1
00:00:05,213 --> 00:00:08,549
Historia, którą poznasz,
może być niebezpieczna,
2
00:00:08,550 --> 00:00:10,718
nielegalna, nieetyczna,
3
00:00:10,719 --> 00:00:13,221
a już na pewno głupia.
4
00:00:14,014 --> 00:00:17,559
Ale wydarzyła się naprawdę. Tak jakby.
5
00:00:29,612 --> 00:00:31,656
To było w 2012.
6
00:00:32,741 --> 00:00:35,827
Tak się naćpałem,
że nie wiedziałem, co się dzieje.
7
00:00:37,287 --> 00:00:39,122
Wył jakiś alarm.
8
00:00:41,332 --> 00:00:43,084
Pomyślałem: „Co ja zrobiłem?”.
9
00:00:45,420 --> 00:00:46,588
Wtedy zadzwonił telefon.
10
00:00:48,423 --> 00:00:49,466
Odebrałem.
11
00:00:50,050 --> 00:00:51,175
Halo?
12
00:00:51,176 --> 00:00:52,718
To był typek z ochrony.
13
00:00:52,719 --> 00:00:54,845
Co tam się dzieje?
14
00:00:54,846 --> 00:00:56,847
Odpowiedziałem: „Wszystko w porządku”.
15
00:00:56,848 --> 00:00:59,850
Wszystko w porządku.
16
00:00:59,851 --> 00:01:02,979
Spojrzałem w dół.
Byłem w samych gaciach i skarpetkach.
17
00:01:03,813 --> 00:01:07,025
Zobaczyłem fartuszek,
więc go na siebie włożyłem.
18
00:01:08,818 --> 00:01:11,988
Zakosiłem dwie wody i brownie.
I wyskoczyłem przez okno.
19
00:01:14,157 --> 00:01:21,122
CZŁOWIEKU, TO JEST FLORYDA.
20
00:01:33,051 --> 00:01:36,386
Nazywam się Chad Corn.
Jestem z Pensacoli na Florydzie.
21
00:01:36,387 --> 00:01:40,308
Naprawiam sprzęt AGD.
Mam zespół Touretta.
22
00:01:40,892 --> 00:01:44,311
Czuję się tak, jakbym ciągle
powstrzymywał kichnięcie.
23
00:01:44,312 --> 00:01:47,773
Przez chwilę daję radę,
ale potem i tak nadchodzi
24
00:01:47,774 --> 00:01:50,902
tik ruchowy albo dźwiękowy.
25
00:01:51,027 --> 00:01:52,861
Kiedy dorosłem, zacząłem pić.
26
00:01:52,862 --> 00:01:55,864
Dzięki temu robiłem się obojętny
27
00:01:55,865 --> 00:01:57,491
i zapominałem o Touretcie.
28
00:01:57,492 --> 00:01:59,953
A potem zacząłem brać różne dragi.
29
00:02:01,329 --> 00:02:02,372
Różne dragi.
30
00:02:06,668 --> 00:02:10,045
Ćpałem coraz więcej.
Stworzyłem nową wersję
31
00:02:10,046 --> 00:02:11,422
samego siebie. Nie lubiłem jej.
32
00:02:14,217 --> 00:02:15,969
To był Zły Chad.
33
00:02:17,470 --> 00:02:19,596
Zły Chad był moją ciemną stroną.
34
00:02:19,597 --> 00:02:22,724
To ja! Zły Chad!
35
00:02:22,725 --> 00:02:24,602
Chciał walić w nos i imprezować.
36
00:02:27,772 --> 00:02:29,190
Miał zrytą banię.
37
00:02:34,362 --> 00:02:35,947
Pewnego razu zabijałem czas w pracy,
38
00:02:37,907 --> 00:02:39,449
przeglądając Facebooka.
39
00:02:39,450 --> 00:02:42,120
Zauważyłem, że mój ziomek Jimmy
organizuje koncert.
40
00:02:43,955 --> 00:02:46,331
Otwierał koncerty kilku
znanych wykonawców.
41
00:02:46,332 --> 00:02:47,667
Odniósł spory sukces.
