00:07:39,478
Kontrolując Mur, Ieuji uzupełnia Wgląd
114
00:07:39,479 --> 00:07:42,479
i wyłapuje informacje o ruchu
na poziomie ludzkim.
115
00:07:43,062 --> 00:07:46,479
O ile jesteśmy w sieci systemu.
116
00:07:50,562 --> 00:07:53,104
Traceability nie może ich znaleźć?
117
00:07:53,604 --> 00:07:54,937
Co masz na myśli?
118
00:07:55,646 --> 00:08:00,520
Możliwe, że poruszają się w miejscach,
gdzie skany są słabsze.
119
00:08:00,521 --> 00:08:02,729
Jakie to kłopotliwe.
120
00:08:03,271 --> 00:08:05,271
Czego ode mnie chciałaś?
121
00:08:06,271 --> 00:08:08,312
Aby rozszerzyć Traceability,
122
00:08:08,812 --> 00:08:11,479
proszę o zezwolenia przewodnika.
123
00:08:12,271 --> 00:08:14,979
Chcesz samowolnie
przemieszczać mieszkańców?
124
00:08:18,187 --> 00:08:20,312
Trochę się waham, czy to zrobić.
125
00:08:20,812 --> 00:08:22,728
Niektórzy mogą źle zrozumieć,
126
00:08:22,729 --> 00:08:26,812
że takie wykorzystanie danych
stanowi ograniczenie ich wolności.
127
00:08:27,521 --> 00:08:31,479
To część optymalizacji systemu
w nagłych wypadkach.
128
00:08:32,854 --> 00:08:35,395
Prowadząc mieszkańców
poprzez ich urządzenia
129
00:08:35,396 --> 00:08:37,686
i poszerzając ich zakres ruchu,
130
00:08:37,687 --> 00:08:40,854
możemy poprawić zasięg i precyzję skanu.
131
00:08:42,687 --> 00:08:43,561
Rozumiem.
132
00:08:43,562 --> 00:08:47,229
Upewnij się,
żeby nikt nie powiązał tego ze mną.
133
00:08:48,604 --> 00:08:49,812
Dziękuję.
134
00:09:03,979 --> 00:09:06,396
Jeśli to wszystko było zaplanowane,
135
00:09:06,979 --> 00:09:10,854
czy dzieci przywieziono do Tokio
tylko po to, żeby je wykorzystać?
136
00:09:11,479 --> 00:09:13,646
Ieuji zrozumiała,
137
00:09:14,437 --> 00:09:17,979
że kluczem do tego miasta
są niezdigitalizowani ludzie.
138
00:09:18,896 --> 00:09:23,271
Te niewidzialne istoty są siłą,
która może poruszyć świat.
139
00:09:24,187 --> 00:09:25,853
Używasz ich, kiedy chcesz
140
00:09:25,854 --> 00:09:28,604
i pozbywasz się ich,
kiedy masz na to ochotę
141
00:09:29,271 --> 00:09:31,479
w celu zoptymalizowania tego miasta.
142
00:09:33,312 --> 00:09:34,479
Nawet te dzieciaki?
143
00:09:34,979 --> 00:09:36,812
Ej, widzicie to?
144
00:09:39,062 --> 00:09:40,312
To jest...
145
00:09:50,896 --> 00:09:52,312
Przepływ tych aut...
146
00:09:53,896 --> 00:09:56,021
System je prowadzi,
147
00:09:57,437 --> 00:10:00,145
jakby były jedną żywą istotą.
148
00:10:00,146 --> 00:10:04,146
W końcu mobilizują
wszystkich mieszkańców jako skanery.
149
00:10:12,104 --> 00:10:14,436
POZIOM EFEKTYWNOŚCI 99,79%
150
00:10:14,437 --> 00:10:15,354
To jest...
151
00:10:17,687 --> 00:10:19,521
miasto Tokio
152
00:10:20,896 --> 00:10:22,771
w swej zoptymalizowanej formie.
153
00:10:28,062 --> 00:10:29,646
ZNALEZIONO
154
00:10:30,229 --> 00:10:31,562
Mam was.
155
00:10:40,896 --> 00:10:41,854
Znalazła nas.
156
00:10:43,021 --> 00:10:44,562
Byliśmy prawie na miejscu.
157
00:10:45,312 --> 00:10:46,603
Wypuszczam motocykle.
158
00:10:46,604 --> 00:10:47,771
Chodźmy, Kai.