42
00:02:49,502 --> 00:02:50,712
Nazywam się Jimmy Vandever.
43
00:02:51,004 --> 00:02:55,757
Jestem performerem, zacieraczem
betonu, niszczycielem traum,
44
00:02:55,758 --> 00:02:57,177
wysłannikiem światła
i gwiezdnym nasieniem.
45
00:02:57,760 --> 00:03:00,722
Pseudonim Jimmy V. Artysta z krwi i kości.
46
00:03:02,265 --> 00:03:05,185
Mogą być ślepi, ale i tak
w końcu za kraty trafią.
47
00:03:05,602 --> 00:03:08,605
Twoje zdanie o mnie to nie są tematy,
które mnie trapią.
48
00:03:09,147 --> 00:03:11,983
Trzymam się z Chadem od 25 lat.
49
00:03:12,525 --> 00:03:14,693
Jestem ojcem chrzestnym jego córki.
50
00:03:14,694 --> 00:03:16,279
To wielki zaszczyt.
51
00:03:16,487 --> 00:03:18,448
Urodziliśmy się w odstępie 11 dni.
52
00:03:18,948 --> 00:03:22,118
Takie papużki nierozłączki.
53
00:03:24,495 --> 00:03:25,662
Poszedłem do baru,
54
00:03:25,663 --> 00:03:28,249
w którym grał Jimmy. Tłum szalał.
55
00:03:30,335 --> 00:03:32,962
Jimmy rapował na scenie.
56
00:03:33,463 --> 00:03:36,633
Artysta, performer, zacieracz betonu.
57
00:03:36,925 --> 00:03:40,011
Niszczyciel traum, niosący prawdę.
58
00:03:40,303 --> 00:03:43,138
Wysłannik światła, gwiezdne nasienie.
59
00:03:43,139 --> 00:03:44,182
To mój ziomek.
60
00:03:45,433 --> 00:03:47,894
Urodziliśmy się w odstępie 11 dni.
61
00:03:48,853 --> 00:03:50,772
- Takie papużki nierozłączki.
- Nieźle.
62
00:03:51,022 --> 00:03:54,358
Nie czułem klimatu.
Uznałem, że czas się rozbujać!
63
00:03:54,359 --> 00:03:56,611
Czas się rozbujać!
64
00:03:58,613 --> 00:04:00,572
Uwielbiam imprezy.
65
00:04:00,573 --> 00:04:01,908
Uwielbiam imprezy!
66
00:04:04,702 --> 00:04:07,538
Zadzwoniłem do dilera.
Mam go w ulubionych.
67
00:04:08,081 --> 00:04:10,165
Miał być za 15 minut.
68
00:04:10,166 --> 00:04:12,418
Zaraz wracam.
69
00:04:14,003 --> 00:04:15,046
Dzięki, stary.
70
00:04:16,422 --> 00:04:18,633
To będzie niezapomniany wieczór!
71
00:04:27,892 --> 00:04:28,935
Wróciłem do środka.
72
00:04:29,811 --> 00:04:33,563
Od razu zauważyłem,
że Chad jest porobiony.
73
00:04:33,564 --> 00:04:36,525
Miał wysuniętą szczękę
74
00:04:36,526 --> 00:04:39,737
i zgrzytał zębami, jakby próbował
coś nimi zmiażdżyć.
75
00:04:41,864 --> 00:04:43,116
Poszedłem do łazienki.
76
00:04:48,621 --> 00:04:51,206
Wciągnąłem kreskę. A potem kolejną.
77
00:04:51,207 --> 00:04:54,502
Nigdy nie miałem hamulców
w piciu i ćpaniu.
78
00:04:55,670 --> 00:04:57,046
Nie potrafiłem się zatrzymać.
79
00:05:02,051 --> 00:05:03,720
Wróciłem do klubu.
80
00:05:07,515 --> 00:05:10,350
Często żartowałem, że dziewczyny
mówiły na mój temat:
81
00:05:10,351 --> 00:05:12,645
„Ten to potrafi imprezować”.
82
00:05:13,896 --> 00:05:15,398
Ten to potrafi imprezować.