159
00:10:49,146 --> 00:10:49,979
Ja...
160
00:10:51,021 --> 00:10:52,020
Kai!
161
00:10:52,021 --> 00:10:54,104
Nie mogę.
162
00:10:58,104 --> 00:10:59,187
Z drogi!
163
00:11:05,896 --> 00:11:07,229
{\an8}Jeśli pojadę, to...
164
00:11:08,687 --> 00:11:09,521
Poważnie?
165
00:11:13,146 --> 00:11:14,396
Kai, zhakujesz je?
166
00:11:16,479 --> 00:11:17,479
To niemożliwe.
167
00:11:18,062 --> 00:11:20,146
Chyba będziemy musieli je zostawić.
168
00:11:22,479 --> 00:11:26,187
- Jaszczur, nie umiesz jeździć motocyklem?
- Nie bądź śmieszna.
169
00:11:26,687 --> 00:11:29,854
Samochody owszem,
ale w życiu nie dotknąłem motocykla.
170
00:11:32,812 --> 00:11:33,646
To jest to!
171
00:11:48,562 --> 00:11:49,811
Doganiają nas.
172
00:11:49,812 --> 00:11:51,895
Ojcze, wyprzedź nas.
173
00:11:51,896 --> 00:11:54,229
Rozumiem. Spróbuję.
174
00:12:00,562 --> 00:12:01,396
Teraz!
175
00:12:17,229 --> 00:12:18,771
Trzymajcie się mocno!
176
00:12:32,479 --> 00:12:34,812
Minęło tyle czasu. Już ja wam pokażę.
177
00:12:52,062 --> 00:12:53,021
ZNALEZIONO
178
00:12:53,521 --> 00:12:55,354
ZGUBIONO
179
00:13:28,771 --> 00:13:29,979
Ale tu cicho.
180
00:13:31,479 --> 00:13:36,146
Bo jest z dala od Traceability i wszystkie
funkcje miejskie są unieruchomione.
181
00:13:36,979 --> 00:13:40,021
Nikt nie chce już żyć w takim miejscu.
182
00:13:42,812 --> 00:13:46,646
Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu dostawy.
183
00:13:47,812 --> 00:13:52,187
Nie jesteśmy tak daleko od centrum,
mimo to różnica jest ogromna.
184
00:13:52,687 --> 00:13:55,021
Kai, czy to tutaj?
185
00:13:59,646 --> 00:14:02,312
Tak, stąd pochodzę.
186
00:14:16,562 --> 00:14:19,936
Jesteś mniej więcej
urzędnikiem państwowym, prawda?
187
00:14:19,937 --> 00:14:21,104
Tak, a co?
188
00:14:21,896 --> 00:14:24,103
Nie możesz tego zdemaskować?
189
00:14:24,104 --> 00:14:26,936
Mógłbyś nawet użyć Wglądu jako dowodu.
190
00:14:26,937 --> 00:14:29,436
Problem w tym, że Wgląd,
191
00:14:29,437 --> 00:14:31,854
który rządzi prawdą, jest w ich rękach.
192
00:14:32,896 --> 00:14:34,145
Tak, ale...
193
00:14:34,146 --> 00:14:38,978
A jednym z niewielu działów,
które mogą zarządzać Wglądem, jest...
194
00:14:38,979 --> 00:14:41,521
Ministerstwo Cyfryzacji,
w którym jest Ieuji,
195
00:14:42,604 --> 00:14:45,353
żeby wiedzieli,
kto wjeżdża i wyjeżdża z Tokio.
196
00:14:45,354 --> 00:14:48,687
Nasz kluczowy dowód jest w rękach wroga.
197
00:14:50,687 --> 00:14:52,062
Ale siedząc bezczynnie,
198
00:14:53,146 --> 00:14:55,146
pozwolimy Ieuji zrobić to znowu.
199
00:14:58,354 --> 00:14:59,521
W kwestii dowodu
200
00:15:00,396 --> 00:15:01,812
możemy coś mieć.
201
00:15:03,271 --> 00:15:04,478
Hugo.
202
00:15:04,479 --> 00:15:05,811
Co?
203
00:15:05,812 --> 00:15:06,854
Cześć.
204
00:15:07,937 --> 00:15:09,271
Ostrożnie!
205
00:15:10,687 --> 00:15:12,771
Hugo, nic ci nie jest?
206
00:15:13,979 --> 00:15:15,228
Nie forsuj się.