83
00:05:15,982 --> 00:05:18,233
Problem w tym,
że na trzeźwo nieźle tańczę,
84
00:05:18,234 --> 00:05:21,362
ale po dragach ruszam się jak idiota.
85
00:05:27,327 --> 00:05:30,038
Musiałem się napić,
żeby się trochę ogarnąć.
86
00:05:30,955 --> 00:05:32,749
- Poproszę kolejkę.
- Dwie!
87
00:05:33,249 --> 00:05:37,002
Nie chcieli mi sprzedać alkoholu,
bo uważali, że jestem pijany.
88
00:05:37,003 --> 00:05:39,046
- Jesteś pijany.
- A ja byłem naćpany.
89
00:05:39,047 --> 00:05:40,213
Jesteśmy naćpani.
90
00:05:40,214 --> 00:05:41,798
Pijany też.
91
00:05:41,799 --> 00:05:44,469
- Pijani też.
- Nie.
92
00:05:44,969 --> 00:05:46,303
Pierdol się!
93
00:05:46,304 --> 00:05:49,265
Jebał cię pies!
94
00:05:49,974 --> 00:05:54,103
I twoją matkę!
95
00:05:54,687 --> 00:05:56,439
Zacząłem wpadać w paranoję.
96
00:05:57,899 --> 00:06:02,653
Tak się nawciągał,
że miał totalny zjazd.
97
00:06:02,862 --> 00:06:06,823
Tak się nawciągał, że ma totalny zjazd.
98
00:06:06,824 --> 00:06:10,369
Oczy rozbiegane, pełne zwątpienia.
99
00:06:10,370 --> 00:06:13,330
Szczęka wysunięta, zęby zgrzytają.
100
00:06:13,331 --> 00:06:16,626
Jakby przeżuwał sekret,
którego ludzie nie znają.
101
00:06:16,751 --> 00:06:18,211
Zamienił się w Złego Chada.
102
00:06:18,711 --> 00:06:22,006
Wkręciłem sobie, że zaraz wpadną gliny.
103
00:06:23,007 --> 00:06:24,008
Wszystko w porządku?
104
00:06:24,884 --> 00:06:27,178
Byłem tak porobiony,
że umysł płatał mi figle.
105
00:06:32,475 --> 00:06:35,478
Poszedłem do łazienki,
żeby pozbyć się dowodów.
106
00:06:36,854 --> 00:06:39,106
Co ty odwalasz? Znajdą to w rurach.
107
00:06:39,107 --> 00:06:40,816
Musisz to zeżreć.
108
00:06:40,817 --> 00:06:43,945
- Ma to sens.
- Powodzenia.
109
00:06:44,695 --> 00:06:48,449
Zamiast spłukać dragi w kiblu,
postanowiłem je zjeść.
110
00:06:50,576 --> 00:06:52,160
Uznałem, że muszę
111
00:06:52,161 --> 00:06:53,788
się stamtąd zmywać.
112
00:06:54,789 --> 00:06:55,790
Więc wyszedłem.
113
00:06:59,752 --> 00:07:03,380
Nadal mi się wydawało,
że śledzą mnie gliny.
114
00:07:03,381 --> 00:07:05,632
A ty dokąd?
115
00:07:05,633 --> 00:07:07,717
Chciałem opuścić okolicę.
116
00:07:07,718 --> 00:07:09,386
Chcę opuścić okolicę!
117
00:07:09,387 --> 00:07:12,097
Zdałem sobie sprawę,
że nikt mnie nie śledzi.
118
00:07:12,098 --> 00:07:13,557
Ale musiałem się zmyć.
119
00:07:13,558 --> 00:07:15,100
Wiedziałem, że obok jest bagno.
120
00:07:15,101 --> 00:07:17,519
Biegłem, aż dotarłem do mostu.
121
00:07:17,520 --> 00:07:21,023
Mogłem przejść nim na drugą stronę
albo pruć przez bagno.
122
00:07:28,114 --> 00:07:31,325
Spodziewają się, że pójdziesz mostem.
Idź przez bagno.
123
00:07:35,121 --> 00:07:39,959
Uznałem, że nie wejdę na most,
tylko przedrę się przez bagno.
124
00:07:43,337 --> 00:07:44,672
No więc szedłem.
125
00:07:46,757 --> 00:07:48,217
Po kolana w błocie.
126
00:07:48,801 --> 00:07:52,179
Zauważyłem, że bagno wciągnęło mi but.
127
00:07:52,180 --> 00:07:53,972
- Wkurwiłem się.
- Kurwa!
128
00:07:53,973 --> 00:07:56,476
Zdjąłem drugi but i go wyrzuciłem.
129
00:07:59,395 --> 00:08:01,856
Nie potrzebowałem go. Nie był do pary.
130
00:08:05,234 --> 00:08:07,320
Przeszedłem przez zarośla
131
00:08:08,237 --> 00:08:12,824
i podszedłem do jakiegoś
nieznanego mi budynku.
132
00:08:12,825 --> 00:08:14,618
Chciałem się wdrapać na dach.
133
00:08:14,619 --> 00:08:17,830
Ściągnąłem spodnie, zarzuciłem je
na skrzynkę elektryczną
134
00:08:18,372 --> 00:08:22,292
i próbowałem się na nich podciągnąć.
135
00:08:22,293 --> 00:08:26,546
Spodnie się rozdarły
i zaczepiły o jakiś bolec.
136
00:08:26,547 --> 00:08:29,132
Uznałem, że ich nie potrzebuję. Jebać je.
137
00:08:29,133 --> 00:08:31,761
- Jebać je.
- Koszulkę też zgubiłem.
138
00:08:35,598 --> 00:08:37,307
Była już siódma rano.
139
00:08:37,308 --> 00:08:38,601
Jakiś problem?
140
00:08:39,143 --> 00:08:40,727
W pobliżu był fast food z kurczakiem.
141
00:08:40,728 --> 00:08:43,980
Miałem zjazd. Byłem odwodniony.
Nie spałem całą noc.
142
00:08:43,981 --> 00:08:45,608
Musiałem się napić.
143
00:08:46,275 --> 00:08:49,862
Zamiast wejść głównym wejściem,
144
00:08:50,404 --> 00:08:51,864
zakradłem się od tyłu.
145
00:08:56,160 --> 00:08:57,661
W gaciach i skarpetach.
146
00:08:57,662 --> 00:08:59,996
Pracownica spytała: „Co ty tu robisz?”.
147
00:08:59,997 --> 00:09:01,498
„Chcę się napić wody”.
148
00:09:01,499 --> 00:09:02,583
Gdzie masz spodnie?
149
00:09:03,209 --> 00:09:06,212
Wiszą na jakimś bolcu.
150
00:09:06,712 --> 00:09:08,589
Potem stamtąd uciekłem.
151
00:09:13,177 --> 00:09:17,056
Byłem strasznie odwodniony.
Robiło się niebezpiecznie.
152
00:09:17,848 --> 00:09:19,934
Wtedy zauważyłem pizzerię.
153
00:09:29,944 --> 00:09:33,196
Zajrzałem do środka. Nikogo tam nie było.
154
00:09:33,197 --> 00:09:34,615
Czułem się odwodniony.
155
00:09:35,366 --> 00:09:39,537
Uznałem, że jeśli się czegoś
nie napiję, to umrę.
156
00:09:40,788 --> 00:09:43,291
Nie wiedziałem, jak tam wejść.
157
00:09:48,087 --> 00:09:49,839
Wtedy dostrzegłem maszt.
158
00:09:50,840 --> 00:09:52,382
Wisiała na nim flaga pizzerii.
159
00:09:52,383 --> 00:09:53,801
Wziąłem go
160
00:09:54,802 --> 00:09:56,845
i wsunąłem pomiędzy drzwi.
161
00:09:56,846 --> 00:10:00,391
Walnąłem w zamek i drzwi się otworzyły.
162
00:10:04,937 --> 00:10:06,397
- Dzięki Bogu.
- Drzwi się zamknęły
163
00:10:07,565 --> 00:10:08,858
i uwięziły mnie w środku.
164
00:10:16,616 --> 00:10:19,743
Zwinąłem z lodówki dwie butelki Pepsi.