207
00:15:15,229 --> 00:15:17,020
To na nic.
208
00:15:17,021 --> 00:15:19,728
- Co?
- Jestem głodny.
209
00:15:19,729 --> 00:15:20,854
Rety.
210
00:15:22,687 --> 00:15:24,062
Rozumiem.
211
00:15:24,896 --> 00:15:27,479
Z tym możemy mieć szansę.
212
00:15:28,104 --> 00:15:28,937
Co to jest?
213
00:15:29,437 --> 00:15:32,854
Rejestr należący do faceta,
którego Jaszczur aresztował.
214
00:15:33,687 --> 00:15:36,937
Wiązał koniec z końcem,
dokonując nielegalnych dostaw.
215
00:15:40,354 --> 00:15:44,479
Pozwoliłaś im się wymknąć
nawet z dodatkowymi uprawnieniami?
216
00:15:45,521 --> 00:15:47,021
Przepraszam.
217
00:15:47,729 --> 00:15:51,895
Naszym obowiązkiem jest,
by to miasto funkcjonowało
218
00:15:51,896 --> 00:15:56,229
jako zoptymalizowane miasto
bez zbędnych strat.
219
00:15:57,354 --> 00:15:58,479
W tym celu...
220
00:15:59,062 --> 00:16:02,896
Musimy wyeliminować wszystko, co zbędne.
221
00:16:07,771 --> 00:16:09,187
W tym rejestrze
222
00:16:09,687 --> 00:16:12,771
są informacje o tym,
gdzie i kiedy były dostawy.
223
00:16:13,271 --> 00:16:16,729
Innymi słowy, wiemy,
kiedy przekraczano Mur.
224
00:16:18,354 --> 00:16:19,686
A skoro to wiemy...
225
00:16:19,687 --> 00:16:23,270
Możemy znaleźć dowody,
że Ieuji skasowała te dane.
226
00:16:23,271 --> 00:16:24,229
Tak.
227
00:16:24,812 --> 00:16:26,521
Ale jak ją oskarżyć?
228
00:16:27,021 --> 00:16:30,312
Nawet jeśli wyślemy dane do systemu,
zostaną odrzucone.
229
00:16:35,146 --> 00:16:36,186
Dostawa.
230
00:16:36,187 --> 00:16:37,104
Co?
231
00:16:38,396 --> 00:16:40,561
Dostarczymy je bezpośrednio do nich.
232
00:16:40,562 --> 00:16:42,395
- Co?
- Poczekaj.
233
00:16:42,396 --> 00:16:44,728
Tym razem powinniśmy uciekać.
234
00:16:44,729 --> 00:16:47,145
Nie ma powodu, by tu zostawać.
235
00:16:47,146 --> 00:16:50,812
- Jeśli zmienimy lokalizację...
- Myślisz, że zdołamy uciec?
236
00:16:53,604 --> 00:16:57,354
To prawda, że mamy kilka opcji.
237
00:16:58,479 --> 00:17:00,562
Moglibyśmy uciec na motocyklach.
238
00:17:01,062 --> 00:17:04,812
Możemy też dostarczyć te dane
do Ministerstwa Cyfryzacji.
239
00:17:06,312 --> 00:17:10,562
Tak czy inaczej,
będziemy musieli pędzić z pełną mocą.
240
00:17:15,354 --> 00:17:16,271
A może tak?
241
00:17:17,896 --> 00:17:20,479
Każde z was zastanowi się, co chce zrobić
242
00:17:20,979 --> 00:17:24,354
i wyruszymy jutro rano o wschodzie słońca.
243
00:17:25,354 --> 00:17:27,604
Nieważne, kto wybierze jaką drogę,
244
00:17:28,646 --> 00:17:29,771
odjedzie bez żalu.
245
00:17:31,979 --> 00:17:32,812
- Tak.
- Tak.
246
00:17:38,687 --> 00:17:43,646
Ludzie się przemieszczają bez celu,
bez przerwy i bez nadziei.
247
00:17:50,021 --> 00:17:52,812
Dawno nie widziałam gwiazd.
248
00:17:53,646 --> 00:17:55,021
Szukając swego miejsca,
249
00:17:55,521 --> 00:17:57,979
nawet gdy chronią, kradną lub są okradani,
250
00:17:59,312 --> 00:18:02,021
o wschodzie słońca znów ruszają w drogę.