165
00:10:19,744 --> 00:10:20,911
Okienko było otwarte,
166
00:10:22,580 --> 00:10:26,875
więc wyskoczyłem i tak stamtąd uciekłem.
167
00:10:26,876 --> 00:10:29,502
Czułem się tak, jakbym
po raz pierwszy pił Pepsi.
168
00:10:29,503 --> 00:10:31,714
Wypiłem dwie butelki naraz.
169
00:10:36,552 --> 00:10:37,802
Wciąż chce ci się pić.
170
00:10:37,803 --> 00:10:41,264
To nie wystarczyło.
Wciąż chciało mi się pić.
171
00:10:41,265 --> 00:10:44,185
- Wciąż chce mi się pić.
- Wróciłem tam.
172
00:10:50,941 --> 00:10:52,026
Co ty wyprawiasz?
173
00:10:52,985 --> 00:10:55,821
Jakim cudem ich pizza
kosztuje tylko pięć dolców?
174
00:10:56,864 --> 00:10:58,866
Złemu Chadowi zaczęło odwalać.
175
00:11:02,620 --> 00:11:04,454
W czym tkwi sekret?
176
00:11:04,455 --> 00:11:07,248
Próbował rozgryźć, jak taka dobra pizza
177
00:11:07,249 --> 00:11:08,793
może kosztować pięć dolców.
178
00:11:10,461 --> 00:11:13,464
- Gruba i tłuściutka.
- I te brzegi...
179
00:11:14,131 --> 00:11:15,674
Musiał poznać sekret.
180
00:11:15,675 --> 00:11:18,552
Kurwa, w czym tkwi sekret?!
181
00:11:19,136 --> 00:11:20,762
Nie ma sekretu.
182
00:11:20,763 --> 00:11:23,390
Jestem Owen Craig
i pracuję w pizzerii Little Ceasars.
183
00:11:23,391 --> 00:11:25,433
Przygotowanie naszej pizzy
to nic trudnego.
184
00:11:25,434 --> 00:11:28,186
Przez okno widać,
jak pracownicy ją robią.
185
00:11:28,187 --> 00:11:32,023
Co godzinę robimy
dziesięć serowych i pepperoni.
186
00:11:32,024 --> 00:11:33,776
Kładziemy je na półkę obok pieca.
187
00:11:34,402 --> 00:11:36,028
Kiedy ktoś zamówi pizzę, podpiekamy ją.
188
00:11:36,153 --> 00:11:38,238
Trzy pizze zawsze trzymamy w podgrzewaczu
189
00:11:38,239 --> 00:11:41,700
przez jakieś 30 minut,
a potem je wyrzucamy.
190
00:11:41,701 --> 00:11:43,868
Albo zjadamy.
191
00:11:43,869 --> 00:11:46,455
Po wypiciu litrów Pepsi,
nie byłem już spragniony.
192
00:11:46,580 --> 00:11:48,164
Ale zrobiłem się głodny.
193
00:11:48,165 --> 00:11:50,960
- Pepperoni, stary!
- Znalazłem pepperoni
194
00:11:53,003 --> 00:11:55,423
i ser. No i sos.
195
00:11:56,340 --> 00:11:57,925
Wszystko smakowało wyśmienicie.
196
00:11:59,009 --> 00:12:00,720
Nagle rozległ się alarm.
197
00:12:01,429 --> 00:12:02,430
Zły Chad!
198
00:12:06,392 --> 00:12:09,270
Pomyślałem: „Co ja zrobiłem?”.
Zadzwonił telefon.
199
00:12:14,150 --> 00:12:15,276
Nie odbieraj!
200
00:12:16,736 --> 00:12:18,195
Odebrałem.
201
00:12:18,779 --> 00:12:19,863
Halo?
202
00:12:19,864 --> 00:12:22,407
To była typiara z ochrony.
Spytała: „Co tam się dzieje?”.
203
00:12:22,408 --> 00:12:25,578
Co tam się dzieje?
204
00:12:26,912 --> 00:12:29,206
Proszę pana, wszystko w porządku?
205
00:12:29,874 --> 00:12:31,667
Rozłącz się!
206
00:12:32,334 --> 00:12:33,627
Nic nie było w porządku.
207
00:12:33,753 --> 00:12:35,336
Nic nie jest w porządku.
208
00:12:35,337 --> 00:12:39,884
Naodwalałem.
209
00:12:43,971 --> 00:12:47,807
Zrozumiałem, że Zły Chad
spierdolił sprawę.
210
00:12:47,808 --> 00:12:51,270
Ma na mnie zły wpływ.
Czas zakończyć tę relację.
211
00:12:54,398 --> 00:12:56,776
Nie możemy tego dłużej ciągnąć.
212
00:12:59,236 --> 00:13:03,699
Nie mów tak, Chad. Kocham cię.
Jesteśmy dla siebie stworzeni.
213
00:13:07,077 --> 00:13:09,913
Powiedziałem, że musimy się rozstać.
214
00:13:09,914 --> 00:13:11,915
Że w tej pizzerii wszystko się zakończy.
215
00:13:11,916 --> 00:13:14,043
W tej pizzerii wszystko się zakończy.
216
00:13:20,800 --> 00:13:23,426
- Chad?
- Zły Chad słabo to przyjął.
217
00:13:23,427 --> 00:13:24,428
Przestań!
218
00:13:26,222 --> 00:13:27,556
Bałem się jego reakcji.
219
00:13:29,934 --> 00:13:30,935
I słusznie.
220
00:13:35,481 --> 00:13:37,440
Strasznie się wkurzył.
221
00:13:37,441 --> 00:13:39,360
Strasznie się wkurzyłem.
222
00:13:41,111 --> 00:13:44,948
Potrzebujesz mnie.
Jesteśmy papużki nierozłączki.
223
00:13:44,949 --> 00:13:49,035
Jest takie stare indiańskie przysłowie:
224
00:13:49,036 --> 00:13:50,578
„Masz w sobie dwa wilki.
225
00:13:50,579 --> 00:13:54,916
Ten, którego karmisz, wygrywa”.
226
00:13:54,917 --> 00:13:57,503
Jestem gorący i pyszniutki!
227
00:13:58,212 --> 00:13:59,213
Nie!
228
00:14:02,132 --> 00:14:03,258
Nie!
229
00:14:03,259 --> 00:14:05,010
Wiedziałem, że muszę uciekać.
230
00:14:09,640 --> 00:14:14,352
Pobiegłem do kuchni
i wspiąłem się na lodówkę.
231
00:14:14,353 --> 00:14:17,231
Tak się dostałem do kratki wentylacyjnej.
232
00:14:20,901 --> 00:14:24,070
Byłem tak naćpany, że nie wiedziałem,
233
00:14:24,071 --> 00:14:27,867
czy mam iść w górę czy w dół,
w lewo czy w prawo.
234
00:14:30,452 --> 00:14:32,246
Chciałem tylko się stamtąd wydostać.
235
00:14:33,914 --> 00:14:36,000
Nigdy przede mną nie uciekniesz!
236
00:14:37,918 --> 00:14:39,712
Poczułem, że sufit się zapada.
237
00:14:44,133 --> 00:14:46,676
Spadłem w miejscu,
238
00:14:46,677 --> 00:14:49,095
gdzie ludzie składają zamówienia.
239
00:14:49,096 --> 00:14:52,349
Spojrzałem w dół.
Byłem w gaciach i skarpetkach.
240
00:14:52,641 --> 00:14:53,684
Zobaczyłem fartuszek,
241
00:14:54,727 --> 00:14:57,729
więc go na siebie włożyłem.
242
00:14:57,730 --> 00:15:00,398
Zapisałem mój numer telefonu
na kawałku papieru i przeprosiłem.
243
00:15:00,399 --> 00:15:01,524
Przepraszam.
244
00:15:01,525 --> 00:15:04,820
Zakosiłem dwie wody i brownie.
I wyskoczyłem przez okno.
245
00:15:10,409 --> 00:15:11,493
O kurwa.
246
00:15:12,786 --> 00:15:14,787
Czekał na mnie policjant.