251
00:18:09,229 --> 00:18:10,729
RESTART SYSTEMU
252
00:18:20,146 --> 00:18:21,604
- Hugo.
- Tak?
253
00:18:26,271 --> 00:18:27,979
Nadal boli?
254
00:18:28,479 --> 00:18:29,646
Trochę.
255
00:18:32,312 --> 00:18:34,354
Chciałam przeprosić.
256
00:18:34,937 --> 00:18:37,228
To dlatego, że przyszłam do warsztatu...
257
00:18:37,229 --> 00:18:39,771
Chciałem ci podziękować.
258
00:18:41,021 --> 00:18:43,771
To ty zauważyłaś, że nasze urządzenia
259
00:18:44,354 --> 00:18:45,686
zostały zhakowane.
260
00:18:45,687 --> 00:18:47,895
Inaczej kto wie, co mogło się stać.
261
00:18:47,896 --> 00:18:50,311
Ale gdybym dziś tak nie wyjechała...
262
00:18:50,312 --> 00:18:52,479
Nie szkodzi. W porządku.
263
00:18:54,729 --> 00:18:58,354
Niektórzy nie potrafią tak ruszyć,
nawet jeśli umieją jeździć.
264
00:18:59,896 --> 00:19:00,937
Co?
265
00:19:02,229 --> 00:19:05,353
Motocykle to nie autonomiczne samochody.
266
00:19:05,354 --> 00:19:07,771
Nie mogą nawet same stać.
267
00:19:09,229 --> 00:19:13,437
Jeśli masz motocykl,
możesz ruszyć i uratować ukochaną osobę.
268
00:19:14,146 --> 00:19:18,271
Ale bez kogoś trzymającego kierownicę
to tylko zimna bryła metalu.
269
00:19:22,021 --> 00:19:23,937
Ale wtedy,
270
00:19:24,562 --> 00:19:26,312
kiedy tak wystartowałaś,
271
00:19:26,812 --> 00:19:29,062
przypomniałaś mi o czymś ważnym.
272
00:19:30,687 --> 00:19:34,229
Aby gnać do przodu po ścieżce,
którą się samemu wybrało.
273
00:19:38,187 --> 00:19:41,061
To jest jak odznaka honorowa.
274
00:19:41,062 --> 00:19:42,604
Boli!
275
00:19:43,312 --> 00:19:44,146
Wszystko gra?
276
00:20:11,771 --> 00:20:13,812
Desperacko chciałam stąd uciec.
277
00:20:17,479 --> 00:20:18,812
Myślałam, że bez taga
278
00:20:19,396 --> 00:20:21,562
nigdy nie będę wolna.
279
00:20:28,687 --> 00:20:30,812
Skąd pochodzę...
280
00:20:31,896 --> 00:20:37,521
Taki ślimak bez muszelki jak ty
nie ma się gdzie ukryć.
281
00:20:39,812 --> 00:20:40,979
I kim jestem...
282
00:20:43,521 --> 00:20:45,561
Kogo obchodzi, że cię wyrzucą?
283
00:20:45,562 --> 00:20:47,479
Nic o tym nie wiedziałam.
284
00:20:52,146 --> 00:20:53,354
Ale teraz...
285
00:20:55,146 --> 00:20:56,062
Zazdroszczę ci.
286
00:21:01,687 --> 00:21:02,896
Od tej chwili...
287
00:21:25,771 --> 00:21:26,937
Wysłuchajcie mnie.
288
00:21:27,937 --> 00:21:30,896
Dostarczę ten rejestr.
289
00:21:32,104 --> 00:21:34,729
Dlatego tutaj...
290
00:21:37,437 --> 00:21:39,771
Co? Nie słyszę cię.
291
00:21:40,271 --> 00:21:42,353
Jedziemy. Szykuj się.
292
00:21:42,354 --> 00:21:45,771
Gdy zobaczę tę kobietę, trzasnę ją w gębę.
293
00:21:47,854 --> 00:21:50,062
Nie bądź dla niej zbyt surowa.
294
00:21:54,812 --> 00:21:56,812
Naprawdę jesteście bandą idiotów.
295
00:21:57,312 --> 00:21:58,146
Dobra.
296
00:21:58,854 --> 00:22:01,396
Gotowi na dostarczenie naszych serc?
297
00:22:07,896 --> 00:22:08,812
Tak.
298
00:23:24,062 --> 00:23:27,229
Napisy: Grzegorz Marczyk