247
00:15:14,788 --> 00:15:17,832
Podejrzany o rabunek
został pojmany w bokserkach,
248
00:15:17,833 --> 00:15:20,209
skarpetach i fartuszku.
249
00:15:20,210 --> 00:15:21,502
Wyobraźcie to sobie.
250
00:15:21,503 --> 00:15:24,464
Dowiedziałem się o akcji Chada w pizzerii
251
00:15:24,465 --> 00:15:28,092
od matki moich dzieci.
Wysłała mi o tym artykuł
252
00:15:28,093 --> 00:15:31,262
i spytała: „Słyszałeś,
co odwinął twój brat?”.
253
00:15:31,263 --> 00:15:33,306
Wtedy już wiedziałem, że znów mu odwaliło.
254
00:15:33,307 --> 00:15:36,059
Nazywam się Mike Corn.
Jestem bratem Chada.
255
00:15:36,060 --> 00:15:38,645
Ukradł wodę i brownie,
256
00:15:38,646 --> 00:15:41,064
a przed ucieczką
przywdział fartuszek pracownika.
257
00:15:41,065 --> 00:15:42,982
Poznałem w pace kilku kolesi.
258
00:15:42,983 --> 00:15:45,860
Powiedzieli: „Widzieliśmy cię
w telewizji!”.
259
00:15:45,861 --> 00:15:47,654
Zwołali resztę więźniów:
260
00:15:47,655 --> 00:15:50,573
„To jebana legenda!
Typowy mieszkaniec Florydy!”.
261
00:15:50,574 --> 00:15:53,910
Policja schwytała Corna,
262
00:15:53,911 --> 00:15:55,787
kiedy uciekał przez okienko drive-thru.
263
00:15:55,788 --> 00:15:58,624
Wsadzili mnie na rok.
264
00:15:59,959 --> 00:16:01,876
Kiedy wyszedł z więzienia, odebrałem go
265
00:16:01,877 --> 00:16:04,003
i zawiozłem prosto na odwyk.
266
00:16:04,004 --> 00:16:05,464
Teraz świetnie sobie radzi.
267
00:16:09,259 --> 00:16:12,553
Kupił samochód. Pracuje dla mnie.
268
00:16:12,554 --> 00:16:15,306
Ufam mu, kiedy nie ćpa.
269
00:16:15,307 --> 00:16:18,351
Powiedziałem: „Jak będziesz czysty,
dasz sobie radę”.
270
00:16:18,352 --> 00:16:20,520
Wyszedłem na prostą w ośrodku odwykowym
271
00:16:20,521 --> 00:16:22,648
i zamieszkałem z bratem.
272
00:16:23,732 --> 00:16:25,651
Jest świetnym szefem, mentorem,
273
00:16:27,027 --> 00:16:29,654
współpracownikiem i bratem.
274
00:16:29,655 --> 00:16:31,323
Sprawdźmy twój refleks.
275
00:16:32,074 --> 00:16:36,537
Chad w końcu znalazł to, czego szukał.
276
00:16:37,579 --> 00:16:40,540
Może spojrzeć w lustro
277
00:16:40,541 --> 00:16:41,834
i być z siebie dumny.
278
00:16:43,836 --> 00:16:46,088
Każdy robi czasem porąbane rzeczy.
279
00:16:46,797 --> 00:16:49,173
Każdy!
280
00:16:49,174 --> 00:16:52,176
To był przełomowy moment
w moim życiu. Wstydzę się tego.
281
00:16:52,177 --> 00:16:56,305
Ale jeśli moja historia może
zainspirować innych ludzi...
282
00:16:56,306 --> 00:16:59,350
Jeśli pojeb, który włamał się do pizzerii
283
00:16:59,351 --> 00:17:02,854
i zarwał sufit pod wpływem mety i alkoholu
284
00:17:02,855 --> 00:17:05,941
może zmienić czyjeś życie na lepsze...
285
00:17:06,567 --> 00:17:08,651
Jestem gorący i pyszniutki!
286
00:17:08,652 --> 00:17:10,904
...to może mi też się uda.
287
00:18:08,629 --> 00:18:10,589
Napisy: Anna Maria Podhorodecka